Ogród zielonej
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17343
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
No fiu, fiu, wszystko u ciebie szybciej kwitnie i maki i czosnki i nawet truskawki już masz.
A co to za odmiana taka wczesna ?
Przykrywałaś je ?
Rododendrony piękne, lilaki.um no pięknie.
Przetacznik też ślicznie kwitnie. a mój zmarniała , mam 2 małe a miałam więcej i żaden jeszcze nie kwitnie.
Może go przesadzić ?
A co to za odmiana taka wczesna ?
Przykrywałaś je ?
Rododendrony piękne, lilaki.um no pięknie.
Przetacznik też ślicznie kwitnie. a mój zmarniała , mam 2 małe a miałam więcej i żaden jeszcze nie kwitnie.
Może go przesadzić ?
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4869
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Ogród zielonej
Drzewa za płotem robią wrażenie, ogród przy nich wiele zyskuje
U mnie za żadnym płotem nie ma takich drzew poza kilkoma od ulicy. Trawnik ma wygląd
u nas raczej łąka
a kiedyś wyglądał podobnie 




- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród zielonej
Soniu, wszak to chyba największa sztuka nie narobić się w ogrodzie a mieć go bardzo zadbanym i pięknym. Umiejętność aranżacji oraz dobry pomysł na ogród i ma się to. Twój ogród wygląda tak, jakbyś z niego nigdy nie wychodziła tylko pieliła i pieliła.
Praca w ogrodzie to tylko dla przyjemności, nie inaczej.
Popieram.
Dziękuję za opis opieki nad irysami, szczególnie po podziale.
Też był u mnie taki żywopłot od strony sąsiadki na jednym z moich boków ogrodu. Pewnego dnia jak po południu wróciłam do domu to go już nie było.
Miałam tam rośliny posadzone do cienia / półcienia. Straciłam w ciągu jednego dnia 2 duże skimmie, nie do odratowania. Teraz tam jest patelnia, ale o dziwo inne rośliny sobie nadal dają radę. Tak mi się wspomniało na ten piękny Twój żywopłot.
Wszystkiego dobrego


Dziękuję za opis opieki nad irysami, szczególnie po podziale.
Też był u mnie taki żywopłot od strony sąsiadki na jednym z moich boków ogrodu. Pewnego dnia jak po południu wróciłam do domu to go już nie było.
Miałam tam rośliny posadzone do cienia / półcienia. Straciłam w ciągu jednego dnia 2 duże skimmie, nie do odratowania. Teraz tam jest patelnia, ale o dziwo inne rośliny sobie nadal dają radę. Tak mi się wspomniało na ten piękny Twój żywopłot.
Wszystkiego dobrego

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16288
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród zielonej
U Ciebie już czerwone truskawki
No nie do wiary. Ja jeszcze nie mam nawet zielonych.
Zachwyciły mnie biało-żółte iryski, rutewka i taki gwiaździsty biały orliczek. Istne perełki.
Miłego weekendu, a przede wszystkim sloneczka.


Zachwyciły mnie biało-żółte iryski, rutewka i taki gwiaździsty biały orliczek. Istne perełki.
Miłego weekendu, a przede wszystkim sloneczka.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25217
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, dawno mnie nie było
Oglądam zdjęcia z wielka przyjemnością.
Jest przepięknie.
Podziwiam każde zdjęcie.
Rewelacyjnie rosną tiarelki. Czy wiesz, że u mnie zanikły? Mam jedną malutką kępkę.
W ogóle mam wrażenie, że sporo roślin zanikło. Miałam mase czosnków. Kwitnie tylko kilka czosnków.
Masz też śliczne zawilce wiosenne.
Chyba rosną na słońcu? Musze spróbować posadzić w bardziej nasłonecznionym miejscu, bo u mnie marne, a już w innym ogrodzie widziałam, że na pełnym słońcu rosną rewelacyjnie.
Czy wiesz, że nadal nie posadziłam trawek?
Jak brak czasu, to pogoda do kitu. Ciągle pod górkę.
Wiem, że na emeryturze też ma się inne obowiązki, ale mimo wszystko jest więcej tego wolnego czasu dla siebie.
Pozdrawiam gorąco
Oglądam zdjęcia z wielka przyjemnością.
Jest przepięknie.
Podziwiam każde zdjęcie.
Rewelacyjnie rosną tiarelki. Czy wiesz, że u mnie zanikły? Mam jedną malutką kępkę.
W ogóle mam wrażenie, że sporo roślin zanikło. Miałam mase czosnków. Kwitnie tylko kilka czosnków.
Masz też śliczne zawilce wiosenne.
Chyba rosną na słońcu? Musze spróbować posadzić w bardziej nasłonecznionym miejscu, bo u mnie marne, a już w innym ogrodzie widziałam, że na pełnym słońcu rosną rewelacyjnie.
Czy wiesz, że nadal nie posadziłam trawek?
Jak brak czasu, to pogoda do kitu. Ciągle pod górkę.
Wiem, że na emeryturze też ma się inne obowiązki, ale mimo wszystko jest więcej tego wolnego czasu dla siebie.
Pozdrawiam gorąco

- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1932
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród zielonej
Soniu
Ogród u Ciebie ładnie ułożony, kolorowe nasadzenia wspaniałe.
U mnie irysy dopiero w pączkach, u Ciebie ładnie kwitnące.
Jesteś dużo do przodu niż ja.
Tiarella taka ażurowa i puchata, pięknie się prezentuje.
Rodek Helsinki University
Ogród u Ciebie ładnie ułożony, kolorowe nasadzenia wspaniałe.
U mnie irysy dopiero w pączkach, u Ciebie ładnie kwitnące.
Jesteś dużo do przodu niż ja.
Tiarella taka ażurowa i puchata, pięknie się prezentuje.
Rodek Helsinki University

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12054
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Podziękuję zbiorowo za miłe słowa i zaglądnie do ogrodu.
Weekend z wnukami, więc dziś już odpoczywam. Nadal zimno, ale chyba widać światełko w tunelu i ciepło wreszcie pozwoli na posadzenie pomidorów i innych ciepłolubnych.
Pomidory zaczynają kwitnąć w garażu.
Aniu kilka sadzonek truskawek dostałam od sąsiadki, niestety nie wie jakie odmiany. Kilka posadziłam swoich, ale jeszcze zielone. Tradycyjnie przykryłam na miesiąc włókniną.
Przetacznik goryczkowaty mam chyba 10 lat, niestety miał sucho i słabo kwitnie. Jesienią część starej kępy odmłodziłam i posadziłam w nowym miejscu. Może za rok więcej kwiatów pokaże.
Stara kępka zakwitła dopiero teraz, tylko trzema kwiatami. Niestety byliny muszą być odmładzane, bo marnieją.



Olu drzewa za płotem trochę osłaniają od wiatrów i mam zapożyczony krajobraz dla ogrodu. Niestety brzozy rosną bardzo blisko, M narzeka i czyści rynny co 2 miesiące, bo to straszne śmieciuchy.
Natomiast żywopłoty poprzeczne trochę hamują wiatry zachodnie, bo sąsiadów mam daleko.
Murawa to chwastownik, ale jeszcze zielony, więc udaje prawdziwy trawnik.



Beatko żywopłot od strony drogi powstał ze strachu przed dużym ruchem samochodowym na naszej szutrowej drodze. Czarny scenariusz się nie spełnił, bo właściciele nie sprzedają działek.
Moje niestandardowe podejście do ogrodu, czasem się sprawdza, nawet sporo host mam na słońcu i jakoś rosną.
Posłuchałam Twojej sugestii i posiałam przetacznik. Ze sto chyba wzeszło,
a przepikowałam 40 do paletek. Dwadzieścia posadziłam u siebie, a dwadzieścia czeka dla synowej.
Mam nadzieję, że część się zadomowi i za rok pokaże kwiaty.



Wandziu truskawek niewiele, bo to jesienne nasadzenia, ale tradycyjnie rosły miesiąc pod włókniną. Dzieciaki zjadły po trzy sztuki i kilka poziomek, radość, jak z największych rarytasów.
Białe orliki to siewki odmianowego, mam ich kilka, ale tylko 4 zakwitły.
Żółte irysy podarowane, więc zadbane i nawet jeszcze rozwinęły ostatnie kwiaty, a zimno przedłuża ich trwałość.



Gosiu przykro, że tiarella Ci ginie, za rok przyślę kawałek.
Łączę się w bólu,
bo u mnie większość czosnków posadzonych w grupie zostało pożartych.
Kwitną pojedyncze rozrzucone po rabatach.
Zawilce mają cały dzień słońce, jeszcze kwitną, ale już pojedyncze.
Ciepło nadchodzi, więc nadrobimy zaległości w ogrodowych pracach.



Ewuniu u mnie zawsze wiosna przychodzi trochę wcześniej, choć w tym roku chyba w całym kraju nie rozpieszcza ogrodników.
Dwa rodki Helsinki wreszcie otworzyły kwiaty,
a już myślałam, że zimno im zaszkodzi, choć to fińska odmiana.



Trzy azalie japońskie kwitną.


Miniaturowa róża pokazała pierwszy kwiat i pojawiła się kolejna, może też zadomowi się w glebie.




Weekend z wnukami, więc dziś już odpoczywam. Nadal zimno, ale chyba widać światełko w tunelu i ciepło wreszcie pozwoli na posadzenie pomidorów i innych ciepłolubnych.

Aniu kilka sadzonek truskawek dostałam od sąsiadki, niestety nie wie jakie odmiany. Kilka posadziłam swoich, ale jeszcze zielone. Tradycyjnie przykryłam na miesiąc włókniną.
Przetacznik goryczkowaty mam chyba 10 lat, niestety miał sucho i słabo kwitnie. Jesienią część starej kępy odmłodziłam i posadziłam w nowym miejscu. Może za rok więcej kwiatów pokaże.




Olu drzewa za płotem trochę osłaniają od wiatrów i mam zapożyczony krajobraz dla ogrodu. Niestety brzozy rosną bardzo blisko, M narzeka i czyści rynny co 2 miesiące, bo to straszne śmieciuchy.
Natomiast żywopłoty poprzeczne trochę hamują wiatry zachodnie, bo sąsiadów mam daleko.
Murawa to chwastownik, ale jeszcze zielony, więc udaje prawdziwy trawnik.




Beatko żywopłot od strony drogi powstał ze strachu przed dużym ruchem samochodowym na naszej szutrowej drodze. Czarny scenariusz się nie spełnił, bo właściciele nie sprzedają działek.

Moje niestandardowe podejście do ogrodu, czasem się sprawdza, nawet sporo host mam na słońcu i jakoś rosną.
Posłuchałam Twojej sugestii i posiałam przetacznik. Ze sto chyba wzeszło,

Mam nadzieję, że część się zadomowi i za rok pokaże kwiaty.



Wandziu truskawek niewiele, bo to jesienne nasadzenia, ale tradycyjnie rosły miesiąc pod włókniną. Dzieciaki zjadły po trzy sztuki i kilka poziomek, radość, jak z największych rarytasów.
Białe orliki to siewki odmianowego, mam ich kilka, ale tylko 4 zakwitły.
Żółte irysy podarowane, więc zadbane i nawet jeszcze rozwinęły ostatnie kwiaty, a zimno przedłuża ich trwałość.




Gosiu przykro, że tiarella Ci ginie, za rok przyślę kawałek.

Łączę się w bólu,


Zawilce mają cały dzień słońce, jeszcze kwitną, ale już pojedyncze.
Ciepło nadchodzi, więc nadrobimy zaległości w ogrodowych pracach.



Ewuniu u mnie zawsze wiosna przychodzi trochę wcześniej, choć w tym roku chyba w całym kraju nie rozpieszcza ogrodników.

Dwa rodki Helsinki wreszcie otworzyły kwiaty,




Trzy azalie japońskie kwitną.


Miniaturowa róża pokazała pierwszy kwiat i pojawiła się kolejna, może też zadomowi się w glebie.



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2935
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Ogród zielonej
Sonia, ale u Ciebie kolorowo. Fajne kompozycje skąpane w słońcu, ach przy tej deszczowej pogodzie aż się chce takie słoneczne zdjęcia oglądać.
Co to za roślinka na 7 zdjeciu od góry z ostatniego Twojego posta .
Fajne fioletowe kwiatki i listki wariegata.
Życzę słonka, no chyba w końcu ma się pogoda poprawiać
Co to za roślinka na 7 zdjeciu od góry z ostatniego Twojego posta .
Fajne fioletowe kwiatki i listki wariegata.
Życzę słonka, no chyba w końcu ma się pogoda poprawiać
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12054
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Kasiu na zdjęciu wielosił variegata. Sadzonka tegoroczna. Jedną kupiłam w zeszłym roku i mnie oczarowała, dlatego kolejna zagościła na rabacie. Postaram się zrobić zdjęcie starszego, już ładnie rozrośnięty.
Dziękuję coraz więcej kolorów pojawia się. Niestety słońce sporadycznie zagląda , ale przynajmniej deszcz trochę nawodnił glebę, bo sucho bardzo.

Dziękuję coraz więcej kolorów pojawia się. Niestety słońce sporadycznie zagląda , ale przynajmniej deszcz trochę nawodnił glebę, bo sucho bardzo.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2935
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Ogród zielonej
Soniu dziękuję za wyjaśnienie. Lubię niebieskie kwiatki jak jeszcze listki są wariegata to już na pewno się za nim rozejrzę. 

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród zielonej
Soniu,
Jest szansa, że jeszcze w tym roku zakwitnie, u mnie tak było. Ale warto wysiewać co roku, nawet od razu na rabatę (jak tylko przekwitnie).
Heh, no ja też byłam zdumiona, że aż tyle wzeszło u mnie tego przetacznika. A to bardzo ładna roślina.
Ach, ta Twoja szałwia

Jest szansa, że jeszcze w tym roku zakwitnie, u mnie tak było. Ale warto wysiewać co roku, nawet od razu na rabatę (jak tylko przekwitnie).
Heh, no ja też byłam zdumiona, że aż tyle wzeszło u mnie tego przetacznika. A to bardzo ładna roślina.
Ach, ta Twoja szałwia

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12054
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Kasiu u mnie wielosił variegata, to popularna roślina, w szkółce jest dostępna wiosną i latem.
Zrobiłam zdjęcie starszego, ale rozkłada się, bo czosnki go zasłaniają. Chyba konieczna roszada.


Beatko czyżby przetacznik z siewu był krótkowieczny.
Posadziłam też u synowej z myślą, że kilka lat pocieszy kwiatami ją i mnie.
Szałwie kocham, tylko znowu sprowadziłam jasno-niebieską odmianę, która się wysiewa.



Ostatnie zdjęcia moich Helsinki, już przekwitają.


Miłego, spokojnego weekendu.
Zrobiłam zdjęcie starszego, ale rozkłada się, bo czosnki go zasłaniają. Chyba konieczna roszada.



Beatko czyżby przetacznik z siewu był krótkowieczny.

Szałwie kocham, tylko znowu sprowadziłam jasno-niebieską odmianę, która się wysiewa.




Ostatnie zdjęcia moich Helsinki, już przekwitają.


Miłego, spokojnego weekendu.

- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2785
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu, zwróciłam uwagę na piękne liście Twojego rododendrona Helsinki. Jak chronisz rodki przed opuchlakami? Mój najstarszy NN cały pogryziony
Cudny biały orlik i irysy
Wielosił wariegata bardzo ciekawy.
Ciepła i słoneczka

Cudny biały orlik i irysy

Wielosił wariegata bardzo ciekawy.
Ciepła i słoneczka

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12054
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Halszko mam nadzieję, że wielosiły się zagęszczą i dłużej zagoszczą w ogrodzie. Miałam zwykłego z siewu, pięknie kwitł trzy lata, potem przepadł.
Opuchlaki trochę przepędzam gnojówką z wrotyczu, podlewam dość zagęszczoną rośliny wrażliwe. Naparem opryskuję te, które mają pogryzione liście. Gustują w trzmielinach, hostach, a nawet prymulki, jeżówki i hortensje są ich przysmakiem.
Pada od godziny 23, cieszę się, bo było bardzo sucho. Dzieciaki dziś przyjeżdżają, będą niepocieszone, że w piłkę nie da się grać.
Życzę dobrego weekendu.
Zdjęć nowych brak, więc bukiet urodzinowy pokażę.


Opuchlaki trochę przepędzam gnojówką z wrotyczu, podlewam dość zagęszczoną rośliny wrażliwe. Naparem opryskuję te, które mają pogryzione liście. Gustują w trzmielinach, hostach, a nawet prymulki, jeżówki i hortensje są ich przysmakiem.
Pada od godziny 23, cieszę się, bo było bardzo sucho. Dzieciaki dziś przyjeżdżają, będą niepocieszone, że w piłkę nie da się grać.

Życzę dobrego weekendu.


Zdjęć nowych brak, więc bukiet urodzinowy pokażę.


- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2681
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Ogród zielonej
Piękne masz kosaćce i orliki też. Twój przetacznik goryczkowaty zainspirował mnie do przesadzenia swojego. Wypuszcza zbyt krótkie łodygi, żeby móc go ciąć więc zapewne potrzebuje lepszych warunków.
Podziwiam jeszcze przywrotnika Twojego. Ja mam młodą roślinę więc kwiatostan 1 czy 2, a to świetna roślina do cięcia
Podziwiam jeszcze przywrotnika Twojego. Ja mam młodą roślinę więc kwiatostan 1 czy 2, a to świetna roślina do cięcia
