Flexifort F1

Odmiany na ten rok:
-Asahi Miyako Ibrido F1
-Złoto Wolicy F1
-Bedouin F1
-Romanza F1
-Carolina Cross



 U pomidorów powinien być 1cm, u dyniowatych minimum 2cm (no bo duże nasiona). Pomaga podkiełkowanie, bo skorupka już jest namoczona i lekko rozchylona. Czytałam, że przy dużych nasionach, niekiedy spiłowuje się brzeg, żeby pomóc
 U pomidorów powinien być 1cm, u dyniowatych minimum 2cm (no bo duże nasiona). Pomaga podkiełkowanie, bo skorupka już jest namoczona i lekko rozchylona. Czytałam, że przy dużych nasionach, niekiedy spiłowuje się brzeg, żeby pomóc 

Myślę że temperatura, i oświetlenie, ja kiełkowałem Flexiforta w growboxie pod ledami plus maty grzewcze i temperatura oscyluje w okolicach 26C w dzień i 22C w nocy a gleby nie spada poniżej 24 C. Wschody po podkiełkowaniu na wacikach są po 24h a podkładki niespełna 7-10 dniach były gotowe do szczepienia z wykształconym 2 liściem właściwym. Ale ostatnia III partia Flexiforta przez przypadek miała wyłączone maty grzewcze ( bo wcześniej stała tam rozsada nieszczepionego arbuza i nie chciałem by się wyciągała) oraz dodatkowo było to najniższe piętro w growboxie, poziom podłogi w nieogrzewanym pomieszczeniu to miałem takie brzydkie zdeformowane i poskręcane liście. Tam temperatura w nocy spadała do 16C za sprawą otworu od wentylacji grawitacyjnej w dzień ja były ledy to było powyżej 20C ale mimo to były bardzo brzydkie i pouszkadzane. Oświetlenie było takie same po 16h na dobę więc zakładam, że to temperaturaRowerzysta pisze: ↑4 maja 2025, o 22:54 Zastanawiałem się jak wy to robicie, że macie takie ładne liścienie na podkładkach bo u mnie zawsze były zdeformowane. Postanowiłem więc im pomóc i gdy tylko wyszły z ziemi to pomogłem im zdjąć skorupki (wzeszły ze skorupką).



 Zwilżyłem ponownie i po 3 dniach puściły pierwsze kiełki.
 Zwilżyłem ponownie i po 3 dniach puściły pierwsze kiełki. Miejsca mam przygotowane na 60 szt ale dorzucę chyba z 2 ary na arbuzy kosztem dyni. Najwyżej nie będzie Hallowin w tym roku.
 Miejsca mam przygotowane na 60 szt ale dorzucę chyba z 2 ary na arbuzy kosztem dyni. Najwyżej nie będzie Hallowin w tym roku.
 Mi w tym roku arbuzy wolno rosną, pewnie dlatego, że trzymam w foliaku. Ale nie sposób targać tych wszystkich doniczek, tym bardziej że w dzień w tunelu temperatura i oświetlenie lepsze niż w domu. U mnie skromnie, tylko 30 sztuk, w tym połowa składa się z odmian ustalonych.
 Mi w tym roku arbuzy wolno rosną, pewnie dlatego, że trzymam w foliaku. Ale nie sposób targać tych wszystkich doniczek, tym bardziej że w dzień w tunelu temperatura i oświetlenie lepsze niż w domu. U mnie skromnie, tylko 30 sztuk, w tym połowa składa się z odmian ustalonych.




 Trzymam nasiona zawinięte w mokry papier toaletowy, w szczelnie zamkniętym woreczku strunowym. Trzymam je na modemie Netii, albo na obudowie PC, czasami na grzejniku - i wszystkie odmiany pięknie kiełkują, ale Asahi Miyako udały mi się tylko 2 nasiona. Widocznie w moim mieszkaniu na parterze, z drzewami dookoła, jest za zimno dla tej odmiany
 Trzymam nasiona zawinięte w mokry papier toaletowy, w szczelnie zamkniętym woreczku strunowym. Trzymam je na modemie Netii, albo na obudowie PC, czasami na grzejniku - i wszystkie odmiany pięknie kiełkują, ale Asahi Miyako udały mi się tylko 2 nasiona. Widocznie w moim mieszkaniu na parterze, z drzewami dookoła, jest za zimno dla tej odmiany   Chyba nie jest to najlepsza odmiana dla mniej profesjonalnych ludzi którzy nie mają lamp i stosują bardziej chałupnicze metody, czyli tylko podkiełkowanie + agrotkanina + wiara w dolnośląskie słońce
  Chyba nie jest to najlepsza odmiana dla mniej profesjonalnych ludzi którzy nie mają lamp i stosują bardziej chałupnicze metody, czyli tylko podkiełkowanie + agrotkanina + wiara w dolnośląskie słońce  