 No i drzewka na tej podkładce są  niestety kilka zł droższe ,nie bez powodu (patrz powużej co napisałem o zaletach). Jeśli miałbym do wyboru tę podkładkę i inne powszechnie stosowane w Polsce to wybór dla mnie jest oczywisty.
  No i drzewka na tej podkładce są  niestety kilka zł droższe ,nie bez powodu (patrz powużej co napisałem o zaletach). Jeśli miałbym do wyboru tę podkładkę i inne powszechnie stosowane w Polsce to wybór dla mnie jest oczywisty.  

 No i drzewka na tej podkładce są  niestety kilka zł droższe ,nie bez powodu (patrz powużej co napisałem o zaletach). Jeśli miałbym do wyboru tę podkładkę i inne powszechnie stosowane w Polsce to wybór dla mnie jest oczywisty.
  No i drzewka na tej podkładce są  niestety kilka zł droższe ,nie bez powodu (patrz powużej co napisałem o zaletach). Jeśli miałbym do wyboru tę podkładkę i inne powszechnie stosowane w Polsce to wybór dla mnie jest oczywisty.  






Na czereśni na ogół widać od razu, jak coś jest 'nie-tak'.Szczurbobik pisze: ↑21 kwie 2025, o 22:59 sygnał, że z drzewami dzieje się coś niedobrego, czego na oko nie widać?

Jakie masz odmiany na vsl2? Masz coś z odmian czeskich lub Carmen ? Trzeba drzewa na tej podkładce nawadniać jak na giseli? U mnie colt radzi sobie bez podlewania nawet na dużej suszy ale gisela już ma problem.garom pisze: ↑21 kwie 2025, o 19:10 Mam około 30 odmian na vsl-2 (Krymsk). Zasadniczo ma same zalety i jedną wadę (jeśli jest to wada). Zalety to ogromny system korzeniowy (sadzonki musiałem mocno przycinać by mi zmieściło się w bagażniku 30 odmian). Rośnie znacznie słabiej od Colta i Ptasiej, ale mocniej od Giseli. Jedyną wadą jest to,że jak na niej szczepić nowe odmiany to padnie jeśli zraz jest zawirusowany. Dlatego jak już jest drzewko to jest 100% pewność,że nie jest zawirusowane.No i drzewka na tej podkładce są niestety kilka zł droższe ,nie bez powodu (patrz powużej co napisałem o zaletach). Jeśli miałbym do wyboru tę podkładkę i inne powszechnie stosowane w Polsce to wybór dla mnie jest oczywisty.







