Skromny ogród Joli - 2009r cz.1
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Lisko i Jadziu ja taki syrop z cebuli znam , sama wielokrotnie robiłam, ale to jest myśl dodać trochę czosnku
Lisko zobacz posadziliśmy Grześinki i chyba masz rację ten mężczyzna nam się chyba narodził. Ale my to kobietki mamy szczęście i do tego Grzesinek jest przystojny
Grzesinku niech będzie bum cyk cyk
Lisko zobacz posadziliśmy Grześinki i chyba masz rację ten mężczyzna nam się chyba narodził. Ale my to kobietki mamy szczęście i do tego Grzesinek jest przystojny
Grzesinku niech będzie bum cyk cyk
jollla500 pisze:
Lisko zobacz posadziliśmy Grześinki i chyba masz rację ten mężczyzna nam się chyba narodził. Ale my to kobietki mamy szczęście i do tego Grzesinek jest przystojny![]()
no jakby mu się tak przyglądnąć...
ale co na to ten prawdziwy Grzesiu??? Przecież to jego grzesinki???
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- giga45
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4108
- Od: 28 lut 2008, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnica
Joluś witaj. Normalnie zawrotu głowy dostałam, bo nic nie kumam. Grzesiu, Grzesinek, grzesinki, Czarna Zuzanna :P
o co tu chodzi?/Ale wesoło u Ciebie. Czekaj cofne sie kilka stron, to pewnie załapie. Tak gna Twój wątek, ze nie nadążam. Czarna malwa??? Tess i Ty wysiejecie.Bardzo będę chciała latem ją zobaczyć.
Pozdrawiam i buziaki. Zdrówka dla dzieci :P
Pozdrawiam i buziaki. Zdrówka dla dzieci :P
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Ja nic nie wiem o konopiach
A może Gigusia się pomyliła a to Ona je sadzi
Dziewczyny wytłumaczę Wam, cała akcja toczyła się u Gieni i Grzesia.Zobaczyłam że Grzesiu ma piękną Tunbergie, ale trochę mnie zniechęciła bo jest roślinką jednoroczną .Grzesiu jednak przekonał mnie żebym posadziła i dlatego na jego cześć nazwaliśmy ją Grzesinki hi hi.
Grzesinki już sadzi dużo forumowiczów
I nagle ni z gruszki ni z pietruszki, zawitał do nas nowy forumowicz Grzesinek, zbieg okoliczności
.............hm..
I cały ambaras w tym że śmiejemy się że Grzesinek narodził nam się z nasionek Tunbergi
A może Gigusia się pomyliła a to Ona je sadzi
Dziewczyny wytłumaczę Wam, cała akcja toczyła się u Gieni i Grzesia.Zobaczyłam że Grzesiu ma piękną Tunbergie, ale trochę mnie zniechęciła bo jest roślinką jednoroczną .Grzesiu jednak przekonał mnie żebym posadziła i dlatego na jego cześć nazwaliśmy ją Grzesinki hi hi.
Grzesinki już sadzi dużo forumowiczów
I nagle ni z gruszki ni z pietruszki, zawitał do nas nowy forumowicz Grzesinek, zbieg okoliczności
I cały ambaras w tym że śmiejemy się że Grzesinek narodził nam się z nasionek Tunbergi


