Brzoskwinia, morela, nektaryna część 4

[Dolnoslonzok]

Walczę z rakiem bakteryjnym na moreli. Pojawił się 2 lata temu w jednym miejscu. Wyskrobałam, zasmarowałam miedzianem. W zeszłym roku był już w kilku miejscach, zero owoców (mimo zapylenia usychają). Robione opryski miedzianem. W tym roku były już 2 opryski, wycięta część gałęzi, ale rak jest już praktycznie na każdej gałęzi. Kwiaty znowu uschnięte. Dojrzała we mnie myśl, żeby drzewko, posadzone jesienią 2019r. usunąć. Po prostu nie mam już siły

Jeżeli mogę podpowiedzieć coś Tobie z własnego doświadczenia walki z rakiem bakteryjnym, który jest częstą przypadłością wśród brzoskwiń i nektaryn (wszak to było powodem wycięcia paru ponad 15-letnich drzew w ogrodzie babci w Brzegu w 2001 r.), to jest to czosnek. Cały sezon opryskuję chore drzewa bioczosem i oczywiście lecytyną oraz podlewam je, nawet zimą, co dwa tygodnie wywarem z czosnku. Dzięki temu dwie nektaryny, które skazałem dwa lata temu na wycięcie pięknie odbiły i żyją, tfu, tfu. Teraz zajmuję się jedną chorą brzoskwinią i kolejną nektaryną. Ważna jest metodyczność i konsekwencja w działaniu. Życzę Ci zatem powodzenia i trzymam kciuki.

[gienia1230]

W NRD, a latach 50-tych stosowano antybiotyk (nie pamiętam nazwy, chyba to była streptomycyna) na raka bakteryjnego brzoskwiń i nawet były efekty. Zakazano jednak tych praktyk, nie doczytałam nigdzie dlaczego. Domyślać się tylko można, że w owocach coś się pojawiało niepożądanego.

[Rysie]

Można spróbować jodu - są doświadczenia, obiecująco brzmiące - ja zamierzam.

A jeśli ma się problem z rakami warto zasilić glebę w miedź, cynk, bor. A i ten jod Rośliny potrafią się bronić lecz muszą mieć czym.
A niedobory tych mikro są u nas powszechne. Stosowane dawki siarczanu miedzi, cynku, boraksu, są rzędu 5-10 kg/ha raz na parę lat. Sadownicy stosują raczej preparaty dolistne, ale to na te karły bez korzonków.

[anulab]

A co myślicie o preparatach mikrobiologicznych w walce z rakiem i chorobami grzybowymi ? Kilka dni temu zrobiłam pierwszy oprysk mikrobiologiczny . Za kilka dni powtórzę .
Padał lekki deszczyk co sprzyja takim zabiegom .

[Dolnoslonzok]

Właśnie też przymierzam się do wprowadzenia do sadu, ogrodu i winnicy emów, jak zwą efektywne mikroorganizmy. Mam znajomego u nas pod Brzegiem, który zajmuje się sprzedażą emów, a ponadto jest sadownikiem uprawiającym czarną porzeczkę. Emy stosuje właśnie w tej uprawie zarejestrowanej, z "zielonym istkiem" produktu EKO.

jode22, spróbuj jeszcze może jonów srebra. Opryski srebrem powstrzymują w uprawach winorośli rozwój raka bakteryjnego na wczesnym etapie. Może pomogą i przy brzoskwiniach. Koszt nie jest duży.

[anulab]

Warto sprawdzić czy są jakieś szczepy polecane na te choroby .
Ogrodnicy , jest u was kędzierzawka w tym sezonie ?

[Krasny]

Nie ma. Najwyraźniej udało mi się wstrzelić z opryskami we właściwe terminy. Teraz powinno jeszcze tylko popadać bo susza straszna. Bez deszczu owoców i tak nie będzie.

[leszkat76]

Moja brzoskwinia i nektaryna w zeszłym roku łamały się pod ciężarem owoców a w tym roku mają zaledwie po kilka kwiatów. Błędy w cięciu?







Chciałam je przyciąć z góry żeby je obniżyć ale w tedy zupełnie nie będzie owoców.

[anulab]

U mnie na wierzchołkach pędów jest kędzierzawka , ale póki co mało .

Kasia , ja trochę góre przycinam . Brzoskwinia tak ma , że ogałaca się od dołu ,
dlatego nigdy dołu nie tnę . Ograniczam też cięcie przy pniu , bo z pnia nie nowego
nie wybija . Raczej przytnę niż wytnę .
Skoro jest mało kwiatów bo będą duże owoce .

[ewita44]

Witam
Ja mam brzoskwinię (3 szt.) o nazwie INKA - polska odmiana o dużych owocach,
najstarsza ma ok. 20 lat i już chyba niedługo skończy swój żywot gdyż już środek pnia jest zmurszały ale dalej owocuje.
W zeszłym roku przymrozki ją ścięły i nie było owoców.
Ale do tej pory ładnie owocowała, miała soczyste,smaczne owoce.
Rośnie na południowej stronie, w glebie gliniasto-ogrodowej i chyba jej to pasuje.
W miarę odporna choć kędzierzawość na liściach trochę się pojawia.
Mam nadzieję, że wszystkie zaowocują i będę się w tym roku cieszyć owocami.
Tak kwitnie ta najstarsza.



Lubię te jej różowe kwiatki.
Pozostałe dwuletnie,
druga


i trzecia

[kuneg]

Oj, przygarnęłabym jakiegoś patyczka w lecie, żeby zaokulizować tego mojego gratisa mandżurskiego, którego dostałam... Trza się wybrać na rekonesans po RODos w lecie i pogadać z sąsiadami

[Dolnoslonzok]

Moja brzoskwinia i nektaryna w zeszłym roku łamały się pod ciężarem owoców a w tym roku mają zaledwie po kilka kwiatów. Błędy w cięciu?
Chciałam je przyciąć z góry żeby je obniżyć ale w tedy zupełnie nie będzie owoców.

Niestety, ale brzoskwinie czy nektaryny mają tendencję do uciekania w górę i wyradzania się od dołu. Należy je dlatego prowadzić w formie wrzecionowatej jak w sadach widzę u nas między Brzegiem a Oławą. Można ją również prowadzić przy murze w formie wachlarza. Warto jednak wyprowadzić gobelet, czyli kielich i obniżyć koronę.Tak prowadzę swoje. Pędy rachityczne przycinam za 2 pąkiem, te solidniejsze za 8-10 pąkiem. Spróbowałbym na Twoim miejscu przyciąć górę, skrócić koronę. A najlepiej kup drugą i prowadź ją, pilnując wigoru drzewka.
U mnie niestety pojawiła się w okresie świątecznym kędzierzawość na nektarynach. Zawiązki: nektaryna Fantasia i późna brzoskwinia Kernnechter. Zdjęcia z 22 kwietnia.

[Pelasia]

A jak z brzoskwiniami po przymrozkach na Dolnym Śląsku?

[anulab]

Po przejściach przymrozkowych najlepiej prezentuje się Reliance i ma najmniej kędzierzawki , nie liczę tych
odpornych , bo te nie mają .
Wczoraj opryskałam Topsinem z nawozem , chodziło mi po głowie , że tak ogrodnicy ratują chore brzoskwinie .
Macie lepsze pomysły ?

[Pelasia]

Ania , z jakim nawozem?
Asia