Ogórek - polecane odmiany cz.2

[bioy]

Ja posadziłbym w tej najmniejszej. Na miesiąc spokojnie wystarczy.

[Pelasia]

Polecam na wczesne wysiewy odmiany donicowe , które się nie wyciągają .

Ania, a gdzie będziesz uprawiać tą odmianę donicowa?
Dzięki Jacek

[anulab]

Jeszcze nie wiem , ale zachwycam mnie, taka zwarta roślinka .

[Pelasia]

Ja dzisiaj dopiero posiałam

[Robert25 +]

Asiu ta najmmiejsza będzie dobra.

Jak ma stać w szklarni i posadzisz, jak się ziemia dobrze ogrzeje , a to warzna rzecz , to daj tą środkową . Zawsze możesz go zabrać w tej większej do domu jak by pogoda miała być paskudna . Dlatego pisałem szybciej o wiekszej , że lepsza

Odpowiedni będzie też mały kubeczek po jogurcie. Wnuki na pewno jedzą , to coś wykombinujesz

[szlachta]

Czy ktoś z Was miał takie ogórki? Rosyjskie? Wieresen (Wrzesień)?
Czy jeśli będę miała 3 odmiany blisko siebie to będę mogła zebrać nasiona i powtórzą cechy? Czy się pokrzyżują?

[BobejGS]

W tym roku u mnie Atlantis i Anya pół na pół. Rozsada sama Anya bo duża paczke nasion mam.

[gienia1230]

W dwóch miejscach mam posadzone po trzy roślinki , osłonięte lekko włóknina, jeśli się uda to będzie jeszcze co nieco na mizerię.
Dokupiłam do posiadanych przez siostrę zapasów kolejną odmianę , tym razem piccolo di Parigi.

[MustardOlive]

Przemku, jaki świetny stelaż na ogórki! A co to za siatka, po której się pną?

[przemek1136]

Stelaż jest zrobiony z tyczek 2,1 m łączonych gotowymi łącznikami. Przy zakupie trzeba zwracać uwagę na średnicę tyczek i dostosować do tej średnicy łączniki. Siatka do roślin pnących 10 x 10 cm sprzedawana jest w odcinkach o różnej szerokości i różnej długości.
Krzaki ogórków wyglądają beznadziejnie ale ogórki, chociaż już nie takie kształtne jak na początku sezonu, ciągle rosną.

[MustardOlive]

O, dziękuję! Będę montować w przyszłym roku pod płotem.

[anulab]

Dosiana Monisia owocuje, krzaczki w dobrym stanie. Owoców teraz mniej niż latem ale codziennie zbieram.
Gieniu, ciekawa jestem twojej nowej odmiany, napisz jak zaowocuje.

[gienia1230]

Jakieś dwie dekady temu znajoma przywiozła nam z Włoch, zawinięte w papierku nasiona ogóreczków „ piccolo”. Do dziś je pamiętamy, zgrabne, małe, jasnozielone, idealne do słoików. I bardzo długo owocowały. A ponieważ rosły całkiem z boku jakoś mączniak do nich nie trafił. Teraz, na wiosnę siostra znalazła w sklepie jakies „piccolo”. I okazały się niezjadliwe, jedna wielka goryczka , nie dało się nawet kęsa połknąć, krzaczki wyrwała, opakowanie wywaliła . Zaczęłam szperać i okazało się , że „piccolo” jest kilka odmian. Niestety opakowanie ze złością wyrzuciła, a ja chyba wyszukałam tą odmianę, która już kiedyś miałyśmy , to była prawdopodobnie „di Parigi „ - przynajmniej pasuje z opisu.
Sama jestem ciekawa czy trafiłam, czy znowu będziemy pluć ogórkiem :

[anulab]

Takie poszukiwane to tym bardziej czekam z niecierpliwością. Jak mnie pamięć nie myli też miałam odmianę
Piccolo, ale bezkolcową.Miały być mini ogóreczki a wyszły owszem mini, ale beczułki.

[przemek1136]

Zamiast złączek można użyć trytytek. A ja w sezonie 2026 spróbuję w gruncie odmiany Absolut i Argument chociaż głównie zamierzam je uprawiać w tunelu.
Co do Waszego piccolo. Na naszym polskim rynku co najmniej 3 firmy rozprowadzają nasiona tej starej, ustalonej odmiany (Alseed-Garden, Vilmorin i Franchi Sementi).