Różana hacjenda Anego cz.2

[neferet]

Za długo nie zaglądałam do Ciebie, za długo. Biję się w piersi. Tyle się działo - i widoki piękne, i panny już prawie zielone niby wiosna, wierzby różowe jak w miłosnym uniesieniu, a w dodatku super klimatyczna altanka! No i smaku mi narobiłeś na wędzenie. Już parę lat nic nie robiliśmy tak budowa nam głowy zajęła i czas zabrała. Już zakomunikowałam ślubnemu, żeby się szykował w tym roku znowu na własne wędliny. Serów nigdy nie wędziłam. Może pora spróbować?
Piękne zdjęcia różowych korków. U mnie czarne tylko zostały. Ciągle sobie darować nie mogę, że za późno się zorientowałam, że mi coś różową wierzbę od dołu zjada. Cóż, też się po sklepach rozejrzeć muszę. Nie powinno być problemu.
Te szachy z bukszpanu rewelacja. Szacun dla dbających o nie.

[pelagia72]

Any
Stokrotki nie do zabicia
Cały rok kwitną u nas krzyżówki z botanicznymi.
No to kawał nie zły
Czy begonie w domku na działce już wychylają z ziemi ?

[ewita44]

Andrzeju
Altanka taka fajna i klimatyczna.
Stokrotka i wierzba Mt Aso
Lalunia będzie miała ekologiczną sukienkę.

[any57]

Pewnie dzisiaj kwiatki się otworzą zdjęcie sprzed dwóch dni.


Moniko, gdy spróbowałem uwędzić serki to ... przy każdym wędzeniu zawsze muszą być też serki.
A różowa wierzba teraz zrobiła się szara - niedługo ładnie zakwitnie


Agnieszko, begonie jeszcze śpią. Temperatura w domku przez dwa tyg. spadała do 1-2 stopni, a wcześniej trzymała 3-4
Co dwa dni paliłem w piecu, a ostatnio nawet codziennie. Najbardziej pchają się do nowego życia pelargonie - mimo ciemnicy (okiennice zamknięte) wypuściły pędy i listki. Fuksja i szałwia amistad też już pączkuje.
No i w końcu ranniki się pokazują -w tym miejscu długo śnieg leżał.


Ewo, po ostatnich mroźnych dniach, w końcu wczoraj posiedziałem na słoneczku i skończyłem rękawki pannie
Zostało tylko wykończyć dół sukni z tyłu, o fryzurze nie mówię bo mam dwie do wyboru, a może jeszcze co innego wymyślę



Pozdrowionka dla wszystkich

[pelagia72]

Andrzeju
To dobrze ,że śpią. Mogły by się wyciągnąć /jak moja w Kurorcie/
Figura Lali mogła by spokojnie w filmie S.F. wystąpić
Jestem ciekawa co w czerepie posadzisz...
Pięknie... i widzę ,że listki wysprzątane
Szałwia ''Amistad'' od Jadzi moja zmarzła /w donicy/ ,ale widzę ,że żyje , ma mini pączki

[Florian Silesia]

Jestem ciekaw, co wykombinowałeś z pędów wierzby? U mnie też będzie jej przybywać. Otóż pędy, które zaniosłem do kwiaciarni nie zostały od razu wykorzystane i zwyczajnie puściły korzenie. Zabrałem je więc z powrotem i teraz mam kilkanaście pędów już ukorzenionych. O nietypowej porze ale myślę, że dadzą radę

[Wanda7]

W czerepie lalki to może by fajnie wyglądała jakaś rozczochrana trawa

[any57]

Ha! Znalazłem rojniki zapomniałem o tych w doniczkach - zdjęcia wcześniejsze, bo szybko wydłubałem, jak je dojrzałem



Agnieszko i Wando - fryzura panny najpewniej będzie tak jak na początku ... liriope mi się podoba.


Jacku - wierzbę przemienioną pochwalę się w pełni lata - no chyba, że nie spełni moich nadziei i wtedy dopiero w następnym roku
Pędy wierzby łatwo się ukorzeniają , ja swoje pędy porozdawałem, a tegoroczne .. też nowy pomysł na nie mi świta

Szkoda, że pochmurnie było, bo wczoraj przebiśniegi już się rozwijały.

[pelagia72]

Andrzeju
Super A wiesz ,że wczoraj myślałam o Twoich rojnikach /patrząc na moje nieliczne/
Swoją drogą stare doniczki /moje hobby/ macie na Śląsku piękne
Nie no świetnie z tymi ''włosami'' z lirope wygląda.
Tyle ,że teraz chyba łyse to lirope

[PEPSI]

Andrzeju, zdecydowanie kompozycja rojników w tych klimatycznych donicach bardziej mi się podobała.

[any57]

To nie 1 kwietnia ...
To 1 marca - ale w ub.r.



1 marca tego roku ...



Agnieszko, Małgosiu ... doniczki muszą być - są corocznie obsadzane i po kątach ustawiane

Panna już stanęła na nogi i czeka na fryzurę Będzie liriope, ale ... nie mogę wykopać bo ziemia zamarznięta.
Tam gdzie słońce długo świeciło, to już zmarzlina zniknęła - tu gdzie liriope rośnie jest więcej cienia i poniżej 3 cm jest zmarzlina.
Agnieszko - lirope nie gubi liści na zimę.
Gdybym jedną z tych chciał dać na włosy - to głowa musiałaby być z wielkiej piłki do ćwiczeń nasiadowych
Poprzednie jej "włosy" rosną właśnie w cieniu.

[dorcia7]

Nie szkodzi, że z ubiegłego roku -tak miło popatrzeć ,na działce jeszcze nie byłam ,ale tęsknię za pierwszymi wiosennymi kwiatkami

[pelagia72]

Any
No tak. Rok temu wszystko było bardziej zaawansowane w kwitnieniu bo luty był cieplejszy.
Czytam ,że wiosna wcale taka ciepła nie będzie /kalendarz biodynamiczny/.
Zresztą ,kiedy była ostatnio ciepła wiosna
Chodzi o piłkę lekarską

[kasia74]

Witaj Andrzeju, ja chyba pierwszy raz u Ciebie goszczę, jestem zachwycona ilością roślin i ich pięknymi kompozycjami.
Czytam że to wszystko na ogrodach ROD masz ale to chyba dość sporą działkę bo inaczej jak to było by możliwe upchnąc tyle cudowności.
Bardzo mi się podoba u Ciebie więc pewnie jeszcze nie raz się tu zamelduje tym bardziej że wiosną coraz bliżej.
Mam prośbę możemy mi napisać jak duża jest twoja cała działka.

[any57]

Piękna wierzba smukłoszyjkowa Mount Aso traci już swój różowy kolor - chociaż na jednej gałązce znalazłem jeszcze wczoraj różowe kotki.
Teraz jest szara - stalowa a nawet czarna. Za parę dni kotki znowu zmienią kolor - będą czerwone, potem żółte




zdjęcie z ub.r.


Oj tak Doroto - wszyscy tęsknimy za kolorowym ogrodem.

Lekarska Agnieszko - tego słowa mi brakowało. Lekarze jakoś inaczej mnie leczą

Witaj Kasiu i dziękuję za miłe słowa. Działkę ROD mamy większą od twojej - nasza ma 3 ary. Dlaczego tak dużo roślin? Na 1 str. wstawiłem widok z góry - wszędzie coś rośnie i to ciasno, tylko pod kilkoma drzewkami w jednym końcu, znajduje się trochę trawy.

No i po deszczu i cofającym się mrozie, wszystko ruszyło