Olu
Dobrze ,że choć tyle śniegu mamy przy takich mroźnych wiatrach  
 
 
Z tego co wiem to są dwa rodzaje ''amarylisów'' czyli hipeastrum. Jedne o dość ''pospolitych'' nie dużych ,czerwonych kwiatach mają zimozielone liście. Łatwo się rozrastają. Zapomniałam nazwy.
Drugie to te ,które w stan spoczynku powinny wejść i zaschnąć. Kwiaty wielkie i ozdobne   
 
 
One pierwsze wypuszczają pąk kwiatowy ,potem listki.
U nas /dalej na zachód/ żurawie już dawno przyleciały  
 
 
A to ,że loty samolotów i helikopterów się nasiliły /już któryś rok /to wiadomo  
 
 
Na dodatek nad samym podwórkiem przebiega jakaś linia powietrzna ,Starlinki płyną po niej i j.w. 
