Za furtką

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 450
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Za furtką

Post »

Agnieszko smakowało chociaż sąsiadowi Stefanowi? :D
Piesa mieliśmy 17 lat ,na koniec już stacjonarny bardziej ,ale jako staruszek zawsze był chętny ze mną w dzicz iść.
Mój nigdy nie lubił dzikich wędrówek. Na fotograficzne godzi się łaskawie, bo każda pańcia ma swojego bzika, wiadomo, ale żaden z niego włóczykij. A teraz, kiedy stawy bolą, to już w ogóle kiepsko ze spacerami. Za to zawsze, jak to sznaucer, sumiennie pilnował domu i stada. Teraz też już różnie bywa, kiedy senność ogarnie delikwenta. Niezmiennie, niezależnie od upływających lat, wstępuje w niego energia po kąpieli i szaleje wówczas jak pięcio-, a nie piętnastolatek.
Tu właśnie po kąpanku wycieramy się w firankę. :;230
Obrazek
Czerpię garściami z każdego dnia razem. Kochaneczek z niego, a ja psiara-gaduła jak widać. :)

Annes77
Aniu, dziękuję za miłe słowa. ;:196 Skoro też lubisz wrzesień to specjalnie dla Ciebie kilka fotek z zeszłego roku zza ogrodowej furtki.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ale bywa w tym czasie jeszcze kwiatowo i kolorowo.
Obrazek

Z tego co piszesz mają jeszcze szanse moje dalie. :)

anabuko1
Aniu, mnie też nie wszystkie dalie się udały. Dwie nie zakwitły, choć wyrosły ładnie zielone, ale też jedna w ogóle nie wykiełkowała, a druga gdzieś przepadła (podejrzewam jakiegoś gryzonia, bo śladu po niej nie znalazłam w ziemi żadnego). Samo życie.

No i zrobiła się czosnkowa zagadka. ;:oj W takim razie jeszcze kilka zdjęć owych czosnków w pełni kwitnienia z rusałką pawik jako punktem odniesienia określającym wielkość.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I po przekwitnięciu
Obrazek

No to 'Millenium' czy nie? :wink:
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12066
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Za furtką

Post »

Moniko zgodzę się z Twoim M, 'Alauna Clair Obscure' cudna. ;:oj 'Purple Fox' też w ślicznym kolorze, mój ulubiony. :)
Bobo wspaniale ukwiecona. ;:215
Piesio słodki. W domu rodzinnym zawsze mieliśmy psa, dopiero M się sprzeciwił, ale do syna jeżdżę, więc z Bolkiem się zaprzyjaźniłam. :D
Czosnek na pewno ozdobny, nie jadalny. ;:108
Ładne fotki zapłocia. ;:138
Zdrowiej i nabieraj odporności. ;:168
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8913
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Za furtką

Post »

Moniko
Piesio sympatyczny. :D
Firany miałam podobne , w sensie bez frędzli i rzadsze ,ale z takimi ''rustykalnymi'' brązowymi przeplotami.
Nasz kundel po kąpieli najczęściej otrzepywał się na kogoś z domowników ;:306
A Stefan nic nie mówił ... żyje dalej. ;:306
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16293
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Za furtką

Post »

Pajęczyny snują się po ogrodzie tu i ówdzie i dzięki temu klimat staje się taki malowniczy i pełen spokojnej zadumy. Miłego dnia Moniko!
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Za furtką

Post »

Witaj z rana , z kawką przybiegłam pooglądać jesień spowitą pajęczynami w brzasku ;:3
Super piesio również mnie przywitał, 15 lat ładny wiek ;:63
I jak dalie kwitną jeszcze? U mnie Break Out ma sporo pąków, ale czy zdążą się rozwinąć hmmm, poczekamy, zobaczymy.Szkoda, że dalie nie rozwijają pąków w wazonie.
Zrobiłam ostatnio Antygrypinę. Wyciskasz sok z czterech cytryn, ścierasz na tarce kawałek imbiru, pół szklanki miodu i reszta wody. Można dodawać do herbaty.
Super rozgrzewa, zaczynam koce wyciągać hehe ;:oj Miłego weekendu nadchodzącego :wit
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 450
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Za furtką

Post »

Hej, hej! Witajcie o poranku. Za oknem wygląda słońce, a wielka, stara topola obłędnie się złoci na tle jeszcze lekko szarego nieba. Zaraz wyruszam na działeczkę na inspekcję, ale na razie kubeczek szałwii i FO. :)
Cieszę się, że spodobał się Wam piesio - domowe imię Zibi. Postaram się w wolnej chwili odnaleźć jego piękne zdjęcie z młodości, gdzie namiętnie wącha kwiatki. W końcu kwiatki to temat jak najbardziej ogrodniczy. :wink:
Soniu rozumiem, że Bolek to piesek syna? Ja namiętna psiara jestem, ale nigdy własnego nie miałam, bo rodzice się nie zgadzali. Zawsze za to były jakieś zaprzyjaźnione burki. Długo by opowiadać. Zibi jest dlatego, że synalek zapragnął psa. Zgodziliśmy się, choć nie od razu i udało się mi namówić panów na moją ulubioną rasę, czyli sznaucera właśnie. :)
Agnieszko Zibi lubi jeszcze mopy, zwłaszcza po codziennej kąpieli brody leciał do mopa, bo kto to wymyślił, żeby broda sznaucera pachniała jakimś szmponem - też coś! ;:306 Na szczęście z wiekiem mu przeszło. Zresztą i broda już nie ta...
Bardzo lubię firany tego typu. Szukam teraz takich na działkę, ale na razie bez skutku.
Wandziu trafiłaś w sedno - to właśnie pajęczyny w dużym stopniu tworzą ten nostalgiczny spokój jesieni. :)
Aniu dalie już wykopałam. Były już zwarzone trochę przez przymrozek i też pomyślałam, że jak mnie - odpukać! - znowu coś położy to przepadną.

Październik to cudowny miesiąc! Tyle barw jesieni i złocistego optymizmu ma w sobie. Lubię - oczywiście jak jest ładna pogoda - tę przedzimową krzątaninę. Owoce, warzywa, przetwory, grzyby, dawniej pełno nitek z nimi nad kuchnią, wyciąganie ciepłych ubrań, a do tego - kolory, kolory, kolory!
Pierwszy raz spędzam październik w swoim ogrodzie. Może dziwnie brzmi, ale taka prawda. Pierwszy raz mogę ogrzać się w ciepłym domu, a potem wyjść na ogród. I znowu na chwilkę do domu. I po rozgrzaniu znowu na ogród. Tęskniłam za tym całe lata, bo ja jestem straszny zmarzlak i właściwie jesienią już na działkę babci, gdzie domek letniskowy, nie jeździłam. Przez to mogłam przyjrzeć się ogrodowej jesieni... czy może wiośnie? "Bo trzeba wam wiedzieć, że październik jest pierwszym miesiącem wiosny, miesiącem podziemnego puszczania pędów i kiełkowania, skrytego wzbierania i pękania pąków; tylko troszkę pogrzebiecie w ziemi, a znajdziecie mnóstwo wyprodukowanych pąków, tłustych jak palec i delikatnych kiełków i spragnionych korzonków - nic na to nie można poradzić, t u t a j j e s t w i o s n a; wyjdź więc na dwór, ogrodniku, i sadź." /K. Capek/
Wyszłam więc... i od razu wykopałam dalie, po czym połowę pomieszałam i już nie jestem pewna która jest która, ułożyłam na kartonie i się suszy ziemia, bo mokro było. Ale też i posadziłam coś - mianowicie kolejne czerwone owocki do mojej czerwonej kolekcji. Chyba lubię tę jesienną, owocową czerwień.

Ognik szkarłatny "Red star"
Obrazek
Obrazek
Mój M. bardzo lubi ogniki, więc to taki ukłon dla niego.

Część doniczek zadołowałam, ale część schowałam w kącik osłonięty deskami, który przygotował mi mąż. Obsypałam liśćmi. Jak dotąd sprawdzały się jako izolator.
Obrazek
"Bobo" wciąż wygląda malowniczo
Obrazek

Co do tajemniczych czosnków to chyba kupię sobie sadzonki czosnka "Millenium" i zwyczajnie porównam z tym co mam. ;:173 Muszę przyznać, że jesienią są te moje czosneczki równie malownicze jak latem z motylkami.
Obrazek
Obrazek
Powwow mieni się barwami
Obrazek
Cudnie też przebarwił się mały liliowiec.
Obrazek
Obrazek

Kochani, reszta wieczorem, jak wrócę, bo już mnie synalek pogania i rację ma.
Miłego dnia wszystkim! ;:3
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 450
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Za furtką

Post »

Witajcie wieczorową porą. :wit Obiecałam wieczorną kontynuację porannych ogrodowych opowieści, więc jestem. :)

Dzień na działce był dziś przepiękny. Taka jesień jaką kocham - złota, ciepła i pełna owoców. Biegałam tylko w bluzie dresowej i krótkiej spódnicy tak było ciepło. :) Zaś o zachodzie słońca zaczęły napływać nad pola mgły. Szliśmy z Zibim na spacer i plułam sobie w brodę, że nie wzięłam aparatu. Dźwigać mi się nie chciało! ;:223 A takie zamglone zachody nad równiną jesiennych pól, takie pełne nostalgii i jednocześnie zatykające dech w piersiach cudownością barw tylko u nas. No i nie mam fotek...
Coś tam podziałałam dzisiaj. Oskubałam róże z owoców. Wycięłam suche pędy. Pogrzebałam też w ziółkach i jutro zawiozę kuzynce świeży majeranek. Zasypałam piaskiem dalie i już stoją bezpiecznie (?) w piwnicy. Trochę się zmachałam, ale to takie dobre zmęczenie, jak mawiała moja babcia. Zdjęcia z dzisiaj jeszcze w aparacie, więc pozwólcie, że powrócę do poprzedniego weekendu.

Nigdy nie byłam szczególnie zainteresowana trawami ozdobnymi, bo mam w domu dwóch panów uczulonych na trawy. Inną sprawą jest, że w tej chwili mam już chyba pewien przesyt, bo wszędzie trawy - jedna choćby tylko, albo trochę więcej traw, albo nawet same trawy, a ja mam naturę wyznającą starą maksymę 'umiar, umiar we wszystkim'. Jednak postanowiłam zrobić eksperyment i posadziłam kępkę (ściśle to dwie) trawy, która podobno jest piękna jesienią. Zaciekawiłam się i chciałam sprawdzić. No i nie zawiodłam się ani trochę! ;:138 Mowa o trzęślicy (Molinia caerulea) 'Heidebraut'. Latem zupełnie niewidoczna, zwłaszcza, że posadzona tuż obok giaury, ginęła wśród jej drobnych gałązek. Muszę je rozsadzić, bo to nie bardzo zdało egzamin. Jesienią molinia rozkwitła, rozbłysła, rozświetliła się jakim tajemniczym światłem przebarwień, a ja... zachwyciłam się. Tworzy cudny duet z promieniami jesiennego słońca.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jest też pięknym tłem dla innych kwiatów, już nie takim 'znikającym' jak latem, ale ciekawym i wyrazistym. Ożywia, jest w niej jakiś ogień. Sama się z siebie śmieję, bo chyba poczułam miętę :wink: do tej skromnej trawki. :;230
Obrazek
Obrazek

Coś jeszcze kwitnie tu i tam, a nawet odwiedzają nas biedronki i motyle.
Obrazek
W tle powyżej widać gołą ziemię po równaniu działki i wymianie. To właśnie tu M. siał trawę i wyobraźcie sobie, że dzisiaj już coś tam się zieleniło. :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jeszcze dwa słowa w temacie wiosny jesienią. Znalazłam na rabatce takie coś...
Obrazek
...wygląda na siewkę bluszczu. Niech sobie rośnie, skoro ma ochotę. :)

A za ogrodową furtką złoci się październik. ;:173
Obrazek

Sąsiadeczki korzystają jeszcze z zielonej trawki i wygrzewają w jesiennym słońcu.
Obrazek

Muszę przyznać przy całej swojej antypatii do tej rośliny, że jesienią sumak octowiec bywa przepiękny.
Obrazek

Miłej niedzieli życzę wszystkim, pełnej słońca i jesiennych uśmiechów! ;:3
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Za furtką

Post »

Jak miło z rana poczytać Twoją opowieść. No szkoda, że nie zabrałaś aparatu, ale dzisiaj jest piękny dzień i można popstrykać ciekawe fotki :D
Jesień widać już wszędzie . Wczoraj wykopałam na razie dwie dalie i masz rację, ale one miały wkoło bulwy mnóstwo świeżych kiełków, jakby to byłą wiosna ;:oj
Mam w planie posadzić cebule tulipanów, ale wczoraj oglądnęłam filmik , że jak jest tak ciepło to ziemia jest za mocno nagrzana i trzeba poczekać aż się ochłodzi.
No więc czekam ,ale ręce mnie świerzbią ;:173
Poczułaś miętę do trawy :wink: Świetna myśl :uszy
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4610
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Za furtką

Post »

Ha! Dzięki tej dyskusji o czosnku, przypomniałem sobie, że wiosną wykopałem cebulki ozdobnego czosnku, z miejsca gdzie postawiłem drugą beczkę na deszczówkę i ... zapomniałem o nich :;230 zaraz po obiedzie idę wkopać. Widziałem je w dobrym stanie jeszcze w sierpniu - tylko ... nie miałem pomysłu na miejsce ;:306
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17358
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Za furtką

Post »

Jak tam miałaś przymrozki ?
Rośliny żyją ?
Ja już wykopałam mieczyki, dalie , calie, eukomisy..
Gaura i u mnie wciąż kwitnie.
Ciekawa ta jeżówka.
Szałwie jeszcze widzę się nie poddają.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8913
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Za furtką

Post »

Moniko
Nic to ,Twoje opisy przyrody równie piękne ;:138
Trzeba przyznać ,że nie najgorsza ta aura październikowa była ;:7
Podziwiam ,że potrafisz się cieszyć każdą trawką czy listkiem ;:196
U mnie też bluszcz sieją ptaszęta ,poprzesadzałam ostatnio. :D
Gratuluję wykopania dalii.
Z kiełkami pod ziemią to sama prawda ,jakże optymistyczna dla nas ogrodników :!:
Tak trzymać ;:3
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12066
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Za furtką

Post »

Owoce ognika cudne. ;:oj
Nad bluszczem się zastanów, żeby nie zaanektował dużego obszaru. U siebie od lat walczę z nowymi odrostami.
Jak czosnek się wysieje, będziesz mieć czosnkowy trawnik. :wink:
Molinia z gaurą pięknie się komponuje. ;:215 Muszę do niej wrócić, skoro pozbyłam się wielu miskantów. Kiedyś miałam, ale bardzo się pokładała. Teraz chyba sztywniejsze odmiany można kupić.
Moniko niech czas bez ogrodu pozwoli na nabranie sił, aby wiosną cieszyć się nim ponownie. ;:168

Pytałaś u Małgosi o pychotkę, mój syn tak nazwał to ciasto. :) To ciasto pani Walewska. W necie znajdziesz przepisy.
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 450
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Za furtką

Post »

Kochani, dziękuję, że zaglądacie do mnie, chociaż strasznie nawalam ostatnio. Myślałam, że ten rok będzie o wiele spokojniejszy, a tu nie wiadomo w co ręce włożyć.
Aniu (Annes77) posadziłaś tulipany? Ja w tym roku ani jednego. Nawet lazanii nie skomponowałam.
Andrzej cieszę się, że mogłam się na coś przydać Twoim zapomnianym czosnkom. :heja
Aniu (anabuko1) jeszcze dziś gaura dzielnie rośnie i ma pąki, ale już nie rozwinięte. Ciekawa jestem czy przetrwa zimę.
Agnieszko tyle lat czekania na możliwość buszowania w swoim ogródku to i cieszy się człowiek ze wszystkiego. Nawet z motylków-szkodników, bo przyleciały i śliczne. :;230
Soniu dzięki za informację o cieście. Znam szalone tendencje bluszczu aż za dobrze, ale lubię bardzo tę roślinę. Planuję obsadzić bluszczem garaż i część ogrodzenia. Będę pilnować. ;:108

Dziś po ponad trzech tygodniach nieobecności pojechaliśmy z synalkiem na działeczkę. Jak mi tego brakowało! Jeszcze w samochodzie, w drodze, poczułam się zupełnie inaczej - czyli fantastycznie. ;:138 Dookoła widać listopad. Jeszcze tylko brzozy i modrzewie mają złote włosy. W połączeniu z ciemną zielenią świerków modrzew wygląda naprawdę pięknie. Zdziwiłam się, że nie zauważałam wcześniej jak wiele rośnie ich w okolicy.
Na działce już warstwa dębowych liści. Młoda forsycja niemal cała zasypana. Niestety nie miałam dziś czasu na liściowe porządki. Trzeba będzie pojechać za tydzień. Oby się udało.
Ptaszki nie są przyzwyczajone, że ktoś tu jeszcze się pojawia. Spłoszyłam całe stadko kaczek.
Jeszcze tu i tam kwitną nagietki. Na łysej Oli wiszą jabłuszka. Róże pomarszczone całe w żółcieniach... Ale co tam będę opowiadać.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeszcze się w ziemi ostały jakieś synalkowe rzepy...
Obrazek
Powoli świat zasypia, choć wyraźnie później niż miało to miejsce kiedyś. Ciekawe czy spadnie tej zimy śnieg i będę mogła rozszyfrowywać tropy...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Szałwia ciągle jeszcze przyciąga wzrok.
Obrazek
Na tle brązowych liści dębu zielenieje kosodrzewina. Jest teraz naprawdę urocza. To jej czas.
Obrazek
A za ogrodową furtką odpływające sfoszone kaczuchy.
Obrazek
Obrazek
Jednak ktoś bywa na działeczce. Pytanie kto to może być? ;:202 Szłam sobie powoli i powoli docierało do mnie, że posadzony tej jesieni ognik wygląda jakoś inaczej... ale o co chodzi?... w czym tkwi różnica?... Wierzcie mi, że chwilę trwało zanim zaskoczyłam - komuś spodobały się koraliki! ;:306
Było tak:
Obrazek
A jest tak:
Obrazek
Trzeba przyznać, że szybko się uwinęły łakomczuchy - ktokolwiek to był. :D

Ja nie mam szans na jesienno-zimową hibernację. Przede mną planowanie działań przyszłorocznych i już wiem, że będę miała kłopot z decyzją czym się zająć w pierwszej kolejności. Bo przecież całą działką na pewno nie dam rady. Kupiłam już Ekologiczny poradnik księżycowy, więc może zacznę od warzywnika?...

Dobrej nocy Wam i miłego kolejnego dnia! ;:3
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2316
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Za furtką

Post »

Nostalgiczny, jesienny ogród jest piękny, Moniko.
Ciekawe, co za stworzenie gustuje w owocach ognika?
A próbowałaś może owoców Oli? Bardzo ciekawi mnie ta jabłonka :)
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 450
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Za furtką

Post »

To prawda. Jest w nim piękno i zaduma.
Owoce ognika lubią ptaki, więc może to któryś z nich? Przeczytałam, że "ucieszą się z nich jemiołuszki, kosy, kwiczoły, szpaki, drozdy i grubodzioby, a także "miejskie" ptaki jak gawrony, wrony, kawki i sroki." Jak widać wybór spory. :D Żałuję tylko, że nie widziałam tego ucztowania.
Niestety nie próbowałam jabłuszek Oli. Ich najlepszy czas już minął i zostawiłam tak, jak są.
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”