Kawon (arbuz) - część 14

[anulab]

Przede wszystkich obornik i kompost dostarczają próchnicy , która decyduje o jakości gleby .
To wszystko rozumiem , ale to sadzenie wprost w obornik nie daje mi spokoju .
Chyba , że jest to obornik dokładnie przekompostowany ?
O nawozach do siewu też wiem , są nawet specjalne do tego celu przeznaczone .

[Pelasia]

Ania, na pewno obornik musi być przekompostowany.
W tym roku dostałam taki kilkuletni, przekopałam z nim warzywniak.
Zrobiłam na kompostowniku grzedke na dynie, czyli grubą warstwę obornika zasypiałam ziemią z kompostownika i posadziłam rozsadę .
Dynia ładnie rośnie , na razie nic się nie dzieje.
Nie wiem co będzie po tych deszczach , .
Arbuzy też posadziłam na grządce wzniesionej z tym obornikiem
Asia

[anulab]

Asia , to może posadż tak jak kolega radzi , bezpośrednio w ten obornik .
Chyba jednak bezpieczniej przemieszać z ziemią .
Jedną sadzonkę tak posadzę , czyli dam pod korzeń obornik przekompostowany .

[Pelasia]

Ania, nie mam już obornika.
Ale nawet jak bym miała, nie sadziła bym bezpośrednio do niego.
Jak robiłam grządkę pod dynie, to martwiłam się , że chyba dałam za dużo pod spód .
Wczoraj posypałam arbuzy jara mila kompleks . Dzisiaj ładnie pada , nawóz się rozpuści , będzie chyba ok
Asia

[anulab]

A szkoda . Dynia lepiej sobie poradzi bo to roślina z silnym systemem korzeniowym .
Arbuz korzeń ma słabszy .

[Lukas3221]

To wszystko rozumiem , ale to sadzenie wprost w obornik nie daje mi spokoju .
Chyba , że jest to obornik dokładnie przekompostowany ?

W tym roku użyłem obornika z lutego 2023. Gdyby obornik miał mniej niż pół roku, wymieszałbym go z ziemią (im świeższy obornik, tym więcej ziemi w stosunku do obornika). W innych latach używałem ziemi z gęsiej gnojówki (cała gnojówka od gęsi spływa w jedno miejsce i wiosną wybierałem z tego miejsca tę ziemię).

Wczoraj moje arbuzy musiały nauczyć się pływać, ponieważ część roślin znalazła się 10 cm pod wodą. Na szczęście rosną na słabej glebie, więc po godzinie nie było śladu po powodzi. Zauważyłem, że zaczynają kwitnąć, ale według mnie jeszcze rośliny są za małe na owoc, więc oberwałem kwiatki. Z powodu pogody nie mogłem dać odżywek poprzez liście, dlatego obok każdego arbuza dałem po 5 gramów mocznika i około 3 gramy nawozu z fosforem i potasem.

[anulab]

Dzięki za informację , teraz wszystko jasne .

[reyav]

U mnie robi się coraz gęściej ale widzę, że arbuzy coś słabo kwitną
Jak jest u Was?

http://www.vayer.pl/temp/arbuzy/20240603_184920.jpg
http://www.vayer.pl/temp/arbuzy/20240603_195300.jpg
http://www.vayer.pl/temp/arbuzy/20240603_195354.jpg
http://www.vayer.pl/temp/arbuzy/20240603_195242.jpg
http://www.vayer.pl/temp/arbuzy/20240603_195423.jpg

[caps89]

Nie widać żadnej fotki.
Poptawiłem linki. ekopom

[wokan]

U mnie robi się coraz gęściej ale widzę, że arbuzy coś słabo kwitną

Spokojnie, są jeszcze za małe na wiązanie owoców, więc niech nie marnują energii na kwitnienie, z którego i tak nic by nie było. Poza tym wg moich obserwacji szczepienie opóźnia kwitnienie i zawiązywanie owoców i jakieś 7 dni.

U mnie powoli zaczynają się rozpędzać, choć temperatura w nocy jeszcze nie rozpieszcza. Kwitną i dziś znalazłem kilka zawiązków, ale dopiero za kilka dni się okaże czy to ślepaki czy nie ślepaki.
-> -> ->

[reyav]

Wojtek czy sadzonki czymś zasilasz teraz ?
Ja dałem tylko dwa tygodnie przed sadzeniem Yaramila Complex i do tej pory nic więcej.

[wokan]

Yara Complex podczas przygotowywania pola na początku maja. Później zaraz po posadzeniu i po 2 tygodniach podlałem Kristalonem żółtym. Teraz zapewne podleje ze dwa razy Kristalonem czerwonym póki jeszcze będzie można dojść do roślin.

[reyav]

Na moim arbuzowisku od 6 czerwca sporo się zmieniło.
Wszystko jeszcze bardziej się zagęściło, krzaki wypuściły pełno nowych pędów i pojawiły się pierwsze zalążki.
W szoku jestem jak to szybko rośnie.

[caps89]

Nie wiem jak u was, ale u mnie, we Wrocławiu, pogoda to jakiś koszmar. Mamy połowę czerwca, słońce praktycznie już najwyżej w roku, najdłuższe dni a jest po prostu zimno. W kwietniu było cieplej. Dziś w nocy równe 10*C (na dwóch metrach!), w dzień ledwo 22*C. To jest dla arbuzów po prostu zimno. Na szczęście prognozy wskazują na nadchodzące upały, a arbuzy kochają słońce i ciepło. Czekamy

[Kabomba]

U mnie w nocy 7, w dzień 18 (ale zanim się kreska na termometrze dowlecze do tego poziomu luksusu, to już zaraz czas spadać ), a na kolejną noc meteo zapowiada 5 stopni, ale u mnie to normalka, już się nawet nie denerwuję, bo - jak to mówią - był czas przywyknąć.