Zaniedbana działka ROD - od czego zacząć?
Zaniedbana działka ROD - od czego zacząć?
Witam wszystkich serdecznie
Tydzień temu zakupiliśmy z żoną działkę ROD ok. 300m2.
Działka żyje własnym życiem, rośnie na niej chyba wszystko co możliwe - trawa, różne chwasty, kilka drzew. Ogólnie teren jest perfekcyjnie zaniedbany i do tego nierówny - liczne dołki i pagórki.
Z tego co przekazali nam sąsiedzi, na tej działce od 20 lat nie było nic robione.
Od czego powinniśmy zacząć? Na działce chcemy mieć tylko trawnik i na razie nic więcej. Czy głębokie przekopanie działki cokolwiek pomoże? Czy jest możliwe aby zdążyć do wakacji?
Czytałem, że można to wszystko wypalić najpierw roundapem ale czy nie jest to szkodliwe? Mamy dwójkę małych dzieci 2 i 4 latka i to będzie głównie ich 'królestwo'
Nie mam pojęcia jak się do tego wszystkiego zabrać.
Boję się cokolwiek robić po swojemu żeby praca nie poszła na marne.
Liczę na Waszą pomoc
Poniżej odnośniki do zdjęć
https://iv.pl/image/GIULqq3
https://iv.pl/image/GIULQfo
https://iv.pl/image/GIULY6B
https://iv.pl/image/GIULi9r
Tydzień temu zakupiliśmy z żoną działkę ROD ok. 300m2.
Działka żyje własnym życiem, rośnie na niej chyba wszystko co możliwe - trawa, różne chwasty, kilka drzew. Ogólnie teren jest perfekcyjnie zaniedbany i do tego nierówny - liczne dołki i pagórki.
Z tego co przekazali nam sąsiedzi, na tej działce od 20 lat nie było nic robione.
Od czego powinniśmy zacząć? Na działce chcemy mieć tylko trawnik i na razie nic więcej. Czy głębokie przekopanie działki cokolwiek pomoże? Czy jest możliwe aby zdążyć do wakacji?
Czytałem, że można to wszystko wypalić najpierw roundapem ale czy nie jest to szkodliwe? Mamy dwójkę małych dzieci 2 i 4 latka i to będzie głównie ich 'królestwo'
Nie mam pojęcia jak się do tego wszystkiego zabrać.
Boję się cokolwiek robić po swojemu żeby praca nie poszła na marne.
Liczę na Waszą pomoc
Poniżej odnośniki do zdjęć
https://iv.pl/image/GIULqq3
https://iv.pl/image/GIULQfo
https://iv.pl/image/GIULY6B
https://iv.pl/image/GIULi9r
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1818
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Zaniedbana działka ROD - od czego zacząć?
Dziwnie te linki się ładują - nie widzę zdjęć.
Ale nic to.
Na początek wykoś zielsko, najlepiej kosą spalinową lub mocną elektryczną. Jak już da się wejść, czas na dalsze oględziny. Potem usuń zbędne krzewy. Potem obejrzyj drzewa, czy nie trzeba czegoś podciąć/wyciąć.
Jak nie zależy Ci na perfekcyjnym trawniku, to może wystarczy zrównać teren i kosić regularnie co 2 tygodnie?
Ja bym nie stosowała roundup'u przy małych dzieciach. Dziki ogród też może mieć swój urok.
Ale nic to.
Na początek wykoś zielsko, najlepiej kosą spalinową lub mocną elektryczną. Jak już da się wejść, czas na dalsze oględziny. Potem usuń zbędne krzewy. Potem obejrzyj drzewa, czy nie trzeba czegoś podciąć/wyciąć.
Jak nie zależy Ci na perfekcyjnym trawniku, to może wystarczy zrównać teren i kosić regularnie co 2 tygodnie?
Ja bym nie stosowała roundup'u przy małych dzieciach. Dziki ogród też może mieć swój urok.
Re: Zaniedbana działka ROD - od czego zacząć?
Zdjęcia niedostępne,Karo
-- 8 maja 2022, o 04:45 --
Wgrałem jeszcze raz zdjęcia.
Czyli dobrze rozumiem, że po wykoszenie zielska wystarczy przekopać działkę, wyrównać i można siać trawkę ?
Nie zarośnie mi ta trawa od razu jakimiś paskudnymi chwastami ?
P.S. nie mogłem nic napisać w poście ze zdjęciami ponieważ pojawiał się jakiś błąd.
-- 8 maja 2022, o 04:45 --
Wgrałem jeszcze raz zdjęcia.
Czyli dobrze rozumiem, że po wykoszenie zielska wystarczy przekopać działkę, wyrównać i można siać trawkę ?
Nie zarośnie mi ta trawa od razu jakimiś paskudnymi chwastami ?
P.S. nie mogłem nic napisać w poście ze zdjęciami ponieważ pojawiał się jakiś błąd.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7852
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Zaniedbana działka ROD - od czego zacząć?
Nie jest zle, mogło być gorzej. A jak nie jest zle tzn , ze jest dobrze. Czy ten domek należy do działki? Obok rośnie leszczyna ( czerwona, chyba), może orzechy będą i stara piękna jabłoń. Będą jabłka.
Kuneg dobrze radzi, poczekać, i kosić. Koszeniem wiele chwastów się niszczy. Zorientować się co to za drzewa, krzewy, owocowe, ozdobne, jakie owoce, warto trzymac czy nie warto. Jakoś nie wierze by tam nic nie było robione przez 20 lat, bo byłby jeden gąszcz. Stara włóknina leży , ściągnąć, tam chyba maliny były i może nadal sa.
I w żadnym wypadku nie lac chemia. Te owoce, które uda Wam się zebrać jesienia pomogą wam podjąć decyzje , co dalej.
Kuneg dobrze radzi, poczekać, i kosić. Koszeniem wiele chwastów się niszczy. Zorientować się co to za drzewa, krzewy, owocowe, ozdobne, jakie owoce, warto trzymac czy nie warto. Jakoś nie wierze by tam nic nie było robione przez 20 lat, bo byłby jeden gąszcz. Stara włóknina leży , ściągnąć, tam chyba maliny były i może nadal sa.
I w żadnym wypadku nie lac chemia. Te owoce, które uda Wam się zebrać jesienia pomogą wam podjąć decyzje , co dalej.
Pozdrawiam! Gienia.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1818
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Zaniedbana działka ROD - od czego zacząć?
Po co chcesz kopać? To jest bardzo ciężka praca fizyczna przy takiej darni...
Naprawdę chcesz mieć trawnik jak na polu golfowym?
Samo przekopanie nie wystarczy do założenia perfekcyjnego trawnika. Trzeba by było wybrać kłącza i korzenie wszystkich chwastów wieloletnich. Potem wyrównywać, siać, wałować, zraszać (bo upały idą), kosić regularnie, nawozić, piaskować, napowietrzać, i.t.d. Perfekcyjny trawnik, to kupa roboty (dla mnie zbędnej).
Ale można pójść na skróty, odpuścić perfekcję i nie przejmować się tym, co rośnie w przyszłym trawniku. Zasypać tylko dziury, zniwelować górki, dosiać trawę w puste miejsca i kosić regularnie.
Najpierw jednak posprzątej włóninę i inne przeszkody oraz wykoś - koniecznie! Potem zrobisz oględziny i podejmiesz decyzję co dalej.
P.S. Faktycznie, źle to nie wygląda na zdjęciach. Ten ogród był koszony jeszcze w zeszłym roku lub 2 lata temu. Inaczej rosłoby tam pełno samosiejek drzew i krzewów.
Naprawdę chcesz mieć trawnik jak na polu golfowym?
Samo przekopanie nie wystarczy do założenia perfekcyjnego trawnika. Trzeba by było wybrać kłącza i korzenie wszystkich chwastów wieloletnich. Potem wyrównywać, siać, wałować, zraszać (bo upały idą), kosić regularnie, nawozić, piaskować, napowietrzać, i.t.d. Perfekcyjny trawnik, to kupa roboty (dla mnie zbędnej).
Ale można pójść na skróty, odpuścić perfekcję i nie przejmować się tym, co rośnie w przyszłym trawniku. Zasypać tylko dziury, zniwelować górki, dosiać trawę w puste miejsca i kosić regularnie.
Najpierw jednak posprzątej włóninę i inne przeszkody oraz wykoś - koniecznie! Potem zrobisz oględziny i podejmiesz decyzję co dalej.
P.S. Faktycznie, źle to nie wygląda na zdjęciach. Ten ogród był koszony jeszcze w zeszłym roku lub 2 lata temu. Inaczej rosłoby tam pełno samosiejek drzew i krzewów.
Re: Zaniedbana działka ROD - od czego zacząć?
Witam Wszystkich!
Ja również stałem się szczęśliwym posiadaczem działki ROD w zeszłym roku w lipcu. Moja była również zaniedbana od kilku dobrych lat (jedyne co było na niej robione to raz do roku wypalane wszystko przez sąsiada ). Na działce nie było nic oprócz chwastów do pasa (między innymi dzika jeżyna-ostrężyna która porastała jakieś 100m2 ) oraz paru starych, uschniętych drzew. Pierwsze co zrobiłem to wykosiłem, wygrabiłem i wykarczowałem co trzeba było. Później regularnie kosiłem i ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu pomogło to w częściowym pozbyciu się chwastów. Na dzień dzisiejszy mam już załozony warzywniak ~40m2, wyznaczone miejsce gdzie w przyszłości stanie altana. Resztę póki co zamierzam obsiać trawą pod koniec sierpnia. Już od jesieni zacząłem planować jak się za to wziąć.
Mój plan jest taki: przede wszystkim podzielę działkę na pół, cała ma ponad 6 arów i boję się że z powodu braku czasu mogę sobie nie poradzić z całością na raz a poza tym jak popełnię jakiś błąd po drodze to zakładając trawnik na drugiej części zrobię to lepiej . Kupiłem glebogryzarkę spalinową i postanowiłem przejechać to 3 razy (2 razy w odstępie ok. miesiąca oraz 3-ci raz przed samym wysiewem). Przy 2 i 3 podejściu wygrabię korzenie które nie zdążą się rozłożyć. Jako pomoc do wyrównania terenu przed siewem użyję paletę obróconą do dołu ciągnąc ją na sznurku a jako walec posłuży mi stary bojler na wodę w najbliższym czasie wrzucę parę zdjęć. Będę też na bieżąco informował Was o postępach. Jestem również otwarty na wszelkie rady i porady
Ja również stałem się szczęśliwym posiadaczem działki ROD w zeszłym roku w lipcu. Moja była również zaniedbana od kilku dobrych lat (jedyne co było na niej robione to raz do roku wypalane wszystko przez sąsiada ). Na działce nie było nic oprócz chwastów do pasa (między innymi dzika jeżyna-ostrężyna która porastała jakieś 100m2 ) oraz paru starych, uschniętych drzew. Pierwsze co zrobiłem to wykosiłem, wygrabiłem i wykarczowałem co trzeba było. Później regularnie kosiłem i ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu pomogło to w częściowym pozbyciu się chwastów. Na dzień dzisiejszy mam już załozony warzywniak ~40m2, wyznaczone miejsce gdzie w przyszłości stanie altana. Resztę póki co zamierzam obsiać trawą pod koniec sierpnia. Już od jesieni zacząłem planować jak się za to wziąć.
Mój plan jest taki: przede wszystkim podzielę działkę na pół, cała ma ponad 6 arów i boję się że z powodu braku czasu mogę sobie nie poradzić z całością na raz a poza tym jak popełnię jakiś błąd po drodze to zakładając trawnik na drugiej części zrobię to lepiej . Kupiłem glebogryzarkę spalinową i postanowiłem przejechać to 3 razy (2 razy w odstępie ok. miesiąca oraz 3-ci raz przed samym wysiewem). Przy 2 i 3 podejściu wygrabię korzenie które nie zdążą się rozłożyć. Jako pomoc do wyrównania terenu przed siewem użyję paletę obróconą do dołu ciągnąc ją na sznurku a jako walec posłuży mi stary bojler na wodę w najbliższym czasie wrzucę parę zdjęć. Będę też na bieżąco informował Was o postępach. Jestem również otwarty na wszelkie rady i porady
Re: Zaniedbana działka ROD - od czego zacząć?
Cześć! Ja miałem podobny przypadek. Kupiłem działkę, która była bardzo zaniedbana. Nie chciałem całości "zaorać" tylko naprawić. Na pierwszy rzut poszedł domek i elementy małej architektury ogrodowej. Tu podpowiem tylko, żeby bardzo skrupulatnie dobrać materiał, z którego chcecie korzystać. Ja wybrałem płytę MPB, bo jest bardzo uniwersalna i wytrzymała a przy tym bardzo łatwo się ją obrabia. Sam byłem w stanie wymienić wewnętrzne ścianki działowe w domku, elementy wykończenia altany, podbitkę, balustrady i podłogi. Wszystko z jednego materiału. To bardzo ułatwia pracę, a na dodatek fajnie wygląda bo wszystko jest spójne wizualnie. To da się zrobić!
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2410
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Zaniedbana działka ROD - od czego zacząć?
Napiszę, Abyście Nowi Działkowicze, nie popełnili błędu moich obecnych "chlebodawców". Jeśli Macie na działce perz, podagrycznik, czy inne chwasty wieloletnie, tworzące kłącza. Niech Was nie skusi mielenie tego glebogryzarką. Taki błąd popełnił mój szef i teraz walczę z megatonami perzu. Jeśli już takie chwasty zarosły Waszą działkę, to tylko zdjąć górną warstwę darni na jakieś 30 cm, tak, aby zebrać jak najwięcej kłacz. Resztę przekopać widłami amerykańskimi i wybrać wszystkie korzenie i resztki kłączy. Nawieźć ziemi jeśli to konieczne. Inaczej zamiast uprawy warzyw i owoców, będzie uprawa perzu, podagrycznika, nawłoci i pokrzyw
Pozdrawiam Lucyna