Ogród Kryski - cz. 3, r.2009

koza · Post » 27 sty 2009, o 18:44

Krysiu!!!!! Fajna piłeczka !!! Te ćwiczenia to na kręgosłup czy brzuszek ??? Widać, że "dziewczynka" też ma ochotę sie pobawić

A to już koniec wierszyka ?????
Pozdrowionka - ulka

hanka55 · Post » 27 sty 2009, o 19:01

Krysiu, mam prośbę.
czy wiesz może gdzie to KONKRETNIE JEST?

"W 1991 roku L. A. Grabowscy zrezygnowali z pracy w redakcjach i przenieśli się na przedmieścia Zielonej Góry, gdzie w 1993 roku otworzyli centrum ogrodnicze. Przy punkcie handlowym powstał ogród pokazowy z dużym stawem, a następnie na hektarze pola przy domu — szkółka bylin. Obecnie produkuje się je także w Mirocinie, gdzie właściciele kupili 4,5 ha gruntów (1,5 ha to mateczniki). W przeciwieństwie do wielu producentów nastawionych na uprawę bylin w małych doniczkach (najczęściej P9), właściciele "Mojego Ogrodu" oferują je w różnych wielkościach — od typowych P9 do pojemników 30-litrowych."
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=257

kryska · Post » 27 sty 2009, o 20:10

Ula Wierszyk już skończony /pisałam na początku postu/ a szkoda bo jeszcze jest tyle kolorów.
Na co te ćwiczenia? myślę, ze na kręgosłup i brzuszek. Tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=128 podałam łatwe ćwiczenia gimnastyczne na odchudzanie. Tobie to nie jest potrzebne.

Haniu niestety nie wiem gdzie to jest. Jakoś mało u na rozreklamowane to centrum. Pisemko Twój Ogrodnik /nie Twój Ogród/ od czasu do czasu kupuję. Tam też nie ma nigdzie podanego adresu.

Przykro mi, nie pomogę. Mieszkam 50 km od Zielonej Góry i bywam tam 2 razy do roku, by odwiedzić rodzinę.

hanka55 · Post » 27 sty 2009, o 20:16

Szkodaaaaa Krysieńko.
Zgodnie z danymi w artykule, tylko hurtownicy tam, trafiają za zarobkiem.
A mogliby i forumowicze

kryska · Post » 27 sty 2009, o 20:22

Mnie też szkoda Haniu, ale co zrobić. Z detalistami jest dużo roboty a zysk niewielki.

liska · Post » 27 sty 2009, o 21:41

Krysiu ależ Ciebie laska! Ty naprawdę jesteś babcią hihihih

Czytałam w pracy po łebkach Twoją instrukcję o odchudzaniu... przemyslę ją i wdroże... kurcze fajna ta piłka..
a ja dziś pilates ćwiczyłam.. fajnie się czuję ..
jej może wreszcie szybciej schudnę

kryska · Post » 27 sty 2009, o 21:48

Liska ja już jestem leciwą babcią, najstarszy wnuk ma 17 lat a córka urodziła go już po skończeniu studiów.

liska · Post » 27 sty 2009, o 22:35

leciwa... fajne słowo

To ja bym chciała być w Twoim wieku taka leciwa hihihih
oj babciu babciu laseczko

kryska · Post » 28 sty 2009, o 00:35

Lisko, to takie jeszcze nie bardzo zniszczone opakowanie, wewnątrz już widać większe ślady użytkowania.

Elizabetka · Post » 28 sty 2009, o 12:40

Krysiu już wiem jakie są Twoje nie w pełni spełnione marzenia...jednakże wszystko jest do spełnienia. :P

kryska · Post » 28 sty 2009, o 15:20

Elżbietko, a które marzenie odkryłaś? ;:88

koza · Post » 28 sty 2009, o 21:14

Krysiu!!! Nie pytaj!!! Elżbietko !! Nie odpowiadaj !!!! Ja się domyślam ale tylko domyślam !!!
A bez podpowiedzi spełni się na 100% !!!!!!!!!!!!!!!!

Przesądna jestem

Elizabetka · Post » 29 sty 2009, o 18:37

Ulka a czy czytałaś pewną opowieść?

koza · Post » 29 sty 2009, o 18:46

Elżbietko!! Wiem o czym myślisz

Ale co ja na to poradzę , że w dalszym ciągu wierzę iż marzenia na głos nie wypowiedziane mają większą szansę na spełnienie

Elizabetka · Post » 29 sty 2009, o 19:43

Ulko też tak myślę dlatego głośno nie mówiłam.