Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1337
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15

Post »

Lucynko, doskonale rozumiem, że brak Ci czasu.

Zostawiam ochy i achy dla Twoich kwiatów ;:167 ,i idę pospacerować po innych ogrodach :D
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2925
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15

Post »

Lucynko, bardzo Ci współczuję suszy i braku wody! ;:168 Nie macie możliwości korzystania z wody wodociągowej?
Mam nadzieję, że jednak deszczyk podleje Twoją działeczkę i pozwoli jej nadal pięknie kwitnąć! ;:215
Cudne masz piwonie ;:138 . Trzecia od góry, z żółtym środkiem, to Primavera, o nazwanie reszty się nie pokuszę, bo nie mam pewności.
Pięknie kwitną dziewanny :tan , a przy niej widzę maczek walijski z nasiennikami. Czy chcesz mieć całą działkę w tych maczkach? Jak usuniesz nasienniki, to będzie ciągle rozwijał nowe kwiatki.
Maki syberyjskie masz cudne ;:63
Deszczu spokojnego, ale solidnego Ci życzę! ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21871
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15

Post »

Do tego wszystkiego jeszcze ta noga ;:226 ale mialas pecha Lucynko ;:97 . Teraz to podlewanie będzie udręką dla Was.
Ja nie rozumiem ...rzeczka wyschła - wody na działkach nie będzie? Jak to możliwe? Zostaniecie bez wody jeśli nie będzie solidnych deszczy to działkowicze będą bez wody? ;:192 ;:199
Pewnie,ż e chcę ;:167 ;:303 ;:168
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11649
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15

Post »

Lucynko mimo krótkiego kwitnienia piwonie są wyjątkowo fotogeniczne. ;:108 Ta z lekko cytrynowym środkiem śliczna. ;:oj
Kwiaty żylistka urocze, pięknie sfotografowałaś. ;:138
Przykro, że woda tylko w beczkach i trzeba konewką podlewać.
U mnie pada od dwu dni. Nawet dziś przesadziłam rododendrona, bo łatwo wykopać i zadołować w nowym miejscu.
Bardzo dużo pomidorów posadziłaś, to i pracy masz dużo. ;:180
Oszczędzaj nogę, choć na działce chyba trudno o to. Uściski dla Was. ;:4
Napisałam do Ciebie na priv.
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16663
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15

Post »

:wit Witajcie!
W mieście spadł niewielki deszczyk, na działce nawet nie pokropiło. Na szczęście Orlen nie tylko truć potrafi i właśnie ratuje rzeczkę, spuszczając do niej nadmiar wody.Zupełnie nie rozumiem tego zabiegu, ale nie to jest ważne. Ważna jest dla mnie obecność wody w wężu. Dzisiaj działka dostała solidny prysznic rano i wieczorem. Co drugi dzień dostąpi tej łaski. ;:63
Przed tygodniem posadziłam fasolkę szparagową, ale nawet jej nie spróbuję. Całe poletko zostało tak zryte przez nornice, że raczej żadne ziarenko nie wykiełkuje. A Miśka znosi nam myszy od sąsiadów ;:224
Obok grządek fasolowych znajduje się grządka koperkowa. Pięknie powschodził. Widać nornicom nie smakuje.
Pomidorki przetrwały tych kilka pierwszych dni i dzisiaj już trzymały się prościutko. Kilka kwitnie. ;:303

Na koniec pokażę Wam niespodziankę.
Od Danusi (danuta z) cztery lata temu dostałam kawalątek bladoróżowej pojedynczej piwonii. Kwitła już dwa razy i zawsze zgodnie z tym, jaka miała być. W tym roku okazało się, że nie jest samotna, że są dwie w jednej.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wybaczcie, ale na Wasze posty odpowiem jutro. Powieki mi już opadają i nie umiem myśleć logicznie. ;:19
Dobranoc. ;:167 ;:167 ;:167 ;:167
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16663
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15

Post »

:wit Witajcie!
Sucha ziemia, deszczu nie ma. ;:145 Chmury krążą dookoła, a nad działkami błękitne niebo i palące słońce. (31 stopni w cieniu) Trochę wody z beczek ubyło, trzeba bowiem podlewać nowe nasadzenia, bo więdną. Jutro się uzupełni, mam nadzieję. ;:218 W mieście znowu nad ranem spadł lekki deszczyk, na działkę nie spadła nawet kropelka.
Chwasty mają się najlepiej. Im susza nie wadzi, a usunąć trudno, rwą się, korzenie zostawiając w ziemi.

Halszko - dzięki za wyrazy współczucia. ;:167 Na szczęście twarda baba jestem i przerywam robotę, dopiero gdy noga marudzi bądź już krzyczy. :lol:
Cieszę się, że przynajmniej u Ciebie i kilku innych działkowców czy ogrodników spadł solidny deszcz. ;:63
Dzisiaj zakwitła ostatnia, późna piwonia, która zwykła kwitnąć pod koniec czerwca. :shock: Tak naprawdę wszystkie przekwitną jednocześnie i zostaną tylko zielone liście. Przykro mi w związku z przemarznięciem Twoich piwonii. ;:167
Serdecznie dziękuję za ciepłe oceny moich kwitnień, z całej duszy dziękuję za dobre życzenia, a buziaki i uściski odwzajemniam. ;:168 ;:168 ;:196 ;:196

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Tak rozwijał się pierwszy kwiat ostatniej piwonii' Sarah Bernhardt'. Moim zdaniem najładniejsza spośród wszystkich siedmiu na mojej działce.

Maryniu - jeśli pogoda nie okaże się bardziej łaskawa, to za chwilę nie będę już miała obiektów do fotografowania. ;:174
Dziękuję bardzo za wszystko i wzajemnie miłego działkowania życząc, buziaki zostawiam. ;:196
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Gosiu - Misza - dziękuję pięknie. ;:167 Jednak uważam, że wszystko za mocno przyśpieszyło. Nawet lilie już zapączkowane. Co będzie kwitło w lipcu?!
Po deszczu zazwyczaj budzą się drzemiące roślinki, zatem doczekasz się kwitnień, czego najserdeczniej Ci życzę. ;:167
Obrazek
Obrazek
Kwitnie wiązówka bulwkowa od Danusi (danuta z).
Obrazek

Małgorzatko - dziękuję serdecznie za wszystkie "ochy i achy" oraz za spacerek po mojej działeczce. ;:167
Zapraszam - furteczka otwarta. ;:180
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Czarnuszka w trzech kolorach, o pjedynczych i pełnych kwiatkach.

Martusiu - wodę z wodociągu mamy tylko do picia i trzeba ją przynosić sprzed świetlicy, gdzie znajduje się ogólnie dostępny kran. Do działek nie została doprowadzona, ale to wyłącznie z winy większości działkowców, którzy nie zgodzili się na dodatkową opłatę. ;:222
'Prima Verę' znam, ponieważ kupowałam ją w szkółce. Znam odmianę jeszcze jednej, którą też tam kupiłam. ozostałe bezimienne. :lol:
Maczki znajdują się na rabacie przed altaną, która jest znacznie oddalona od innych rabat kwiatowych, a już cztery alejkowe sąsiadki prosiły o nasiona bądź sadzonki,zatem zależy mi, by się zasiały. ;:303
Miałam trzy różne maki syberyjskie, ostał się jeden, najstarszy, który kłania się ;:180 w podzięce.
Mocno przytulam życzenie deszczu, na który czekam niecierpliwie. ;:167
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Hortensja pnąca w pełni rozkwitu.

Karo - noga to mały pikuś, w końcu ból ustąpi, natomiast sen z powiek spędza troska o wodę. ;:223 Deszczu nie było, ale Orlen poratował rzeczkę, dzięki czemu mamy wodę ;:108 . Tylko na jak długo?
Pitna woda jest dostępna z kranu przed świetlicą. ;:303
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Soniu - to prawda, że piwonie ładnie pozują do zdjęcia, ;:333 ale wolałabym, by dłużej kwitły, ponieważ kocham ich aromat, nie tylko urodę kwiatów. ;:215
Żylistek kłania się nisko w podziękowaniu za pochwałę. ;:180 Ja też.
Orlen uratował rzeczkę, napełniając ją wodą. Nie mam bladego pojęcia,na czym ten manewr polega, cieszę się możliwością podlewania. :tan
M dzielnie pomaga mi w podlewaniu, a noga kiedyś przecież musi się uspokoić. ;:131 To tylko porządne stłuczenie, szczególnie kolano ucierpiało. ;:108
Uściski przytulam i odwzajemniam ;:168 ;:196
Obrazek
Obrazek
Narzekałam na serduszki,że nie zakwitły. 'Valentine' widocznie się zawstydziła i dwa serca pokazała.
Obrazek
Truskaweczki już konsumujemy.

Dobrego weekendu, Kochani. ;:4
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Davros
200p
200p
Posty: 207
Od: 18 maja 2023, o 16:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płońsko, Zachodniopomorskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15

Post »

Masz cudowne piwonie. 'Sarah Bernhardt' również jest moją ulubioną odkąd pokazała u mnie pierwsze kwiaty. Są takie duże, pełne i pachnące, jakby ładniejsze od innych. :)
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8089
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15

Post »

Lucynko
Piwonie bossskie ,''Sarah Bernardt'' aż pachnie z monitora ;:196
Współczuję kontuzji ;:145 ;:168
Sama przemieszczam się dostojnie i powoli co by się nie obalić :;230 O co nie trudno u nas ;:222
Z tą wodą to są jakieś jaja. Znam ten ból. Rączki odpadają a serce pęka dalej na widok zwiędniętych roślinek.
Może jakiś wózek wziąć :?: Wykończycie się Kochani.
U nas padało /kropiło ,ale jest i tak sucho bardzo.
Trzeba kontrolować np. doniczki.
A cóż to za stara ,czerwona odmiana róży na łuku :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16663
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15

Post »

:wit Witajcie!
Nareszcie wróciłam z działki usatysfakcjonowana :tan
Ponad półtorej godziny padał równy, dobry deszczyk. Roślinki napojone, zadowolone podniosły łebki. Tylko piwoniom się nie podobało. Wszystkie nisko pospuszczały łebki mocno nasączone wodą, ale one i tak kończą pokaz z winy palącego wcześniej słońca.
Natomiast bardzo podobało się różom, którym kwiatków przybywa, np.'Jacques Cartier'.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pachnie pięknie.

Dawidzie - bo ja kocham piwonie. ;:167 Kocham wszelkie pachnące kwiaty, ale te bezwonne też lubię bardzo. ;:303 'Sarah Bernhardt' rzeczywiście ma wszystkie wymienione przez Ciebie walory. ;:333
Obrazek
'Speelwark'. Róża zmieniająca kolor kwiatów.
Obrazek
Obrazek
A to jeszcze nie koniec.

Agnieszko - piwonie kłaniają się w podziękowaniu. ;:180 ;:180
Kontuzja niewielka, jeszcze tylko troszeczkę pobolewa, dziękuję ;:167
Dzisiaj Pan Bozia porządnie podlał działkę. ;:333 Jeśli nie będzie zbyt gorąco, to na jakieś trzy dni wystarczy. ;:306
Z dużą konewką wyjątkowo dobrze radzi sobie M, dla mnie przeznaczona jest znacznie mniejsza polewaczka. :D
Niestety, nie znam odmiany tej pnącej róży. Jesienią 2022 roku przycięliśmy ją niemal do korzeni, ponieważ zbyt szybo i za mocno się rozrosła. W ubiegłym roku już osiągnęła wysokość pergoli, a w tym, jak widać na zdjęciu ;:63
Z drugiej strony tej samej pregoli mam 'Ethiudę'.która też szaleje, zatem minionej jesieni to ona została mocno ograniczona. Za chwilę zakwitnie, :lol: ale wysokości pergoli nie osiągnęła.
Obrazek
'Papageno'.
Obrazek
NN
Obrazek
Firletka chalcedońska w towarzystwie orlai.
Obrazek

Dobrego tygodnia, Kochani. ;:4 ;:4 ;:4
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2661
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15

Post »

Przecudne róże masz oraz festiwal piwoni!! Piękną masz orlayę!!! Ja nie mam nic a była siana trzykrotnie do gruntu i 2-krotnie do doniczek; widać moje nasiona sie zużyły po prostu.
Ciekawy kolor firletki; taki jest faktycznie w realu?
To wspaniale że wreszcie miałaś podlewanie z góry!!! :heja
Ja ciagle latam z konewką... strasznie sucho bo solidniej padało tylko raz. Ale udało mi się uratować mdlejące roślinki z czego bardzo sie cieszę bo zapach róż i dzikiego bzu oraz irysów wart tego wysiłku!!!
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 244
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15

Post »

Lucynko przykro mi z powodu twojej nogi. Ludzie bywają beznadziejni. Działkowcy się nie zgodzili na doprowadzenie wody? To jak chcą bez niej rośliny uprawiać?...
Piwonie twoje obłędne! Tyle ich i tak różnorodne.
Żylistek to śliczny krzaczek. Też mam na niego chrapkę. Miała być nasza działeczka porządkowana tydzień temu, ale firma nawaliła i dalej nie mogę robić wszystkiego co bym chciała. Nie wsadzę krzewu, żeby mi go koparą nie zryli. Zła trochę jeszcze jestem, ale już nie jak szerszeń tylko, powiedzmy, osa.
Dobrze, że deszcz popadał. Wyręczył was trochę w podlewaniu. U nas w sobotnią noc była wielka ulewa i burza. Na szczęście wszystko przetrwało i napite.
Czarnuszki urocze.
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16663
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15

Post »

:wit Witajcie!
Wczoraj tak spadało, że dzisiaj już trzeba było część roślin podlewać. ;:223
A palące słońce wędrujące po bezchmurnym niebie i wiatr dokładnie wysuszyły ledwo zmoczoną ziemię. ;:145
Próbowałam wyrwać chwasty. Nic z tego. Urywały się, korzenie zostawiając w glebie.
Na pocieszenie kwiatki radują oczy.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Iguniu - kocham nie tylko kwiaty, ale i zapach piwonii, stąd u mnie zawsze one będą. Tak samo jak lilie, które darzę tym samym uczuciem. ;:167
Firletka chalcedońska, zwana u nas cegiełką, ma kolor czerwonej cegły.
Orlaję wysiałam wprost do gruntu w momencie, gdy jej nasiona już nadawały się do siewu i nie na specjalnie wybranym miejscu, tylko wokół roślin matecznych.Zdążyły przed zimą powschodzić i ładnie podrosnąć. Nie straciły zieleni przez całą zimę, a było ich tyle, że wiosną część po prostu zakompostowałam. ;:138
Podlewanie z góry było wczoraj, dzisiaj już tańcowałam z wężem. ;:223
Obrazek
Obrazek

Moniczko - wodędo podlewania mamy wprost z pobliskiej rzeczki, która - niestety - czasami wysycha. ;:131 Na szczęście Orlen ratuje ją swoją wodą. Natomiast brakuje czystej wody dla potrzeb higienicznych. Tzn. dostęp do wody pitnej mamy nieograniczony, ale tylko przy świetlicy. :lol:
Piwonie kocham od zawsze zarówno za ich piękne kwiaty, jak też za cudny zapach. ;:303
Z rozmaitymi fachowcami tak bywa, że nie wyrabiają się na czas i przesuwają terminy. Są potrzebni - są paniskami. ;:108
Ha! Ha! Ha! tak popadało, że dzisiaj już trzeba było wiele roślin z węża podlewać. ;:223
Czarnuszki same się sieją, tworząc gąszcz, którego nie usuwam, ponieważ Misia lubi się w nich wylegiwać. ;:333
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11366
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15

Post »

U mnie padało 2 dni, nawet pokazały się roślinki,które dotychczas się ociągały. ;:108 Wczoraj również podlewałam "drobnicę" bo już ziemia z wierzchu jak popielica jest! :?
U Ciebie Lucynko feeria majowych barw i zapachów...już i lilia zakwitła... ;:138 ;:215
Miłego dnia ;:167 ;:196

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”