Z zielonym na ty

[Davros]

Marto, nie mam termometru, ale prognozy mówiły o -4 stopniach. Hosty różnie, niektóre odmiany mają pomarznięte liście, ale one odbiją. Martwi mnie trójsklepka. Kiepsko wygląda.

Dobre jest to, że w szklarence żadnych szkód mimo, że bez ogrzewania. I kaktusy i pomidory dzielnie przetrwały.

[marta64]

Trójsklepki nie ruszaj, zresztą jak i wszystkich zmarzniętych roślin, najwyżej podlewaj, jak masz sucho ( u mnie ulało dzisiaj) . Poczekaj aż podeschną umrożone części i wtedy oczyść. Może coś od ziemi się uratowało!
Dobrze, że szklarnia uchroniła roślinki przed mrozem!

[Davros]

Nie dotykam roślin, bo wciąż mam nadzieję, że odżyją. Z poprzedniej pracy się nauczyłem, że czasem dobrze jest krzew nawet na rok zostawić, ponieważ czasem siła natury wygrywa i coś się uratuje.

[ewita44]

Fajna kolekcja irysów.
Super black cherry delight i it's amazing
Niestety przymrozki narobiły dużo szkód

[Locutus]

Ups. Współczuję. Miałem parę lat temu identyczną sytuację – minus cztery pod sam koniec kwietnia… Niektóre rośliny zaskoczyły mnie swoim wigorem – na przykład złotokap, mimo iż wszystkie pąki kwiatostanowe mu wymroziło, wykształcił nowe i i tak zakwitł, chociaż później niż zwykle. Z innymi niestety przyszło mi się pożegnać (pustynniki miały już pąki kwiatowe, wymroziło całą część nadziemną, i już nigdy nie odrosły). Takie życie ogrodnika, na pogodę i jej fanaberie nic nie poradzimy. Ale to zawsze boli, jak się chucha i dmucha na swoje roślinki, a tu przychodzi taka hekatomba.

Pozdrawiam!
LOKI

[neferet]

Tak sobie spokojnie nadrabiałam oglądając kolejne cudowności aż tu nagle... Bardzo mi przykro. Cóż, na pogodę nic nie poradzimy.
Super ten prezent dla mamy.
Będę z ciekawością śledzić zmiany na skalniaku.

[jarha]

Dawidzie, łączę się z Tobą w smutku, mam podobny widok w ogrodzie Najbardziej żal mi lilii, one już nie zakwitną. Róże odbiją nowymi pędami, hosty wypuszczą nowe liście, inne byliny też dadzą sobie radę, gorzej z winoroślą, drzewami owocowymi
Od wiosny miałam chrapkę na wierzbę Mt Aso na pniu i tak zwlekałam, że w końcu się wyprzedały
Pozostałe zakupy też fajne zrobiłeś
Spokojnej pogody na następne dni

[Davros]

Nareszcie ciepło. Pomarznięte rośliny powoli dochodzą do siebie, choć z owoców nie wiadomo co będzie. Jednak są takie, które cieszą, czyli irysy. Moja mini kolekcja mimo przemrożenia zaczyna nabierać kolorów.

W tym okresie kwitną wszystkie mini irysy, czy te z grupy STB. Niektóre z zeszłorocznych zakupów też mają pączki i pomału będę się starał je Wam pokazać. Rządek z ostatniego zdjęcia to rośliny wyhodowane w ramach eksperymentu przez moją mamę. Zostawiła jeden nasiennik irysa w kolorze fioletowym, a jak widzicie wyszła całkiem niezła mieszanka.




'Cat and Mouse'



'Alenes Other Love'



'Buster'



'Red Heart'



'Paź Królowej'



'Sigh'



NN



NN



'Vltava River'



'Cahoots'



'Bourgeois'



'Black Cherry Delight'



'Easter'



'Silver Finery'



'Irish Moss'



'Mały Przyjaciel'



Irysy z nasion

[marta64]

Śliczne iryski
Piękna kolekcja , a obiecujesz jeszcze ciągle dalszy .
Niech czarują jak najdłużej!
Siewki też postarały się i cieszą różnorodnością. Brawa dla mamy

[marpa]

Tyle kwitnących irysków już u Ciebie w ogrodzie U mnie na kilku pierwsze pąki...

[Davros]

Marpa, moje kwitły przed przymrozkami. Odbiło to się niestety na stratach pierwszych kwiatów i części pączków. Na szczęście tylko części i mogę się nimi ciągle cieszyć.

[cyma2704]

Kolekcja irysów imponująca. Paź Królowej cudny, kocham takie bladawce. Też mam SDB Bourgeois, wspaniale się rozrasta i ma masę kwiatów.
Przykro, że mróz zniszczył tyle roślin i drzewa owocowe. U mnie nie było przymrozku, ale 3 kilometry dalej, u syna też sporo roślin ucierpiało.
Dawidzie ciesz się następnymi roślinami, które zakwitną. Niech majówka będzie tylko słoneczna.

[Locutus]

Ile pięknych odmian irysów!

Pozdrawiam!
LOKI