Słoneczko pięknie świeci i nawet trochę cieplej się zrobiło.
Dawidzie beczkę dostałam z gminy w ramach programu, poza tym mam stary zbiornik szamba, który odkąd przeprowadzili kanalizację zamieniłam na zbiornik z wodą opadową. Niestety ubiegły sezon był tak mokry, że nie wiem czy parę razy podlewałam
 
 W ramach kolejnego programu maja rozdawać kompostowniki
 
 Lucynko na razie się udało coś napisać, ale wiem że w miarę upływu sezonu będzie coraz mniej czasu...a raczej ja jestem coraz wolniejsza...taka kolej rzeczy. Nie wkleiłam dużo zdjęć, bo mam wszystkie w za dużym formacie. Kiedyś zmniejszałam na bieżąco
 
 Bywam tylko w swoim personalnym wątku prawie codziennie
 
 Odkąd przybył mały kotek (już nie taki mały) Monia zaczęła wychodzić jego śladami...chociaż się nie lubią, niestety!
Dostałam taką suszarkę do ziół od córki na imieniny i nie bardzo wiedziałam gdzie ją powiesić (teraz wsisi na tarasie) no to kocio ją zagospodarował
 Wszystko zagospodaruje, taki on łobuz!
  Wszystko zagospodaruje, taki on łobuz!Bardzo dziękuję za dobre słowo i życzenia, które odwzajemniam w dwójnasób
 
   Trzymajcie się zdrowo
  Trzymajcie się zdrowo  
   
 Agnieszko wiesz na bieżąco ile się u mnie dzieje, a coraz więcej czasu mi wszystko zabiera to trudno nadążyć z dwoma wątkami. Jednak ogród jest dla mnie bardzo ważny i na bieżąco robię zdjęcia...przynajmniej tyle
 
 Wiosna się budzi i to dość wcześnie, bo od lutego co się działo. Kwiatki oczywiście, ale kwitną krzewy...forsycja niestety słabo, za to kalina wonna i dereń jadalny obsypane kwiatkami
 
 No to parę bieżących fotek!








coś mi bezczelnie zjada kwiatki

Trzymajcie się cieplutko !



 
  , to wiem, że przybyło Ci wiele różnych zajęć
 , to wiem, że przybyło Ci wiele różnych zajęć  
  , a na Twoich rabatkach, można znaleźć mnóstwo wszelkiego kwiecia
 , a na Twoich rabatkach, można znaleźć mnóstwo wszelkiego kwiecia  .
 . , pierwiosnki i narcyzy zaczynają rozkwitać
 , pierwiosnki i narcyzy zaczynają rozkwitać  i to one wyżerają dziury w pąkach, albo zżerają całe kiełki wyrastających z ziemi roślinek. Moje narcyzy też tak zniszczone! Nie spodziewałam się ślimaków tak wcześnie, a dopiero kiedy wybrałam się po ciemku, z latarką, na spacer po ogrodzie, to zobaczyłam jak dużo ich jest.
  i to one wyżerają dziury w pąkach, albo zżerają całe kiełki wyrastających z ziemi roślinek. Moje narcyzy też tak zniszczone! Nie spodziewałam się ślimaków tak wcześnie, a dopiero kiedy wybrałam się po ciemku, z latarką, na spacer po ogrodzie, to zobaczyłam jak dużo ich jest.
 cudownie wiosennie u ciebie; "zadroszcze" tych żółtych pierwiosnków, śliczne są tak jak i pozostałe zwiastuny wiosny.
 cudownie wiosennie u ciebie; "zadroszcze" tych żółtych pierwiosnków, śliczne są tak jak i pozostałe zwiastuny wiosny. 
 
  Póki co postanowiłam zrobić rozsady i nie wyjeżdżać, bonikt nigdy nie zaopiekuje się tak jak ja.
 Póki co postanowiłam zrobić rozsady i nie wyjeżdżać, bonikt nigdy nie zaopiekuje się tak jak ja. więc żeby mnie admini nie wyrugowali to przynajmniej teraz popiszę
  więc żeby mnie admini nie wyrugowali to przynajmniej teraz popiszę  
 





 Marysiu!
 Marysiu! 
   a nawozu im nie żałuję.
  a nawozu im nie żałuję. Nie to nie! Kłaniać się jej nie będę.
  Nie to nie! Kłaniać się jej nie będę.   Twoja ładnie odpłaca się za opiekę.
   Twoja ładnie odpłaca się za opiekę.  Domyślam się, że szkodzi im nadmiar wody, której hektolitry wylewają zimy i wiosny ostatnich lat. Niestety, tak jest położona moja działka, że nie jestem w stanie znaleźć dla obrazków lepszego miejsca.
  Domyślam się, że szkodzi im nadmiar wody, której hektolitry wylewają zimy i wiosny ostatnich lat. Niestety, tak jest położona moja działka, że nie jestem w stanie znaleźć dla obrazków lepszego miejsca.  
  
  
 










 
  
 








 Muszę pomyśleć o przeniesieniu ich w inne miejsce.
  Muszę pomyśleć o przeniesieniu ich w inne miejsce.  że musiałam przygotować wysokie doniczki dla większości z nich i czekam do 12 kwietnia, by przenieść do tych doniczek. Po przesadzeniu wywieziemy je do tunelu, gdzie postawimy dodatkowy namiot z agrowłókniny. Z powodu koty, podobnie jak Ty, nie znajdę już wolnego miejsca na parapecie.
  że musiałam przygotować wysokie doniczki dla większości z nich i czekam do 12 kwietnia, by przenieść do tych doniczek. Po przesadzeniu wywieziemy je do tunelu, gdzie postawimy dodatkowy namiot z agrowłókniny. Z powodu koty, podobnie jak Ty, nie znajdę już wolnego miejsca na parapecie.  Czy ja robię coś nie tak?
  Czy ja robię coś nie tak? 
  
 
		
