CHOROBY róż - Cz.2
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12958
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: CHOROBY róż - Cz.2
Moim zdaniem jest to mączniak i dobrze by było powycinać bardzo zainfekowane gałęzie lub na początek zrobić oprysk z jodyny - 20 kropli jodyny dostępna w aptekach i rozpuścić w 10 litrach wody, dodać też można z 1 łyżkę płynu do naczyń, litr mleka odtłuszczonego.
Wiem, że jest też specjalny płyn do spryskiwania gdzieś na forum czytałam.
Ratować a jeśli to nie da efektu to ostro przyciąć a róże odbijają, spokojnie.
Wiem, że jest też specjalny płyn do spryskiwania gdzieś na forum czytałam.
Ratować a jeśli to nie da efektu to ostro przyciąć a róże odbijają, spokojnie.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 726
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: CHOROBY róż - Cz.2
Była osłonięta agrowłókniną. Na pewno to mączniakowi pomogło.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 726
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: CHOROBY róż - Cz.2
Chyba daje radę. Wycofuje się to cholerstwo. Woda + jodyna + płyn do mycia naczyć + zamiast mleka użyłem odrobinę mydła potasowego. Mam wrażenie że na dłużej wystarczy taka mikstura aniżeli z mlekiem.tara pisze: ↑11 lut 2024, o 23:28 Moim zdaniem jest to mączniak i dobrze by było powycinać bardzo zainfekowane gałęzie lub na początek zrobić oprysk z jodyny - 20 kropli jodyny dostępna w aptekach i rozpuścić w 10 litrach wody, dodać też można z 1 łyżkę płynu do naczyń, litr mleka odtłuszczonego.
Wiem, że jest też specjalny płyn do spryskiwania gdzieś na forum czytałam.
Ratować a jeśli to nie da efektu to ostro przyciąć a róże odbijają, spokojnie.
Dzięki.
Re: CHOROBY róż - Cz.2
Dzień dobry wszystkim,
Proszę o pomoc w identyfikacji czy mam chorobę na różach. Róża pnąca „Laguna” posadzona w zeszłym roku: łodygi róży mają brązowe plamki bądź takie duże powierzchnię brązowych plamek, liście wyglądają na zdrowe (to są moje pierwsze róże , więc mogę się mylić) chociaż walczę na nich z mszycą. Proszę o pomoc. Niedaleko róż pnących mam posądzoną róże rabatawą, której nic nie dolega, nie chciałabym żeby się zaraziła, jeśli to w ogóle możliwe.
Pozdrawiam
Proszę o pomoc w identyfikacji czy mam chorobę na różach. Róża pnąca „Laguna” posadzona w zeszłym roku: łodygi róży mają brązowe plamki bądź takie duże powierzchnię brązowych plamek, liście wyglądają na zdrowe (to są moje pierwsze róże , więc mogę się mylić) chociaż walczę na nich z mszycą. Proszę o pomoc. Niedaleko róż pnących mam posądzoną róże rabatawą, której nic nie dolega, nie chciałabym żeby się zaraziła, jeśli to w ogóle możliwe.
Pozdrawiam