Na jesieni znowu będę musiała iść na zakupy
Tulipany - wymagania, uprawa,porady - dyskusje merytoryczne
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2782
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Tulipany - nasze FOTO i identyfikacja odmian 2019 - i dalej...
U mnie w tym roku hekatomba! Coś wyżarło cebulki i na rabacie przed domem zostały żałosne resztki
Na jesieni znowu będę musiała iść na zakupy
Na jesieni znowu będę musiała iść na zakupy
Pozdrawiam Lucyna
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2782
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Tulipany - nasze FOTO i identyfikacja odmian 2019 - i dalej...
Ale wam zazdroszczę. Moje tulipany zostały zeżarte przez jakiegoś paskuda. Jak jesienią "się obkupię" w cebulki, dopiero w przyszłym roku będę mogła je podziwiać 
Pozdrawiam Lucyna
Re: Tulipany - nasze FOTO i identyfikacja odmian 2019 - i dalej...
Ja sadzę tulipany tylko w koszyczkach. Tylko raz posadziłam do ziemi i wszystkie zostały zeżarte, podobnie jest z liliami. Nie mogę znaleźć sposobu, żeby pozbyć się nornic. Nawet kulki z naftaliny nie odstraszyły tych uciążliwych zwierzątek. Dawniej był jeden środek, który pomagał - nazywał się tirep, ale szybko został wycofany jako szkodliwy. Od tego czasu holenderscy producenci co roku mają dobrą kasę ze sprzedaży tulipanów, a nornice i karczowniki super wyżerkę ... Wydaje się, że tylko położenie siatki może być skuteczne - koszyczki są pomocne, ale od góry też potrafią wyjeść.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2782
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Tulipany - wymagania, uprawa,porady - dyskusje merytoryczne
Kiedyś sadziłam w koszyczkach i w doniczkach z powywiercanymi otworkami, zakopanymi w ziemi. Faktycznie nic nie wyżerało cebul, ale drażniło mnie, że nie mogłam nic dosadzić, bo kopiąc trafiałam w plastik. Może wrócę do tej praktyki, przynajmniej na tej jednej rabacie.
Pozdrawiam Lucyna
Re: Tulipany - wymagania, uprawa,porady - dyskusje merytoryczne
Gdy tylko zaczynają żółknąć liście tulipanów wykopuję koszyczki i odstawiam w zacienione miejsce, żeby mogły dojrzeć. Potem czyszczę, segreguję itd. do jesieni, do następnego sadzenia. W miejsce usuniętych koszyczków dosypuję ziemi i sadzę rozsadę kwiatów jednorocznych albo cebulki mieczyków. Zasychające tulipany nie szpecą miejsca, w którym rosły i jest ono powtórnie wykorzystane - taki sposób postępowania pozwala hodować więcej roślin, co jest cenne, gdy brakuje nam dla nich miejsca. Przyznaje jednak, że to pracochłonne.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2782
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Tulipany - wymagania, uprawa,porady - dyskusje merytoryczne
Fajny "patent". nie pomyślałam o tym 
Pozdrawiam Lucyna
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Tulipany - wymagania, uprawa,porady - dyskusje merytoryczne
Najpewniej ślimaczki.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
Re: Tulipany - wymagania, uprawa,porady - dyskusje merytoryczne
Hmmm.......a myślałem ,że śpią jeszcze snem zimowym
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Tulipany - wymagania, uprawa,porady - dyskusje merytoryczne
Już dawno się obudziły w tym roku, jeśli masz ogród przy domu, wyjdź po zmroku z latarką, to zobaczysz je przy pracy.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
Re: Tulipany - wymagania, uprawa,porady - dyskusje merytoryczne
Dzięki, to na działce, ale niedaleko więc może podjadę.........Ślimakol w ruch.
Re: Tulipany - wymagania, uprawa,porady - dyskusje merytoryczne
Dzień dobry wszystkim. Jestem ogrodniczką od kilku sezonów, ale czuję się jak totalny żółtodziób, co chwilę coś mnie zaskakuje, przeszukuje internet na wszystkie strony i jak już mi ręce opadają, nie mogę znaleźć odpowiedzi to się zgłaszam tutaj do Was z prośbą o pomoc i tak jest równie tym razem.
2 lata temu kupiłam cebulki tulipanów i czosnków ozdobnych. Posadziłam jesienią i wiosną to było po prostu marzenie, coś wspaniałego, kwitło wszystko jak szalone, przepięknie.
Rok później koszmar- olbrzymie pokładające się liście i zero kwiatów. Myślałam na początku,ze może to przez obornik granulowany, który sypnęłam jesienią ale w tym roku to samo, bez żadnego nawożenia.
Tulipany i czosnki mają olbrzymi liście, pokładają się i tylko kilka kwitnie. Zrobiła się przez to potwornie gęsta zungla.Co się dzieje? Czy ktoś może coś wie na ten temat, co robię nie tak? Bardzo proszę o pomoc.
P.s. niestety nie mogę dodać zdjęcia.
Liście są ogromne, bardzo długie i szerokie.
2 lata temu kupiłam cebulki tulipanów i czosnków ozdobnych. Posadziłam jesienią i wiosną to było po prostu marzenie, coś wspaniałego, kwitło wszystko jak szalone, przepięknie.
Rok później koszmar- olbrzymie pokładające się liście i zero kwiatów. Myślałam na początku,ze może to przez obornik granulowany, który sypnęłam jesienią ale w tym roku to samo, bez żadnego nawożenia.
Tulipany i czosnki mają olbrzymi liście, pokładają się i tylko kilka kwitnie. Zrobiła się przez to potwornie gęsta zungla.Co się dzieje? Czy ktoś może coś wie na ten temat, co robię nie tak? Bardzo proszę o pomoc.
P.s. niestety nie mogę dodać zdjęcia.
Liście są ogromne, bardzo długie i szerokie.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3339
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Tulipany - wymagania, uprawa,porady - dyskusje merytoryczne
Jeżeli nie wykopałaś cebulek wczesnym latem to poszły wgłąb ziemi i ciężko wybić się kwiatostanom. Trzeba wykopywać i jesienią sadzić w nowe miejsce. U mnie żonkile przestały kwitnąć, przesadziłam na jesieni i w tym roku każda cebula ma pąk.
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7842
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Tulipany - wymagania, uprawa,porady - dyskusje merytoryczne
Zacznijmy od tego, że tulipany mają cebule jednoroczne. W kolejnym roku cebula mateczna zamiera a na jej miejsce tworzą się nowe cebule (od 1 do kilku). Wiosną powinno się nawozić cebule (również po kwitnieniu) a liściom powinno się pozwolić zaschnąć naturalnie (nie wolno ścinać liści). Jeżeli zależy nam na obfitym kwitnieniu to trzeba co roku po zaschnięciu liści wykopać cebule, po lekkim doschnięciu rozdzielić je i przechowywać w suchym pomieszczeniu aż do sadzenia. Jeżeli nie wykopujemy cebul i nie rozdzielamy ich to robi się gąszcz a rośliny drobnieją zwłaszcza jeżeli nie nawozimy obficie. Duże liście i brak kwitnienia mogą być dodatkowo spowodowane zbyt obfitym nawożeniem azotem.
Co do narcyzów to one mają cebule wieloletnie i lepiej sobie radzą od tulipanów.
Co do narcyzów to one mają cebule wieloletnie i lepiej sobie radzą od tulipanów.






