
Bratki i fiołki rogate wreszcie posadziłam.



Gosiu dziś w bardziej cienistych miejscach ładne krokusy fotografowałam, chłodne dni pozwoliły na dłuższe kwitnienie.
Też mam jeszcze co robić, może jutro się uda, ma być słonecznie.

Ewuniu drobnocebulowe i ciemierniki przekwitają powoli. Dziś je jeszcze uwieczniłam.
Prymulek mam ponad dwadzieścia, ale w większości późniejsze różowe. Bodziszki przesadzane w ubiegłym roku, mam nadzieję na lepsze kwitnienie teraz.

Dawidzie wolę nawozy organiczne, ale nie zawsze granulowany obornik da się łatwo aplikować, więc posiłkuję się podlewaniem.
Małgosiu runianki mam kilka metrów kwadratowych, głównie pod hortensjami. Przesadzam w inne cieniste miejsca, bo sił coraz mniej, a przez nią żaden chwast się nie przebije.

Zdecydowanie wszystkie byliny u mnie ruszyły. Piwonie, ostróżki, jeżówki, hosty, wszystko zielone.
Florianie niewiele mam popiołu, ale w małym palenisku czasem spalę jakieś drobiazgi, więc ciemierniki się cieszą. Runiankę kocham, bo zadarnia najtrudniejsze miejsca i nie wymaga żadnych zabiegów. Nawet zimą świetnie wygląda.

Krokusy i ciemierniki jeszcze kwitną.






Ice N'Roses Red ma najwięcej zdjęć.




Berberysy teraz mają najbardziej nasycony kolor.


Tawuły japońskie



Irys George nie ginie i nie rozmnaża się, muszę mu zmienić miejscówkę.

Na co czekamy.






