Już nawet nie pytam po co?, bo i tak pewnie nie zrozumiem
Powolna metamorfoza - 2009,cz.2
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
A'ha!
Już nawet nie pytam po co?, bo i tak pewnie nie zrozumiem
Już nawet nie pytam po co?, bo i tak pewnie nie zrozumiem
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- zielono mi
- 500p

- Posty: 703
- Od: 26 maja 2008, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Witaj Krzysiu dzisiaj doszłam do Twojego ogródka i jestem pełna podziwu dla Twoich dokonań
Fajnie że jest to forum i że można wirtualnie przemieszczać sie po całej Polsce i ogladać tak bajeczne kolorowe miejsca. Ja do tej pory siedziałam tylko na hostowym wątku i dopiero teraz wychyliłam nosa i nadrabiam stracony czas.
Widzę że obudziła się w Tobie dusza i zacięcie ogrodnika artysty myślę że za rok , dwa sam nie poznasz swojego ogrodu a ten wątek bedzie ciekawą foto-kroniką .
Przyniosłam Tobie trochę wiosny na powitanie

Jeśli pozwolisz to będę częstym gościem, może przy okazji załapię się na jakiś przepis kulinarny. Jesteś potwierdzeniem tezy, że najlepszymi kucharzami są mężczyżni
Fajnie że jest to forum i że można wirtualnie przemieszczać sie po całej Polsce i ogladać tak bajeczne kolorowe miejsca. Ja do tej pory siedziałam tylko na hostowym wątku i dopiero teraz wychyliłam nosa i nadrabiam stracony czas.
Widzę że obudziła się w Tobie dusza i zacięcie ogrodnika artysty myślę że za rok , dwa sam nie poznasz swojego ogrodu a ten wątek bedzie ciekawą foto-kroniką .
Przyniosłam Tobie trochę wiosny na powitanie

Jeśli pozwolisz to będę częstym gościem, może przy okazji załapię się na jakiś przepis kulinarny. Jesteś potwierdzeniem tezy, że najlepszymi kucharzami są mężczyżni
Pozdrawiam Jola
Świetne Aga! Dreszczowiec... już wchodzi do mojego słownikaagnieszka72 pisze:Był ,Krzysiu był.
Na TVP 2.
I nawet dreszczowca M jak miłość nie było.
Teraz półfinał z Chorwacją.
U mnie w pracy też opowiadali o tym meczu... wiem tylko że na koniec jakiś cud się stał i nasi strzelili bramkę..
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
U mnie w pracy też komentowali, i często, nie wiem czemu, używali słowa "nasi"
Ich???
Jolu, dzięki za wiosnę
Z tym kucharzeniem to nie do końca tak - bardzo często jak facet coś ugotuje, to jest "wydarzenie". A jak kobieta - to jest normalność. Ale z drugiej strony wydarzeniem jest, jak kobieta zrobi coś takiego, jak np. Agape: furtkę. Lub Hania: Zamknięcie do furtki. A facet ma to wpisane do "zakresu obowiązków"
Gieniu, kiedyś słyszałem bardzo zgrabne powiedzenie: Są konie do chodzenia w zaprzęgu i są do jazdy wierzchem (czy jakoś tak). I wszyscy są potrzebni, najgorzej jest, kiedy ktoś musi spędzać życie w roli nie stworzonej dla siebie
Jolu, dzięki za wiosnę
Gieniu, kiedyś słyszałem bardzo zgrabne powiedzenie: Są konie do chodzenia w zaprzęgu i są do jazdy wierzchem (czy jakoś tak). I wszyscy są potrzebni, najgorzej jest, kiedy ktoś musi spędzać życie w roli nie stworzonej dla siebie
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
Oj Krzysiu- masz racjębishop pisze:U mnie w pracy też komentowali, i często, nie wiem czemu, używali słowa "nasi"Ich???
Jolu, dzięki za wiosnęZ tym kucharzeniem to nie do końca tak - bardzo często jak facet coś ugotuje, to jest "wydarzenie". A jak kobieta - to jest normalność. Ale z drugiej strony wydarzeniem jest, jak kobieta zrobi coś takiego, jak np. Agape: furtkę. Lub Hania: Zamknięcie do furtki. A facet ma to wpisane do "zakresu obowiązków"
![]()
Gieniu, kiedyś słyszałem bardzo zgrabne powiedzenie: Są konie do chodzenia w zaprzęgu i są do jazdy wierzchem (czy jakoś tak). I wszyscy są potrzebni, najgorzej jest, kiedy ktoś musi spędzać życie w roli nie stworzonej dla siebie
Ja jak chcę, żeby mój M. coś zrobił to zaczynam robić i przerywam mówiąc, że kurcze-no Krzysieeek jak to było? albo- ojjjjej
Ewa
- zielono mi
- 500p

- Posty: 703
- Od: 26 maja 2008, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Krzysiu czasy się zmieniają ostatnio przeżyłam szok jak moja siostrzenica która ma 27 lat opowiadała jak jej narzeczony ugotował obiad to głowa mała jeszcze nigdy czegoś tak dobrego nie jadła , nikt w rodzinie tak dobrze nie gotuje, wszystkie koleżanki jak spróbowaly to jej zazdrościły.
Dla wyjaśnienia w rodzinie jest conajmniej 5 osób które sa mistrzami w tej dziedzinie.
Wiesz co jej powiedzialam że za moich czasów mówiło się że droga do serca mężczyzny prowadzi przez żołądek.
Krzysiu teraz to wszystko zdeaktualizowalo się jak chcesz zdobyć serce kobiety musisz być wirtuozem patelni
To się porobiło
Dla wyjaśnienia w rodzinie jest conajmniej 5 osób które sa mistrzami w tej dziedzinie.
Wiesz co jej powiedzialam że za moich czasów mówiło się że droga do serca mężczyzny prowadzi przez żołądek.
Krzysiu teraz to wszystko zdeaktualizowalo się jak chcesz zdobyć serce kobiety musisz być wirtuozem patelni
To się porobiło
Pozdrawiam Jola
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Zgadzam się z tym ,ale w naszym życiu jest tak że musimy często być do wszystkiego.Gieniu, kiedyś słyszałem bardzo zgrabne powiedzenie: Są konie do chodzenia w zaprzęgu i są do jazdy wierzchem (czy jakoś tak). I wszyscy są potrzebni, najgorzej jest, kiedy ktoś musi spędzać życie w roli nie stworzonej dla siebie
Kurczę jakie ja mam szczęście.
Genia
- agape
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
...mała "recydywa" ;)
pozdrawiam i miłej zabawy;) !
http://www.wykop.pl/ramka/98253/czy-jes ... tywny-quiz
pozdrawiam i miłej zabawy;) !
http://www.wykop.pl/ramka/98253/czy-jes ... tywny-quiz
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Szafirki kwitną. Codziennie coraz więcej. Tak to wyglądało przed godziną:

No i w końcu się doczekałem:

Tak mi się spieszyło, że pierwsze zdjęcia zrobiłem jak już była prawie rozbrojona. A w środku...

Teraz mogę układać pasjanse z torebek

No i w końcu się doczekałem:

Tak mi się spieszyło, że pierwsze zdjęcia zrobiłem jak już była prawie rozbrojona. A w środku...

Teraz mogę układać pasjanse z torebek
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
No no! Krzysiu! Ale zakupy! I nawet arbuza widzę?
Powiększyłam sobie zdjęcia, żeby dokładnie zobaczyć,
bo to jak balsam dla duszy ogrodnika.
Pamiętaj, że cukinia zajmuje sporo miejsca!
I widzę, że bylinki będziesz siał.
A jeśli chodzi o pomidory to słyszałam, czytałam, że nie powinno się
ich sadzić co roku w tym samym miejscu. Chociaż jest to zastanawiające,
bo przecież w szklarni zawsze rosną na tym samym miejscu.
A szafirki urocze!
Powiększyłam sobie zdjęcia, żeby dokładnie zobaczyć,
bo to jak balsam dla duszy ogrodnika.
Pamiętaj, że cukinia zajmuje sporo miejsca!
I widzę, że bylinki będziesz siał.
A jeśli chodzi o pomidory to słyszałam, czytałam, że nie powinno się
ich sadzić co roku w tym samym miejscu. Chociaż jest to zastanawiające,
bo przecież w szklarni zawsze rosną na tym samym miejscu.
A szafirki urocze!
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiu, u Ciebie w ogródku kwitną już szafirki???
piekne zakupki zrobiłeś...
ciekawe jak uda Ci się z frezjami...
nigdy ich nie siałam , sadziłam z cebulek...
bazylię filotetową i szałwię kolorową siałam kiedyś w skrzynkach na balkonie, ale one chyba wolą być w ogródku niż w skrzynkach...
nie mogłam przeczytać co to takiego w pierwszym rządku kwiatkowym - trzecie...
cieszę się razem z Tobą...
tylko nie siej cukinii blisko patisonów...
jak tak kiedyś zrobiłam i wyrosło nie wiadomo co...
jakoś się pozapylały i nie miałam ani cukinii ani patisonów...
piekne zakupki zrobiłeś...
ciekawe jak uda Ci się z frezjami...
nigdy ich nie siałam , sadziłam z cebulek...
bazylię filotetową i szałwię kolorową siałam kiedyś w skrzynkach na balkonie, ale one chyba wolą być w ogródku niż w skrzynkach...
nie mogłam przeczytać co to takiego w pierwszym rządku kwiatkowym - trzecie...
cieszę się razem z Tobą...
tylko nie siej cukinii blisko patisonów...
jak tak kiedyś zrobiłam i wyrosło nie wiadomo co...
jakoś się pozapylały i nie miałam ani cukinii ani patisonów...
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Jadziu, cukinię spróbuję puścić jako pnącze obok kompostownika. Gdzieś widziałem taki pomysł... Z pomidorami natomiast czytałem, że można powtarzać. I Iza/liska też gdzieś tak słyszała
Ewo, to trzecie to czarna malwa. A szafirki na parapecie, nie w ogródku. Na jutro się ściga narcyz z tulipanem
W ogródku natomiast ciągle zima... Błoto znów skamieniało
Właśnie się dowiedziałem, że niektóre stacje TV straszą powrotem dużych mrozów. A tu wszystko już się pewnie zdążyło rozhartować...
Ewo, to trzecie to czarna malwa. A szafirki na parapecie, nie w ogródku. Na jutro się ściga narcyz z tulipanem
Właśnie się dowiedziałem, że niektóre stacje TV straszą powrotem dużych mrozów. A tu wszystko już się pewnie zdążyło rozhartować...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz

