Ogród zielonej

[Margo2]

Ale piękne poletka kwiatów. Kiedy u mnie sie tak rozrośnie wszystko?
Wiosną brakuje koloru i chciałabym mieć go tyle co u Ciebie.
U mnie zazwyczaj pojedyncze kwiaty

[plocczanka]

Soniu, zaparło mi dech w piersiach, zaniemówiłam i nie wiem, co pisać.
Tak bardzo zauroczyły mnie łany irysów żyłkowanych, które u mnie nie chcą się zadomowić. Pewnie nie lubią zbyt ciężkiej gleby.
Zdrówka.

[marpa]

U Ciebie Soniu rośliny kwitną w ilościach hurtowych!
Piękne to widoki!
Zdrówka życzę!

[cyma2704]

Małgorzato, Gosiu, Lucynko Maryniu dziękuję za podziw dla moich kwitnących maluchów.
Prognozują przymrozki, więc robię zdjęcia, bo trudno przewidzieć na ile ogród ucierpi. Lilie wychyliły czubki z gleby, piwonie też, chyba trzeba szukać materiałów na okrywanie.

Kolejne dwie kępki Harmony pokazują kwiaty.





Grudniowe nasadzenia.





Chyba Natasha.



Ruby Giant w słonecznych miejscach już w pełni kwitnienia.





Na różance kilka krokusów Jalta się pokazało.



Joanne D, Arc też zaczynają.





Zrobienie zdjęcia ciemiernikom odmianowym bez podnoszenia kwiatów, to sztuka.





Lilie, które mnie stresują.

[anabuko1]

O jak śliczna, kolorowa wiosną. Krokusy piękne. Duża kępa.
Ciemierniki też ładnie kwitną.
Co robisz,żeby były takie duże kępy ?
A na ostatnim zdjęciu to ? Ładnie kwitnie, ale nie rozpoznaje.

[cyma2704]

Aniu jeśli pytasz o różowe kwiaty, to ciemierniki odmianowe, ale denerwują mnie te zwieszone kwiaty.

[ewita44]

Soniu
Poletka krokusowe, irysowe, ciemiernikowe i inne cudnie się prezentują.
U mnie na razie krokusy fioletowe i żółte oraz pierwiosnki tylko kwitną.
Dopiero wychodzą nieśmiało główki hiacyntów.
U mnie krokus Jeanne d' Arc dopiero w małym pąku, jeszcze nie rozkwitł bo późniejszy.
Piękna wiosna u Ciebie.

[cyma2704]

Ewo dziękuję. Jestem szczęśliwa, że mimo gryzoni, dużo cebulowych kwitnie. Odmianowe krokusy też dopiero się zaczynają otwierać, ale słońca brak, więc stulone pąki.
Moje hiacynty ledwo pokazały środki, do kwiatów jeszcze daleko.
Zwykłe białe ciemierniki są niezawodne, nawet podzielone w czasie kwitnienia, w tym roku pokazały kwiaty.
Jedyny odmianowy, który trzyma wyprostowane kwiaty to Ice N, Roses Red. Posadziłam do blisko wejścia i choć ma nędzną miejscówkę, wyjątkowo cieszy wchodzących do domu. Każdy go zauważa.

[juni]

Kolorowo jest i bardzo dobrze. Teraz trochę chłodniej ma być.
U mnie też myszy szaleją, wszystko zryte.

[Florian Silesia]

Nie wiem, co najbardziej chwalić i podziwiać. Chyba rozmach nasadzeń i Twojego działania. Ale na dużym terenie trzeba myśleć inaczej - pojedyncze rośliny ginęłyby. Mogę tylko pozazdrościć miejsca, choć u mnie priorytetem są dalie i dla nich też muszę mieć więcej placu.
Po przylaszczce fioletowej pokazałaś przylaszczkę białą? Przez moment myślałem, że to ciemiernik, ale zabrakło mi liści. Niemniej jednak przepiękna kępka! 'Ruby Giant' cudne w takiej masie!

[marta64]

Soniu, obłędnie piękne kępy cebulowych klejnocików! Trzeba się nimi nacieszyć, bo wraz z przymrozkami, przyjdzie się z nimi pewnie pożegnać .
Z nowości Natasha, to raczej Frozen Planet.
W mojej ziemi nie mają szans tak się rozrastać , muszę dosypać piachu, wtedy i gryzoniom może nie chciałoby się ryć, bo piasek sypałby się im w oczy? Chociaż krokusy w doniczkach, podejrzewam, że wyżarły myszy z góry, bo tylko masa łusek została, a żadnych tuneli tam nie ma. Nic to, dokupię , a gryzoniom wypowiedziałam wojnę .
Cudnie kwitną ciemierniki . Piękny Ice'n Roses, ale masa kwiatów białego, po prostu mnie oczarowała .
Pozdrawiam Cię cieplutko, z nadzieją, że przymrozki, jednak nie narobią szkód w ogrodach!

[cyma2704]

Beatko w nocy było minus 6, więc przebiegłam po ogrodzie. Kwiaty irysów trochę podmarzły, ale już przekwitają, więc nie żal.
Nie wiem karczownik, czy kret, ale nadal znęca się nad cebulowymi na różance.







Florianie mam ponad 40 miejsc gdzie kwitną drobnocebulowe, oczywiście w większych kępkach, bo drobiazgi kwitną wszędzie nawet w trawniku. Krokusy sieją się na potęgę. Starałam się porządkować i wykopywać pojedyncze, ale to syzyfowa praca. Sadzę wiosenne cebule pod drzewami i krzewami, na różance, wtedy mniej ingeruję w nie.
Po przylaszczce pokazałam ciemiernik biały. Potraktowałam go szpadlem dwa lata temu, a on i tak pięknie kwitnie.







Martuś dziękuję za nazwanie irysa. Jak to na wyprzedażach, zawsze odmiany się nie zgadzają.
Białych ciemierników kwitnących mam trzynaście i trzy odmianowe, a od ubiegłego roku przybyło 8 siewek. Mam nadzieję, że kilka będzie odmianowych, bo mają podobne liście.
Ten z burzą kwiatów, to przecięty na pół dwa lata temu, nawet nie odczuł wykopywania.
Niestety u mnie jak co roku część cebul też przepadła, tylko cebulic nie zjadają.







Jedna cebulica przekwita druga zaczyna.





Ruby Giant rośnie tam gdzie chcę i tam gdzie jest niepożądany.

[Lesna Dusza]

O jaaa ile krokusów i ciemierników, ja akurat do ciemierników nie mogę się przekonać jeśli chodzi o kreta to u mnie też szaleje dobrze, że w większości w trawie bo w cebulowych zawsze wywali wszystko na wierzch mówisz,że krokusy Ci się sieją? u mnie giną nie wiem może coś je zjada ze 100 sztuk na nowej rabacie pozostało po 2 latach max. 30

[Florian Silesia]

A to ze mnie gapa - pomyliłem ciemiernika białego z przylaszczką Na swoje usprawiedliwienie napiszę, że zdjęcie tak perfekcyjnie zrobione, że nie było punktu odniesienia, ani w postaci liści ani innych roślin obok. No i że tak pięknie kwitnie po przecięciu szpadlem? A one przecież wrażliwe na wszelkie ingerencje w bryłę korzeniową. To masz złote (czyt. zielone) ręce! U mnie zakwitło kilka ciemierników ale się nie rozrastają. Za to rozsiały się i przepikowane już zakwitły w tym roku na farmie. Natomiast krokusy u mnie sieją się mizernie.
Ja też staram się wykopywać różne siewki cebulowych (ranniki, kokorycze, czosnki, cebulice) i może tak jak piszesz "Syzyfowa praca" ale jakiś mały efekt jest, bo nie niszczę tych cebulek, gdy zanikną liście i trochę zgrupuję je w innych częściach ogrodu. Zatem warto

[cyma2704]

Lenko krokusy i irysy żyłkowane mam od dziesięciu lat, więc trochę się nazbierało. Na lekkiej glebie mnożą się świetnie. Na pewno krokusy się sieją, ponieważ drobnego szczypiorku, który zakwita po 3 latach jest dużo.
Jak gryzonie pożrą jakąś kępkę, zbieram resztki i sadzę w inne miejsce, wtedy mam mix.
Pierwsze siewki ciemierników dostałam od miłej forumki. Teraz mam kilkanaście białych, tylko trzy odmianowe kupiłam. Wycinam kwiatostany, bo wysiewają się w dziesiątkach. U mnie rosną bezproblemowo. Pilnuję tylko podlewania po przekwitnięciu, wtedy zawiązują pąki na kolejny rok.

Florianie ciemiernik rośnie między dwoma krzewami blisko płotu. Za tło ma paskudny betonowy murek, więc staram się tak zrobić zdjęcie, żeby go ominąć obiektywem. Te drobiazgi ciemiernikowe na jednym ze zdjęć, to też z podzielonej większej kępy, przesadzane w czasie kwitnienia. Doskonale się przyjęły w bardziej słonecznym miejscu.
Zdecydowanie niestandardowo prowadzę ogród, nie boję się eksperymentów.
Zmiany koncepcji nasadzeń kończą się u mnie tym, że mam po całym ogrodzie wiele małych kępek krokusów. Irysy się chyba z nasion nie rozmnażają.











Trzyletnia siewka zakwitła po raz pierwszy.



Trzcinnik krótkowłosy zawsze pierwszy się zieleni.



Czosnki się śpieszą.



Przegorzan pospolity.