Zastanawiał bym się nad tym czy byłby sens. W moim założeniu kiełkowanie w domu, ma przyśpieszyć wzrost roślin. A takie sianie na ogródku w pojemniki nawet w tunelu, przy obecnej pogodzie, a zapowiadają znów lekkie ochłodzenie, może dać tylko minimalnie szybszy wzrost jak wprost do gruntu.
Zresztą podobne mam odniesienie do siewu bobu na rozsade.
Ale nie mam doświadczenia takiego, by coś wyrokować.
Co do wielodoniczek, w których rośnie groszek, to były to jedne z dwóch rodzaji jakie miałem w tamtym czasie i używałem je już we wcześniejszych latach. Te akurat pasują mi w kuwetki, więc je używam. Wymiarów nie znam ale wydaje mi się że może być to 3x3x6 ale moge to zweryfikować jak będe groszek wynosić.
