 Ona ma takie pstre płatki, czy tak wyszło na zdjeciu?
 Ona ma takie pstre płatki, czy tak wyszło na zdjeciu?Iwonko, ta zielona chryzantema jest u mnie nn. Dostałam ją od miłej forumki Soni jako niezimujacą w gruncie. Pierwszą zimę spędziła w suterenie. Po następnym sezonie część wsadziłam do doniczki i poszła do sutereny, a kawałek zostawiłam w gruncie. Okryłam lekko stroiszem i ładnie przezimowała. Teraz na wszelki wypadek też przezimuję kawałek w pomieszczeniu aby w razie jakichś wielkich mrozów nie zmarzła mi cała. Reszta zostanie w gruncie. Ona jest u mnie dość późna, na Wszystkich Świętych była jeszcze nie w pełni rozwinięta, ale na tyle, że dołożyłam ją do stroika na grób.
Twoja Allouise Pink jest cudna
 Czy zimuje w gruncie? Próbowałam ją znaleźć w sieci, ale chyba jest niedostępna w Pl.
 Czy zimuje w gruncie? Próbowałam ją znaleźć w sieci, ale chyba jest niedostępna w Pl. Alicjo, te wczesne odmiany mają to do siebie, że w październiku czy listopadzie jeśli w ogóle kwitną to nie wygladają już zbyt atrakcyjnie
 Po prostu kwiaty są wymęczone. Trzeba by z cierpliwością Kopciuszka usuwać przekwitnięte i podstarzałe kwiatki, co być może pobudziłoby je do dalszego kwitnienia. Jeśli chcesz mieć kwiatki jesienią to warto wybrać troszkę poźniejsze odmiany.
  Po prostu kwiaty są wymęczone. Trzeba by z cierpliwością Kopciuszka usuwać przekwitnięte i podstarzałe kwiatki, co być może pobudziłoby je do dalszego kwitnienia. Jeśli chcesz mieć kwiatki jesienią to warto wybrać troszkę poźniejsze odmiany. Aktualnie u mnie kwitną jeszcze takie.

Maya ok.60 cm

Colina ok. 70 cm

NN ok.70 cm
Te zdjęcia są dzisiejsze, poniżej - z 16 XI.

Obie NN

Ines ok. 120 cm

Red ok 40 cm

Alexander ok. 120 cm.

Nn ok. 100 cm

Milady ok.50 cm



 
  
 Wiesz może jaka to odmiana?
 Wiesz może jaka to odmiana?


 prawdopodobnie zredukowałam do zera również Solar
 prawdopodobnie zredukowałam do zera również Solar 














 
 
		
