Jagoda kamczacka cz. 4
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
U siebie na jakiejś polskiej niezydentifikowanej odmianie zaobserwowałem na przełomie sierpnia i września dużo powtórnych przyrostów. Przyrosty o długości orzechów wloskich i niektóre prawie jak dwa. Nawożone wczesna wiosną obornikiem i odlezałym kompotem z obornika i chwastów , więc kupę czasu temu. Ciepła końcowka lata pobudziła wiele roślin do życia. Kwiaty bym raczej oberwał.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 5 lut 2021, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szydłowiec
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
W zeszłym roku pod koniec października zjadłem kilka owoców Aurory świeżych prosto z krzaka. Anomalia spotykana -choć częściej na rosyjskich odmianach. To minimalne kwitnienie nie wpływa zauważalnie na plon w przyszłym roku.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3789
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Z moich obserwacji, rosyjskie są bardziej podatne na przedwczesne kwitnienie.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6055
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
U swoich kamczatkach tez wypatrzyłam jednego kwiatka .
Asia
Asia
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2208
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
- Robertkicia25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 679
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Lucynko u mnie właśnie Wojtek kwitnie
, a Zojka obok nie .
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Pozdrawiam Robert :-)
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2208
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3789
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Czy ktoś jeszcze prócz mnie uprawia jagody kamczackie w formie piennej?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 817
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Ja mam jedną od Ciebie.
Ze 2 razy próbowałem szczepienia ale bezskutecznie.
Jedynie dereń jadalny przyjmował się podobnie słabo.
Ze 2 razy próbowałem szczepienia ale bezskutecznie.
Jedynie dereń jadalny przyjmował się podobnie słabo.
Pozdrawiam,
J
J
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3789
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Dziś zaobserwowałem nowy sposób rozmnażania jagody. Na początku września wykopałem kilka starszych krzewów, tych na własnych korzeniach. W tym pustym miejscu - dole na krawędziach pojawiły się w sporej ilości odrosty korzeniowe. Odmiana Wojtek.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 894
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Ja robiłem próby szczepienia ale mi nie wyszły po prostu jedni mają to coś inni nie ale nie poddaję się ![;:304 ;:304](./images/smiles/0drinks.gif)
![;:304 ;:304](./images/smiles/0drinks.gif)
Pozdrawiam zagiel
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3789
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Tradycyjne szczepienie wczesną wiosną daje słabe wyniki. Zadowalające daje szczepienie zielone na zielone w namiocie foliowym. Podkładki zadoniczkowane rok wcześniej.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 500p
- Posty: 555
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
W tej chwili mam odmiany Aurora, Borealis i Boreal Blizzard. Chciałbym dosadzić jeszcze jedną, żeby owocowała i kwitła w tym samym czasie co ta ostatnia. Zastanawiam się nad Boreal Beast albo Giant Hearts. Która waszym zdaniem jest smaczniejsza? Może jakieś inne są lepsze?