Pomidor czarny, granatowy, fioletowy Cz.1

[pelagia72]

Witajcie
U mnie zimno i pomidory czarne nawet koloru jeszcze nie mają.
Ale zjadłam pierwszą ''Granię'' - malinówkę z XIX w.
Tak ,jak u Kamila wodnisty. Myślę ,że to zasługa pogody.
Nie wiem ,jak u Was , ale u nas brak słońca i za dużo wody teraz.
Ten pomidor jest bardzo smaczny a teraz beznadzieja.
Zobaczymy co będzie później.

[Rowerzysta]

Cały dzień się zastanawiam jak ten Czekista powinien wyglądać. U mnie część pomidorów wygląda jak u Kamila, a część nieco wydłużona. Nasiona zebrałem chyba z tego bardziej wydłużonego.

Pomidorek SGT mnie zaciekawił. Muszę rozejrzeć się za nim, albo czymś podobnym.

[anulab]

W tym sezonie nie uprawiałam SGT właściwego , ale dla oka to piękny
pomidorek . Azotu dostał za dużo i dlatego potasu niedobór .
Piękny pomidor to też Afternoon Delight .

[leszkat76]

Czy wie ktoś co to może być za odmiana? Jeszcze nie dojrzałe.

[deltoro]

A masz jakieś podejrzenia?
Szukajka dała wskazania na "Blue Green, Blue Beauty, Lucid Gem, Amethyst Jewel, Sgt. Pepper"

[anulab]

Trzeba czekać do wybarwienia .
Kasiu , ile gron zawiązał ?

[leszkat76]

Nasionka podpisane Bosqe blue plum, ale to raczej nie ta odmiana. Może jakieś zaplątane nasionko z innej bo mam tylko ten jeden krzaczek w donicy bo późno siany a właściwie to bardzo długo wschodził i ma w tej chwili jedno grono i na drugim jednego pomidorka.
Sprawdziłam w swoich zapasach, mam jeszcze 2 nasionka więc wysieję na następny sezon żeby sprawdzić czy wyrośnie to samo, pod warunkiem że wykiełkują.
Deltoro to chyba żaden z tych ,nie wiem czy to widać ale mój jest dość mocno spłaszczony i żebrowany. Jak dojrzeje to jeszcze raz wrzucę fotki, dziękuję Wam za zainteresowanie.

[anulab]

Zapytałam o to ile gron bo podobne rozbudowane grono miałam na Ametyst Jewel .
Wyżej już nie dał rady i tylko 2 czy 3 owoce .

[deltoro]

Deltoro to chyba żaden z tych ,nie wiem czy to widać ale mój jest dość mocno spłaszczony i żebrowany. Jak dojrzeje to jeszcze raz wrzucę fotki, dziękuję Wam za zainteresowanie.

Przeszukiwałem neta wg obrazu i te co wypisałem, najbardziej pasowały. Teraz widzę, że SGT. Pepper ma dziubek i nie pasuje do pozostałych

[leszkat76]

Trochę się pomyliłam, przejrzałam stare zdjęcia i ten pomidor nie z długo kiełkującego nasionka był tylko z pomidorka który zmarzł i ruszył z kikuta który został.


Teraz krzaczek stoi w cieniu i barwa owoców inna niż w pełnym słońcu, bardzo ciemna.


Cały krzak.



Pomidor z drugiego grona.

Pomidorek który długo kiełkował też jest dla mnie zagadką. Podpisany Indische Fleisch, powinien być zwykły, ciemny jak inne tego typu a jest mocno pasiasty.
Pomyślałam że może to Black zebra?
Podobny do Berkeley tie Die, ale inny pokrój krzewu.







Tu z Berkeley tie Die Pink.

[Sylwester88]

Dziś opiszę dwie odmiany i moje wnioski


Purple Russian
Odmiana często zachwalana za granicą za dobry smak. Owoc jajowaty o wadze 70g, kilka sztuk złapało swz jak to bywa w typie takich pomidorów często.
Plon średni, dość wczesny w porównaniu z innymi odmianami. Smak? Jest naprawdę smaczny, typowy smak dobrego pomidora, myślę dać mu szansę kiedyś.

Violet noir
Owoc w typie prawie befsztyk, pierwsze grono grupo ponad 1kg, najlepiej zawiązał ze wszystkich odmian. Smak? Hmm dziwny, nie jadłem pomidora z takim posmakiem, nie wiem do czego porównać, dość oryginalny.

Mam jeszcze chyba 7-8 odmian w kolorze Purple w tym sezonie ale czekam na pierwsze owoce ciągle.

[krabik]

Kasiu, może to Sart Roloise? Poglądowo link https://www.tomatofifou.com/en/produit/sart-roloise/

[leszkat76]

Bardzo podobny jak tylko dojrzeje to wrzucę fotę, na razie bez zmian. A z tych pasiaków to myślę że ten jaśniejszy to zwykły Berkeley tie Die.

[leszkat76]

Wybarwił się jeden owoc. Przyszło mi do głowy że miałam w zeszłym roku podobny Great White Blue x P20 ,ale chyba nie był tak mocno fioletowy.
Na pewno poznam po smaku czy to on ale z degustacją muszę zaczekać bo deczko za twardy i boję się że nie do końca dojrzały jest.

[pelagia72]

Witajcie
Przecudne fioletowe pomidory pokazujecie
Moje w fazie zieloności.
Muszę wspomnieć o tych ''czarnych'' wyhodowanych z nasion wyjętych ze sklepowych.
Wiecie ,nie warto ,musiały być F1 , albo im się pokrzyżowały bo nie są wcale czarne tylko czerwone z jakby zielonym nalotem. Smaczne i zostawię nasiona , ale zupełnie nie to co miło być.