Ogród zielonej

[plocczanka]

Soniu, będę się powtarzała, ale muszę, bo Twój ogród jak zawsze zachwyca pięknymi, zdrowymi, wspaniale kwitnącymi roślinami. No i aranżacja, która niezależnie od pory roku daje mnóstwo pozytywnych wrażeń.

A ja doczekałam się wody z nieba i od kilku dni albo pada, albo leje.
Tylko zimno się zrobiło, zatem noclegi już w domowych pieleszach.

Zdrówka, Soniu.

[jolifleur]

Lubię kolorowe rabaty ale białe jeżówki, białe hortensje i trawy to piękne zestawienie W ogóle takie biało zielone rabaty kojarzą mi się z elegancją i spokojem... ale u mnie wieś śpiewa i tańczy i chyba nigdzie nie ma spokoju
A U Ciebie cudnie

[anabuko1]

Cudne te ostatnie ujęcia ogrodowe
I taki luz... u mnie coś za tłoczno na 2 rabatach się zrobiło. Nawiosnęroszady będą, oj będą.
Piękna jeżówka.
Mi troszkę tych pełnych wypadło

[Alicja125]

Witaj Soniu po przerwie pięknie u Ciebie. Zachwyciła mnie Twoja hortensja śliczna jest. Ja nie dawno kupiłam z promocji jedna bukietową i posadziłam zielony kolor zmieniający się w biały niech tylko rośnie. Pozdrawiam życzę miłego weekendu

[cyma2704]

Wczoraj szalałam w ogrodzie. Podzieliłam i przesadziłam ponad dwadzieścia roślin, nawet kwitnące jeżówki, ostatni, niebieski, ledwo zipiący przetacznik, prymulki, trawy i sporo innych.
Rankiem przeszła burza z krótkim ulewnym deszczem. Hortensje o wiotkich pędach zwieszają kwiaty bardzo nisko.



Pienna Polar Bear


Maryniu praca w ogrodzie rzadko mnie męczy, natomiast domowe porządki odkładam jak najdłużej.
Dalie kwitną, ale codzienne deszcze niszczą niektórym pąki.




Lucynko pewnie wody już żadnemu ogrodowi w Polsce nie brakuje. Nasze rośliny się cieszą, szczególnie moje hortensje.
Dziękuję, kolorowo, więc i wesoło na rabatach.





Ewo dziękuję, tylko dwie niewielkie rabaty od kilku lat staram się utrzymać w biało-zielonej tonacji.
Poszerzone i założone wiosną najbardziej kolorowe, sadziłam co mi wpadło w ręce i co wysiałam.





Aniu luźno jeszcze po oddaniu wielu roślin do ogrodów synów. Już wczoraj dzieliłam i dosadzałam, będzie gęściej.
Doświadczenie mi podpowiada, że jeżówki lepiej rosną, jak mają dostarczone odpowiednie składniki. Odkąd dosypuję do kompostownika popiół z palonych traw, trochę obornika, zauważyłam poprawę kondycji i lepsze zimowanie.





Alu miło, że zajrzałaś. Hortensji mam 34 sztuki, teraz ogród świeci na biało, rosną tylko bukietowe i drzewiaste, niezawodnie kwitną co roku.
Przykro, że wyjazd Wam się nie udał, ale ładna pogoda i pobyt na działce trochę osłodziły ten trudny czas. Niech już żadne przykre niespodzianki Ci się nie przytrafiają.





Taki widok mam jak wychodzę z domu.



Taki z kuchni.



Z sypialni.



Miłej niedzieli.

[plocczanka]

Soniu, Tytanie pracy, jesteś niesamowita. Taką ilość roślin przesadzić jednego dnia może tylko ktoś taki jak Ty.
Nie po raz pierwszy i zapewne nie ostatni podziwiam Twoje piękne hortensje, trawy, jeżówki i oczywiście śliczne kolorowe rabaty pełne kwiecia.

U mnie jak nie padało, to nie padało, a jak już zaczęło, to trwa. Niemal cała niedziela była cieplutka, w znacznej części słoneczna i wręcz gorąca, a teraz przechodzi już druga burza. Na szczęście bez gradu.

Dobrego, spokojnego tygodnia, Soniu.

[anabuko1]

I znowu jest co podziwiać. Ach te twoje cudne rabaty
zawsze je podziwiam.
Ogrom roślin i kwitnien.
Hortensje trawy- cudności
Jeżówki , werbeny pięknie się prezentują
O, nie sypałam do kompostownika popiółu z palonych traw muszę to zmienić. Dzięki za rady

[jarha]

Fantastyczne masz te rabaty z trawami w tle Soniu Wszystko pięknie skomponowane, wciąż zachwyca mnie Twój ogród
Rabaty w ogrodach synów też mi się podobaja, są takie rytmiczne, konsekwentne, uporządkowane Niestety to dla mnie niedościgły wzór. Jestem zbyt zachłanna, wszystko co mi wpadnie w oko i w łapki wciskam gdzie tylko jest kawalek miejsca i robi się chaos
Też czeka mnie przesadzanie, już nawet trochę udało mi się zrobić, ale jeszcze sporo przede mną.
Teraz, kiedy rośliny dostały pod dostatkiem wody jeszcze piękniej się zaprezentują, no i odpadnie podlewanie na jakiś czas. Byle te deszcze nie trwały za długo bo uaktywnią się choroby grzybowe.

Dobrego tygodnia ze spokojną pogodą Soniu

[leszczyna]

Soniu....tak dawno nie byłam u Ciebie, zaległości urosły do dużej stery więc teraz Cię witam i idę dalej, jak już się zmęczę tymi spacerami po Twoim ogrodzie to wrócę i napiszę na pewno dużo.

pozdrawiam

[marpa]

Sadzisz i przesadzasz Soniu ...tacy leciwi ogrodnicy jak ja już raczej rzadko i rzeczywiście z konieczności! Dość się już w życiu naprzesadzałam a czyniłam to nieustannie. Jedną roślinę i kilka razy, aż mi spasowało.
Podziwiam,jak Ci się darzą jeżówki ,szczególnie odmianowe u mnie ostatnio po 1 sezonie giną. Znów się skusiłam na nie dla poprawy nastroju...muszę powalczyć do skutku z nornicami...Nadal zimnica...

[cyma2704]

Narzekamy na suszę, a teraz znowu na nadmiar wody. Pada mocno codziennie, kilka roślin złapało choroby grzybowe. Pomidorom też kilka liści oberwałam.

Lucynko pracuję zrywami. Jak mam wenę na dzielenie i przesadzanie, to tylko deszcz mnie może powstrzymać. Dzisiaj przesadziłam dziesięcioletniego cisa, bo wegetował pod klonem.
Dziękuję, hortensjami będę teraz przynudzać. Mało słońca, więc one rozjaśniają rabaty.







Aniu dziękuję. Jeżówki potrzebują trochę azotu wiosną, a później najwięcej potasu. W popiele jest go dużo. Bezpośrednio popioł daję tylko perowskii, a reszta wzbogaca kompost.
Werbenę żyłkowaną mogłabym fotografować codziennie. Będzie kwitła do pierwszego większego mrozu. Zwykły przymrozek jej nie zaszkodzi.







Halszko miskantów dużo oddałam dla synów. Niestety w dołki po wykopaniu części trawy nasypałam dużo podłoża popieczarkowego. Rozrosły się bardzo i muszę znowu wiosną kogoś namówić na uszczuplenie kęp.
U synów rośliny w większości takie jak u mnie. Jednak synowe życzyły sobie bardzo uporządkowane nasadzenia i takie im robiłam.
Też przechodziłam okres fascynacji przeróżnymi roślinami, a na początku były to głównie podarunki od znajomych i sąsiadów. Teraz sił już nie mam na tak różnorodne nasadzenia. Najbardziej zmieniły się rabaty przy wejściu. Z wielogatunkowych, wiosną zrobiłam jednolite. Ze dwa lata minie zanim zarosną glebę.







Krysiu nie musisz się rozpisywać. Każda z nas zagląda do innych wątków, ale na pisanie nie zawsze jest czas. Dziękuję z wizytę.







Maryniu właśnie dojrzewam do mniej pracochłonnych rabat, a może tylko tak mi się wydaje. Dziś właśnie wyrzuciłam kolejną róże. Gryzonie drążą tunele i chyba ogryzały jej korzenie. Jak wykopałam to miała kikuty i prawie wcale drobnych, białych korzeni.
Dziękuję, cieszę się jeżówkami, bo długo kwitną i nie są zbyt absorbujące.
Też kupiłam dwie nowe odmiany, na razie w pąkach.







Wszystkie moje pienne hortensje. Najstarsza Pinki Vinki rosnąca na skarpie, niestety mocno się przypalała, więc pożegnałam się z nią.
Przedstawiam od najstarszej. Siódma rośnie koło perowskii i białych jeżówek, ale oberwałam kwiaty, żeby budowała korzenie.

[Margo2]

Jest pięknie.
Z każdej strony masz piekny widok.
Musze koniecznie spróbować dzielenia jeżówek.

[anabuko1]

Znowu jest czym sie zachwycać u ciebie Soniu
Widoczek https://www.fotosik.pl/zdjecie/5eb7e8deab0aae52 przepiękny

Hortensje pięknie się rozrosły, pięknie kwitną. wokół nich piękne duety.
Jeżówki masz naprawdę okazałe.
Moje odmianowe nie są takie ładne. Tylko te zwykłe rowowe i białe to ładne
Trawki nieustająco podziwiam.
Ale i wszelakie kwitnące i te jednoroczne też.

[lojka 63]

Zachwycam się super widokami ja tak bym chciała a nie potrafię zawsze zrobię u siebie jakiś bałagan w tych rabatach a tutaj tak ślicznie.

[plocczanka]

Soniu, u mnie jak u lojki. Zawsze wychodzi mi miszmasz. Nawet niebieska rabata, tak starannie planowana, już nabyła cech charakterystycznych dla mojego bałaganiarstwa.
U Ciebie wszystko tak starannie zaaranżowane i nawet śladu bałaganu nie ma. Wielkie brawa dla Ciebie.
Masz śliczne hortensje bukietowe.
Ja mam tylko jedną, a były dwie, pędraki zredukowały ich ilość. Natomiast trzy ogrodówki na razie mają się dobrze, choć w tym roku mają mniej kwiatków.

Dobrego, cieplutkiego weekendu, Soniu.