Borówka amerykańska - 13 cz.
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Ten florovita jesienny ma małą dawkę azotu w jakim celu? Jest jeszcze ten jesienny twój ogród i on już nie ma. Sierpień to nie za wcześnie na jesiene nawozy? W tamtym roku bez cięcia i ostatnia dawką nawozu koniec czerwca a ostatnie przyrosty zanotowałem w 2-3 tyg sierpnia i nic nie zmarzło w centrum. Ja jesiennych nie podaje.W tym roku ostatnie nawożenie azotowe zrobiłem o 2 tygodnie później względem zeszłego roku do 15 lipca.
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Chorowite i nieproduktywne krzewy odmładzam skracając pędy na 20cm. Przed prognozami wczesnojesiennych przymrozków świeże przyrosty są krótkie i dają się przykryć choćby wiadrami. Trochę taki ryzyk-fizyk.
NN Yogibeer'a to prędzej Goldtraube. U mnie jest w pełni owocowania. Trochę przeciążony z owocami do 1,5cm, które wypłaszczają się w miarę dojrzewania.
Patriot natomiast już skończył owocowanie. Cechą charakterystyczną tej odmiany jest różowe zabarwienie wokół szypułki utrzymujące się kilka dni po wybarwieniu reszty owocu. Kupiony jako Chandler ale bardziej się rozkrzewia i na jesieni liście przebarwiają się na jaskrawo-czerwono.
NN Yogibeer'a to prędzej Goldtraube. U mnie jest w pełni owocowania. Trochę przeciążony z owocami do 1,5cm, które wypłaszczają się w miarę dojrzewania.
Patriot natomiast już skończył owocowanie. Cechą charakterystyczną tej odmiany jest różowe zabarwienie wokół szypułki utrzymujące się kilka dni po wybarwieniu reszty owocu. Kupiony jako Chandler ale bardziej się rozkrzewia i na jesieni liście przebarwiają się na jaskrawo-czerwono.
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
No jeśli Yogibeer w Poznaniu ma patriota jakiego ma i ja niewiele ,bo 80-90km w ciągłej na połnoc od ciebie to nie sądzę abyś miał patriota który się skonczył. Tu będzie jeszcze lekko z 2-3 tygodnie. Warszawa to może z tydzień dwa do przodu względem Ostrołeki , ale Poznań raczej szybciej od Wawy dojrzewa. Mógłbys pokazać liście tego patriota to porównamy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 923
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Te niby Patrioty są bardzo charakterystyczne. To jest tak jakby w tłumie stało dwóch braci bliźniaków. Łatwo rozpoznać, że to jest to samo. Kupione w 3 różnych miejscach, mam 3 sztuki. Ktoś pomylił większą partię i poszło w Polskę? Krzewy te mają kulisty, rozłożysty pokrój a pędy są sztywne. Górna część podczas owocowania zwisa w dół ale stare drewno utrzymuje ten ciężar. Krzew wytwarza dużą liczbę drobnych gałązek, ale odpowiednio cięty dobrze wybija w nowe pędy i mocne odrosty. Nie jest to odmiana odpowiednia dla osób wierzących w teorię, że borówek 5 lat się nie tnie. Krzewy te są fajne do ogrodu bo można je zrywać bardzo długo bez utraty jakości. Czasami jeszcze w październiku się coś skubnie. Bardzo długo dojrzewa, pierwsze owoce są na końcu lipca a ostatnie przeciętnie w połowie września a to zależy od pogody. Liście ma symetryczne ostro zakończone z obu stron, ciemnozielone, średniej wielkości. Jesienią przebarwiają się na pomarańczowo z odcieniami czerwieni i żółci. Wiem ,że wymaga zapylaczy, gdy rośnie sama większość zawiązków opada.
Wczoraj urwałem 14 litrów, pół wiaderka fermentacyjnego 33 l i jakoś owoców nie ubyło za wiele. Wino z borówek jest dobre.
Wczoraj urwałem 14 litrów, pół wiaderka fermentacyjnego 33 l i jakoś owoców nie ubyło za wiele. Wino z borówek jest dobre.
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Korzystam z kwasomierza Heliga, dotychczas wynik pH odczytywałem ze skali umieszczonej na płytce. Prawdę mówiąc to odczytywanie pH z tej skali jest bardzo kłopotliwe ze względu na małe różnice tych kwaśnych odcieni. Foto skali z płytki poniżej:

Dopiero niedawno zauważyłem (zastanawiam się jak można być tak mało spostrzegawczym), że na buteleczce znajduje się inna skala, a właściwie to są nawet dwie zupełnie różne skale po obu stronach butelki:


Przy badaniu podłoża moich borówek mam kolor ciemnopomarańczowy. Spójrzcie teraz na zdjęcia 2 i 3. Na jednym to pH około 5, a na drugim około 6. Nie wiem co o tym myśleć. Wydawało mi się, że płyn Heliga ma pewną konkretną recepturę i nie powinno być żadnego problemu ze skalą. Pytanie jak wygląda skala w Waszych kwasomierzach?

Dopiero niedawno zauważyłem (zastanawiam się jak można być tak mało spostrzegawczym), że na buteleczce znajduje się inna skala, a właściwie to są nawet dwie zupełnie różne skale po obu stronach butelki:


Przy badaniu podłoża moich borówek mam kolor ciemnopomarańczowy. Spójrzcie teraz na zdjęcia 2 i 3. Na jednym to pH około 5, a na drugim około 6. Nie wiem co o tym myśleć. Wydawało mi się, że płyn Heliga ma pewną konkretną recepturę i nie powinno być żadnego problemu ze skalą. Pytanie jak wygląda skala w Waszych kwasomierzach?
pozdrawiam
Marcin
Marcin
-
- 200p
- Posty: 332
- Od: 30 lip 2020, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław 7a
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Mój kwasomierz Helliga ma z 50 lat.
Pudełko drewniane, a w nim płytka ceramiczna biała z naniesiona skalą od pH 4 (czerwony pasek) do pH 8 (zielony pasek).
Ziemia z kwatery borówki wysokiej i woda do podlewania dają czerwony kolor na płytce.
Co jakiś czas dokupuję w sklepie ogrodniczym za około 10 zł małe buteleczki z płynem Helliga.
Pudełko drewniane, a w nim płytka ceramiczna biała z naniesiona skalą od pH 4 (czerwony pasek) do pH 8 (zielony pasek).
Ziemia z kwatery borówki wysokiej i woda do podlewania dają czerwony kolor na płytce.
Co jakiś czas dokupuję w sklepie ogrodniczym za około 10 zł małe buteleczki z płynem Helliga.
-
- 100p
- Posty: 104
- Od: 14 kwie 2020, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Czy jest jakiś inny sposób niż rozłożona siatka, aby uchronić borówki przed zjadaniem ich przez ptaki? U mnie kos/kosy konsumują dojrzałe jagody. Nie chce im robić krzywdy rozłożoną siatką, aby się w nią nie zaplatały, ale nie znam innych sposobów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 923
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Trzeba się dzielić u mnie więcej osy zjedzą niż ptaki. Problemem mogą być stada ptaków np. szpaków. Na szpaki najlepszy jest parasol powietrzny na terytorium ptaków drapieżnych. U mnie był problem ze szpakami ale teraz ogród ma osłonę powietrzną. A na lądzie mam kota ,,bojowego", który załatwił ostatnio ptasiora nawet nie wiem co to za gatunek? Kreta też wykończył taki to kocur a w zamian ma spokój i wygodne legowisko. Tego kota dokarmiają inni ale terytorium sobie wybrał u mnie i robi robotę. On poluje dla sportu i muszę sprzątać po nim.
-
- 200p
- Posty: 332
- Od: 30 lip 2020, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław 7a
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Powieś atrapę kruka.
Lekką aby wiatr nią ruszał.
Lekką aby wiatr nią ruszał.
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Przyzwyczają się do atrap. U mnie na szklanych spinningach bujają się dwa kruki przemalowane na krogulce i jeden sokół wędrowny. Od połowy lipca pojedyncze szpaki i kosy codziennie przylatują bo posmakowały im borówki a wiśnie i czereśnie już się skończyły. Dużo nie potrzebują ale ponieważ niszczą przy okazji niedojrzałe owoce pozostaje tylko okrycie siatką.
Yogibeer,
Nabrałem pewności, że moja borówka NN ( a być może i twoje) to Goldtraube.
Opis odmiany z https://www-jacksonsnurseries-co-uk.tra ... _tr_pto=sc :
Silnie plonująca odmiana o energicznym, wzniesionym pokroju i świeżych, liściastych, jasnozielonych, ząbkowanych liściach, które jesienią przybierają efektowne odcienie czerwieni, pomarańczy i złocistożółtej barwy,
Wytwarza obficie duże, jędrne, aromatyczne owoce, dojrzewające od lipca do sierpnia,
Jest to dobrze ukształtowana borówka, która osiąga 150 cm x 150 cm. Co roku ze środka wyrastają nowe gałęzie, ale owoce można znaleźć na łodygach z poprzedniego roku.
Ząbki na liściach są nieduże ale wyczuwalne pod palcami i nie spotykane u innych odmian. No i budowa krzewu z mocnymi, nie wykładającymi się pędami z wyjątkowo dużą ilością krótkich gałązek.

Yogibeer,
Nabrałem pewności, że moja borówka NN ( a być może i twoje) to Goldtraube.
Opis odmiany z https://www-jacksonsnurseries-co-uk.tra ... _tr_pto=sc :
Silnie plonująca odmiana o energicznym, wzniesionym pokroju i świeżych, liściastych, jasnozielonych, ząbkowanych liściach, które jesienią przybierają efektowne odcienie czerwieni, pomarańczy i złocistożółtej barwy,
Wytwarza obficie duże, jędrne, aromatyczne owoce, dojrzewające od lipca do sierpnia,
Jest to dobrze ukształtowana borówka, która osiąga 150 cm x 150 cm. Co roku ze środka wyrastają nowe gałęzie, ale owoce można znaleźć na łodygach z poprzedniego roku.
Ząbki na liściach są nieduże ale wyczuwalne pod palcami i nie spotykane u innych odmian. No i budowa krzewu z mocnymi, nie wykładającymi się pędami z wyjątkowo dużą ilością krótkich gałązek.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 923
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Faktycznie są ząbki na liściach, reszta też się zgadza. Trochę mało popularna ta Goldtraube a szkoda bo mi się podoba. Jeden krzew jest b. ładny ściółkowany kwaśnym Carbomatem.
Tej Goltraube mam 3 szt. i lekko 10 kg z nich będzie. Są słodkie bez kwaśnych akcentów i nie trzeba czekać jak ma 18 mm na pewno będzie smaczna.
W zeszłym roku miałem na jednym krzewie kwaśne owoce a w tym roku ta borówka odrodziła się i rośnie aż miło a owoce są wielkie i bardzo smaczne. Ale dostała dodatkowo Expando i co 10 dni roztwór Calfonu. To działa za rok wszystkie dostaną.
Winko z borówki już robi ale trzeba uważać bo za nim puści soki rozdrobnione owoce bardzo pęcznieją. Trzeba zostawić dużo miejsca inaczej nam wykipi.
Mam już pierwsze oberwane do zera to Duke, Chanticleer i H. Choice. Odmiany jeszcze nie rwane to Nelson, Eliot, Lateblue, Chandler, Draper, Legacy, Aurora. Co ciekawe późny zazwyczaj Darrow ma w tym roku przyspieszenie i już dużo urwałem bardzo, bardzo smaczne i wszystkie większe od 20 mm a największe 25 mm.
Tej Goltraube mam 3 szt. i lekko 10 kg z nich będzie. Są słodkie bez kwaśnych akcentów i nie trzeba czekać jak ma 18 mm na pewno będzie smaczna.
W zeszłym roku miałem na jednym krzewie kwaśne owoce a w tym roku ta borówka odrodziła się i rośnie aż miło a owoce są wielkie i bardzo smaczne. Ale dostała dodatkowo Expando i co 10 dni roztwór Calfonu. To działa za rok wszystkie dostaną.
Winko z borówki już robi ale trzeba uważać bo za nim puści soki rozdrobnione owoce bardzo pęcznieją. Trzeba zostawić dużo miejsca inaczej nam wykipi.
Mam już pierwsze oberwane do zera to Duke, Chanticleer i H. Choice. Odmiany jeszcze nie rwane to Nelson, Eliot, Lateblue, Chandler, Draper, Legacy, Aurora. Co ciekawe późny zazwyczaj Darrow ma w tym roku przyspieszenie i już dużo urwałem bardzo, bardzo smaczne i wszystkie większe od 20 mm a największe 25 mm.
-
- 100p
- Posty: 156
- Od: 5 lis 2022, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niż Środkowoeuropejski -> Niziny Środkowopolskie -> Nizina Śląska -> Równina Oleśnicka
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Którą granulacją? Tylko carbomat czy carbomat na glebę a na to kora/igliwie/inne typowe? Grubo nasypałeś?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 923
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Kupiłem dwa worki 20 l kwaśnego węgla na ,,smarcie" znany portal i wyszło na 5 krzewów czyli 8 l na krzew. To jest test i wyniki są dobre. Dodatkowo te krzewy były wcześniej obłożone tkaniną i obsypane korą. Wniosek jest taki, że borówki lubią tkaniny ściółkujące, korę i ,,wynalazki" typu Carbomat. Owoce 20 mm + i przyrosty ładne. Co tu gadać, zrób test i oceń sam czy warto?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11166
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Jak zwalczacie osy ? Ja wieszam pułapki z winem , sokiem .
- Baltazar
- 500p
- Posty: 903
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Borówka amerykańska - 13 cz.
Można teraz wyściółkować świeżym igliwiem? Zabiera niby azot ale azotu im już nie potrzeba w sierpniu.