Oliwka - choroby,szkodniki
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18775
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
Jak nie zabezpieczasz??? Oliwka ma określoną mrozoodporność, poczytaj gdzie one rosną... np. na południu Europy, a nie w naszym kraju czy ogólnie w tej części kontynentu.
Uprawiając Oliwkę w gruncie musisz odpowiednio zabezpieczyć. Inaczej pozostaje tylko chłodne pomieszczenie.
Korzenie są suche, czyli martwe. Podlałeś i liście od razu opadły, bo korzenie nie spełniają swojej roli, proste.
Załatwiłeś na własne życzenie te Oliwki. Może z czasem odbiją, ale raczej możesz szykować je na kompost.
Następnym razem dokładnie poczytaj o warunkach uprawy, zwłaszcza zimowanie.
Uprawiając Oliwkę w gruncie musisz odpowiednio zabezpieczyć. Inaczej pozostaje tylko chłodne pomieszczenie.
Korzenie są suche, czyli martwe. Podlałeś i liście od razu opadły, bo korzenie nie spełniają swojej roli, proste.
Załatwiłeś na własne życzenie te Oliwki. Może z czasem odbiją, ale raczej możesz szykować je na kompost.
Następnym razem dokładnie poczytaj o warunkach uprawy, zwłaszcza zimowanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
Dzień dobry,
po 3 dniach nieobecności na oliwkach zobaczyłam biały lepki nalot. Oliwki kupione w maju. Przesadzone na początku czerwca. Po przesadzeniu obficie zakwitły. Stoją na balkonie, slonce od 12:00 do wieczora. Podlewane co kilka dni, bo jestem w domu nieregularnie. Więc czasami jak przebywam kilka dni w jednym ciągu mogłam je niestety nieco przelać. Żeby nie zasuszyły się, gdy znowu ma mnie nie być przez 3-4 dni. Ziemia uniwersalna zmieszana z keramzytem. Keramzyt również na dnie donic jako drenaż. Są chronione przed bezpośrednim deszczem. Ten biały nalot to zapewne duży problem
po 3 dniach nieobecności na oliwkach zobaczyłam biały lepki nalot. Oliwki kupione w maju. Przesadzone na początku czerwca. Po przesadzeniu obficie zakwitły. Stoją na balkonie, slonce od 12:00 do wieczora. Podlewane co kilka dni, bo jestem w domu nieregularnie. Więc czasami jak przebywam kilka dni w jednym ciągu mogłam je niestety nieco przelać. Żeby nie zasuszyły się, gdy znowu ma mnie nie być przez 3-4 dni. Ziemia uniwersalna zmieszana z keramzytem. Keramzyt również na dnie donic jako drenaż. Są chronione przed bezpośrednim deszczem. Ten biały nalot to zapewne duży problem
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18775
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
Wełnowce, ale one musiały się pojawić wcześniej niż w przeciągu 3 dni.
Zrób dokładnie oprysk Mospilanem i powtórz po tygodniu. Możesz też nim podlać.
Zrób dokładnie oprysk Mospilanem i powtórz po tygodniu. Możesz też nim podlać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
Dziękuję! Ostatni raz jak z oliwkami "gadałam" były czyste. Albo naloty jeszcze mało widoczne. To było tydzień temu. W weekend widziałam je tylko wieczorem. Może nie zauważyłam tych białych nalotów:/
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
Dobry wieczór,
mam jeszcze pytanie. Czy te wełnowce mogłam z nową ziemią przywlec? Oliwki kupiłam zdrowe. Prawie miesiąc stały w doniczkach że sklepu i puszczały nowe listki. W 4 tygodnie po przesadzeniu pojawiła się ta wata I pytanie drugie. Czy mogę również obok Mospilanu stosować olej rydzowy? Jako wspomaganie tego chemicznego środka?
Pozdrawiam.
mam jeszcze pytanie. Czy te wełnowce mogłam z nową ziemią przywlec? Oliwki kupiłam zdrowe. Prawie miesiąc stały w doniczkach że sklepu i puszczały nowe listki. W 4 tygodnie po przesadzeniu pojawiła się ta wata I pytanie drugie. Czy mogę również obok Mospilanu stosować olej rydzowy? Jako wspomaganie tego chemicznego środka?
Pozdrawiam.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18775
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
1. Szkodniki normalnie żyją w naturze, a teraz jest sezon na nie.
2. A po olej rydzowy? Mospilan jest preparatem systemicznym, więc krąży w roślinie przez jakiś czas po oprysku/podlaniu.
Wystawiając na zewnątrz trzeba częściej przeglądać pod kątem obecności szkodników.
2. A po olej rydzowy? Mospilan jest preparatem systemicznym, więc krąży w roślinie przez jakiś czas po oprysku/podlaniu.
Wystawiając na zewnątrz trzeba częściej przeglądać pod kątem obecności szkodników.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Oliwka - problem
Witam
Jakieś 2 miesiące temu zakupiłem w OBI drzewo oliwne (ma ok. 90 lat - zdj poniżej). Oliwka stoi w mieszkaniu na ekspozycji południowo-zachodniej (mam ok. 40 mkw przeszklenia) więc ma dużo światła. Niestety liście oliwki tak jakby bledną (zdj poniżej), usychają a następnie opadają. Wcześniej podlewałem max raz w tygodniu. Teraz zacząłem częściej (z nawozem do oliwek). Macie jakieś pomysły co to może być?
Jakieś 2 miesiące temu zakupiłem w OBI drzewo oliwne (ma ok. 90 lat - zdj poniżej). Oliwka stoi w mieszkaniu na ekspozycji południowo-zachodniej (mam ok. 40 mkw przeszklenia) więc ma dużo światła. Niestety liście oliwki tak jakby bledną (zdj poniżej), usychają a następnie opadają. Wcześniej podlewałem max raz w tygodniu. Teraz zacząłem częściej (z nawozem do oliwek). Macie jakieś pomysły co to może być?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18775
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
Wrzuć zdjęcia całej rośliny.
Końcówki liści ze zmianami są suche czy wilgotne?
Kiedy była przesadzana?
W jakim stanie są korzenie?
W jakiej temperaturze była zimowana?
Końcówki liści ze zmianami są suche czy wilgotne?
Kiedy była przesadzana?
W jakim stanie są korzenie?
W jakiej temperaturze była zimowana?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18775
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
Najprawdopodobniej larwa opuchlaka albo jakaś gąsienica.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18775
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
Nie rozumiem skąd to zdziwienie,skoro najpewniej jest trzymana na zewnątrz...
Chyba, że nie wiesz że takie szkodniki istnieją:
https://www.google.com/search?q=opuchla ... 3N_I6M_NeM
Chyba, że nie wiesz że takie szkodniki istnieją:
https://www.google.com/search?q=opuchla ... 3N_I6M_NeM
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- gerranium
- 200p
- Posty: 261
- Od: 27 mar 2019, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Oliwka - choroby,szkodniki
To nie było zdziwienie, tylko pytanie do innych forumowiczów
Wysłałam posta równocześnie z Norbertem, a że jestem teraz na wakacjach w miejscu z bardzo słabym internetem, to mój post dotarł do forum po poście Norberta, chociaż miał być przed jego postem. Zaszło więc małe nieporozumienie z powodu zbyt wolnego Wi-Fi.
Wiem, co to są opuchlaki.
Wysłałam posta równocześnie z Norbertem, a że jestem teraz na wakacjach w miejscu z bardzo słabym internetem, to mój post dotarł do forum po poście Norberta, chociaż miał być przed jego postem. Zaszło więc małe nieporozumienie z powodu zbyt wolnego Wi-Fi.
Wiem, co to są opuchlaki.
Pozdrawiam
G.
G.