Winorośle i winogrona część 8
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 853
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Winorośle i winogrona część 8
Tak wykonane zdjęcie i skąpy opis to stanowczo za mało.
W przypadku zdjęcia Krysp50 sprawa była o tyle prosta, że zdjęcie to zawierało dużo charakterystycznych cech - kolor ogonka, kształt ząbków liści, kolor latorośli, charakterystyczna kropka na jagódkach.
Tutaj mamy prawdopodobnie odmianę deserową. Kiedy grona w pełni dojrzeją, przypomnij się, ale koniecznie załącz zdjęcie dojrzałego grona, opisz smak jagód, czy mają pestki (ile, duże czy małe). Zdjęcie charakterystycznego liścia (ze środowej części latorośli powyżej 4 liścia od nasady latorośli) - chodzi o wygląd zatoki, ilość klap, ząbkowanie, ewentualne omszenie od spodu liścia. Ważny jest kolor ogonka liścia, charakterystyczne cechy latorośli. Czasem nerwy liścia są charakterystyczne dla konkretnej odmiany. Liście niektórych odmian przebarwiają się na jesieni.
Jeżeli pamiętasz od kogo kupowałaś tę konkretną odmianę, zaglądnij do oferty tego sprzedawcy. Jeżeli wiemy, jakie różowe lub czerwone odmiany ten sprzedawca ma w ofercie, lista odmian do porównania i identyfikacji Twojej odmiany się mocno zawęzi.
Im więcej podasz szczegółów, tym łatwiej można będzie zidentyfikować odmianę. Obraz zastępuje 1000 słów, więc postaraj się zrobić dokładne zdjęcie/a liścia. Najlepiej zerwanego i ułożonego na czymś, co będzie stanowić jednolite tło i zapewni dobrą ostrość zdjęcia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9709
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Winorośle i winogrona część 8
Dzięki , przypomnę się we wrześniu .
Sadzonkę sama ukorzeniałam z patyczków . Spojrzałam na winorośl Krysi i przyszło mi na myśl , że moja
nn też ma czerwone łodyżki . Sama nie wiem jak to właściwie nazwać .
Sadzonkę sama ukorzeniałam z patyczków . Spojrzałam na winorośl Krysi i przyszło mi na myśl , że moja
nn też ma czerwone łodyżki . Sama nie wiem jak to właściwie nazwać .
- Slomo
- 100p
- Posty: 100
- Od: 10 sie 2020, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Winorośle i winogrona część 8
Dolnoslonzok To prawda, krzew rośnie bardzo bujnie. Około 10 lipca latorośle były już na dachu i postanowiłam że przytnę wierzchołki. Później doczytałem że to nie najlepszy czas na ten zabieg bo krzak może zacząć wybijać pąki zimowe i tak było. Na szczęście zaczął strzelać pąkami zimowymi w górnych partiach latorośli i na pasierbach nie budząc pąków z dołu na przyszły rok. Formę jaką mu dobrałem to pojedynczy guyot, uprawiam winorośle przy południowej ścianie starego budynku gospodarczego.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6307
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona część 8
Hej, przymierzam się do szczepienia winorośli.
Mam taka jedną, która mi nie owocuje.
Miała kwiatostany, ale nie zapyliła się, mam ja już kilka lat, ani razu nie miała owoców.
Mam fajna odmianę, myślałam, ze to Krystal, ale okazało się ze to nie to.
Winogrona nam bardzo smakują i tak myślałam żeby ja zaszczepić.
Kiedy mam pobrać zrazy do zaszczepienia i kiedy się szczepi.
Może jakieś podpowiedzi, jakieś filmiki, albo gdzie mam szukać informacji?
Asia
Mam taka jedną, która mi nie owocuje.
Miała kwiatostany, ale nie zapyliła się, mam ja już kilka lat, ani razu nie miała owoców.
Mam fajna odmianę, myślałam, ze to Krystal, ale okazało się ze to nie to.
Winogrona nam bardzo smakują i tak myślałam żeby ja zaszczepić.
Kiedy mam pobrać zrazy do zaszczepienia i kiedy się szczepi.
Może jakieś podpowiedzi, jakieś filmiki, albo gdzie mam szukać informacji?
Asia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 853
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Winorośle i winogrona część 8
Szczepić możesz kiedy jeszcze wszystko uśpione lub na przełomie maja i czerwca w zależności od pogody. Zrazy do szczepienia pobierasz jak dla innych krzewów i drzew. W przypadku szczepienia zielonym w zielone zrazy pobierasz bezpośrednio przed szczepieniem. Uważam, że szczepienie winorośli zielonym w zielone jest najłatwiejszą metodą. Trzeba tylko odpowiednio dobrać termin szczepienia. Nie za wcześnie, by nie było za zimno i nie za późno, by to, co wyrośnie zdążyło zdrewnieć przed zimą. Ja w tym roku szczepiłem Aładdina na Marquette około połowy czerwca i na dzisiaj mam już około metrowy pęd.
Link do filmy podałem tu: viewtopic.php?p=6402478#p6402478
Link do filmy podałem tu: viewtopic.php?p=6402478#p6402478
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6307
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona część 8
A w jakim terminie szczepiłeś?
Właśnie myślałam o tym, żeby pobrać bezpośrednio przed szczepieniem zraz
Asia
Właśnie myślałam o tym, żeby pobrać bezpośrednio przed szczepieniem zraz
Asia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 853
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Winorośle i winogrona część 8
Napisałem - około połowy czerwca. Trochę późno, ale w tym roku pogoda u mnie płatała figle.
Jeżeli chcesz mieć dobrą podkładkę do szczepienia, wytnij równo z ziemią lub niewiele ponad ziemią jakiś pęd, a wiosną wybije od korzeni lub z tego, co wystaje ponad ziemię nowy, silny pęd.
U mnie przyrost naszczepionego Aładdina duży, bo Marquette rośnie już ponad 10 lat, więc ma silnie rozbudowany system korzeniowy, a w zeszłym roku na jesieni mocno zredukowałem krzew właśnie z myślą o szczepieniu.
Jeżeli chcesz mieć dobrą podkładkę do szczepienia, wytnij równo z ziemią lub niewiele ponad ziemią jakiś pęd, a wiosną wybije od korzeni lub z tego, co wystaje ponad ziemię nowy, silny pęd.
U mnie przyrost naszczepionego Aładdina duży, bo Marquette rośnie już ponad 10 lat, więc ma silnie rozbudowany system korzeniowy, a w zeszłym roku na jesieni mocno zredukowałem krzew właśnie z myślą o szczepieniu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6307
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona część 8
Faktycznie nie doczytałam…
Ok, dziękuję za pomoc
Ok, dziękuję za pomoc
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9709
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Winorośle i winogrona część 8
Asia , zdaj relację ze szczepienia . Od dawna planuję , ale mam wątpliwości co do swoich umiejętności .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6307
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona część 8
Ania ,zdam, ale tez mam wątpliwości, co do swoich umiejętności.
Najchętniej bym kogoś poprosiła, kto to umie robić, ale nie znam niestety nikogo w okolicy.
Ale warto spróbować.
Szkoda ze Kasia Leszkat daleko mieszka
-
Asia
Najchętniej bym kogoś poprosiła, kto to umie robić, ale nie znam niestety nikogo w okolicy.
Ale warto spróbować.
Szkoda ze Kasia Leszkat daleko mieszka
-
Asia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 853
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Winorośle i winogrona część 8
Nie trzeba żadnych specjalnych umiejętności ani nawet narzędzi. Wystarczy przygotować ostry i czysty nóż (np. nożyk do tapet), do tego wąskie paski koniecznie miękkiej folii (np. folia stretch pocięta nożykiem na wąskie paski).
Pod koniec maja, kiedy ryzyko niskich temperatur będzie znikome wybieramy młody, zielony pęd na podkładkę i do tego szukamy pędu o takiej samej lub zbliżonej średnicy do naszczepienia. Sekatorem ścinamy podkładkę w miarę nisko, a nożykiem przecinamy ją wzdłuż średnicy tak, by powstała szpara. W tę szparę włożymy zraz i delikatnie owiniemy go folią. Największym problemem jest tutaj kruchość pędów podkładki. Trzeba się z nimi obchodzić delikatnie, bo łatwo się wyłamują. Szczególnie trzeba uważać przy owijaniu szczepienia folią. Owinąć musimy dokładnie i szczelnie. Właśnie podczas próby ciasnego owinięcia folią lub taśmą do szczepienia łatwo zapomnieć o kruchej podkładce i w efekcie podkładka z naszczepionym zrazem zostaje nam w ręce.
Na początek proponuję szczepienie w szparę, bo najmniej roboty, najmniej zabawy w dopasowanie, łatwo owinąć szczepienie i najszybciej się szczepi.
Przy zachowaniu odpowiedniej czystości narzędzi i folii przyjęcia są na poziomie 100%, chyba, że wystąpi jakaś wyjątkowa niezgodność podkładki ze zrazem lub zmiażdżymy delikatne pędy podczas zbyt silnego owijania folią. Nie ma też co zbyt szybko zdejmować folii. Trzeba cierpliwie odczekać i pozwolić zrastać się podkładce ze sztobrem.
Pod koniec maja, kiedy ryzyko niskich temperatur będzie znikome wybieramy młody, zielony pęd na podkładkę i do tego szukamy pędu o takiej samej lub zbliżonej średnicy do naszczepienia. Sekatorem ścinamy podkładkę w miarę nisko, a nożykiem przecinamy ją wzdłuż średnicy tak, by powstała szpara. W tę szparę włożymy zraz i delikatnie owiniemy go folią. Największym problemem jest tutaj kruchość pędów podkładki. Trzeba się z nimi obchodzić delikatnie, bo łatwo się wyłamują. Szczególnie trzeba uważać przy owijaniu szczepienia folią. Owinąć musimy dokładnie i szczelnie. Właśnie podczas próby ciasnego owinięcia folią lub taśmą do szczepienia łatwo zapomnieć o kruchej podkładce i w efekcie podkładka z naszczepionym zrazem zostaje nam w ręce.
Na początek proponuję szczepienie w szparę, bo najmniej roboty, najmniej zabawy w dopasowanie, łatwo owinąć szczepienie i najszybciej się szczepi.
Przy zachowaniu odpowiedniej czystości narzędzi i folii przyjęcia są na poziomie 100%, chyba, że wystąpi jakaś wyjątkowa niezgodność podkładki ze zrazem lub zmiażdżymy delikatne pędy podczas zbyt silnego owijania folią. Nie ma też co zbyt szybko zdejmować folii. Trzeba cierpliwie odczekać i pozwolić zrastać się podkładce ze sztobrem.