Ogród zielonej

[Lesna Dusza]

Piękny ogród, kolory i połączenia kolorystyczne zapewne jeszcze cudnie pachnie echh zazdroszczę

[plocczanka]

Różyczki, szałwie, naparstnice, goździki, firletki, czosnki, szałwie i orlaje wśród wszechobecnych traw wspaniale się prezentują w Twoim zadbanym i uporządkowanym ogrodzie, Soniu!

Moje rośliny ozdobne muszą ustąpić pierwszeństwa warzywkom, które wypijają prawie wszystką wodę, jaką mogę wykorzystać do podlewania. Wczoraj wieczorem dostałam wodę do węża, dzięki czemu zlałam całą działkę, bo nie wiem, kiedy znowu będę mogła to zrobić. A wodę włączono dopiero tuż przed dwudziestą, gdy znaczna większość działkowców już poszła do domu, zatem ciśnienie było wprost idealne. Pewnie ktoś z zarządu ogrodu zapragnął podlać swoją działkę.

Dobrego tygodnia, Soniu.

[jarha]

Soniu, czy ja Ci taką malutką sadzonkę wysłałam, że zakwitła tylko jednym kwiatkiem chyba spalę się ze wstydu
Kanna bardzo ładna, spróbuj na jesień przesadzić ją do doniczki, zasypać ziemią i postawić w garażu jeśli tam mróz nie wchodzi. Ja tak zimowałam dalie. Pod koniec zimy zaczęłam delikatnie podlewać aż wypuściły pędy.

Piękne masz różyczki, szałwie szaleją, orlaja cudnie wypełnia rabaty aż miło popatrzyć
Miłego wieczoru Soniu.

[ewita44]

Soniu
Naparstnice, róże i firletka pięknie wyglądają.
Piwonie i szałwia pokazują swoje piękno.
Ogólny widok rabaty taki uporządkowany niczym z katalogu.
U mnie też Sahara.

[Bobka]

Dzień dobry w pięknym ogrodzie Soniu
Mam tyle zaległości ,a u Ciebie życie roślin ,porządeczek ,no po prostu
Jak patrzę na kwitnienia to myślę sobie za każdym razem jak Ty kochasz to co robisz na rzecz
tych roślin ,a one kochają Ciebie -piękne
Masz gożdziki na jednym ,ze zdjęć ,podejrzewam Soniu ,że też te same mam .
Myślałam ,że będą jednoroczne ,a one super przetrwały zimę w doniczkach ,jesienią je rozsadzę
z doniczek .
Spaceruję sobie troszkę dzisiaj i troszkę niebawem.
A na emeryturze miało być tak dużo wolnego czasu ,ktoś kłamał
Soniu samych zdrowych dni i pięknej pogody takiej z Twoich marzeń życzę
Ps Było ciężko Soniu u nas po tym zalaniu i jest jeszcze do przesadzania parę drzewek.
Hortensja piękna padła ,ognik zmarniał ,pigwa gruszkowa też ,dziurawiec krzewy do zabrania .
Gro zabraliśmy krzewów i innych ,reszta czeka na jesień.
I można zapomnieć na śmierć ,że koleżanki radziły mi w moim wątku
by przesadzić pilnie hortensję ,a ja o niej zapomniałam i pojechałam na wczasy
A już pisałam ,że ją przesadzam i poszłam sobie gdzieś ,a jak pójdę to koniec z pamięcią
co miałam wykonać
Muszę wziąć kogoś ,mąż nie da radę niestety .
A teraz deszcze i znów zabawa z pomidorami ,jakieś daszki itd uff .
Może damy radę

[cyma2704]

Dziękuję za zaglądanie i miłe słowa.

Mam solidnie podlany ogród, zapas wody dla warzywnika i tylko na słońce czekam.


Małgosiu wszystkie wymienione rośliny są prawie bezobsługowe. Posadzić, przyciąć i kilka lat spokój. Ewentualnie wypielić nadmiar.
Tak jak Ty traktujesz winorośl, ja obchodzę się z warzywami i jagodowymi.

Alu dziękuję, życzenia się spełniły, deszcz solidnie podlał ogród. Teraz różami będę zanudzać.
O wnukach mogę pisać w każdym poście. W sobotę dzieciaki szalały w ogrodzie i na rowerach.

Aniu cynie wysiałam wcześnie, ponieważ miałam świadomość, że rabaty puste i trzeba je czyś zapełnić. Teraz też miniaturowe zaczynają kwitnąć.
U mnie stipy są wieloletnie. Po czterech latach wyrzucam, bo robią się brzydkie i sadzę samosiejki.

Lenko rabaty w przeróbkach, ale wieloletnie rośliny w dobrej kondycji. Samosiejek też zawsze pełno, więc kwiatów nie braknie.

Lucynko dziękuję. Mamy podobne odczucia, każdy kwiatek cieszy nasze oczy. Moje rabatki solidnie podlane.
Warzywa też w pierwszej kolejności podlewam, jak sucho.
Życzę, żeby u Ciebie też deszcz wreszcie się pojawił, ale niech ciepło pozwoli na mieszkanie na działce.

Halszko sadzonka Anabelle ładna i już jesienią się zadomowiła. Niestety mądra ogrodniczka wymyśliła wiosenne przesadzanie. Na moich piaskach nie da się przesadzić z byłą, jak roślina nie ma solidnych korzeni. Teraz nadrabia i kolejne pąki się pojawiają.
Niestety w moim garażu mróz zimą, więc kanna powędruje razem z daliami do zaprzyjaźnionej piwnicy, albo zostanie w gruncie.
Róże coraz śmielej otwierają pąki. Niestety mocny deszcz je trochę poturbował, ale mają wilgoć, więc tylko słońca im potrzeba.

Ewuniu rabaty jak z katalogu, bo wydałam dużo roślin, a nowo utworzone, obsadzone podzielonymi bylinami, więc pustawe. Dziękuję, każdy kwiatek cieszy, nawet jak pojedynczy.

Bogusiu dziękuję za tyle dobrych życzeń i słów o moim ogrodzie. Praca na rabatach i grządkach zdecydowanie poprawia mi samopoczucie.
Goździk siny rośnie i kwitnie u mnie dziewięć lat. Chyba się wysiewa, bo pojawia się w kilku miejscach. Tego ze zdjęcia, wykopałam wiosną z irgi i posadziłam na nowej rabacie. Mam nadzieję, że szybko zbuduje ładną kępkę.
Odpoczynek ważny, żeby nabrać dystansu do świata i prac, które czekają. Współczuję Wam, macie dużo pracy. Uodporniłam się na różne kataklizmy i odpuszczam wiele rzeczy, bo już mi się nie chce walczyć z przyrodą.
U syna hortensje bukietowe przez dwa lata stały po dwa tygodnie w wodzie i chyba im to posłużyło, pięknie rosną.

Ponudzę różami. Artemis







Leonardo Da Vinci





Bonica leży po deszczu.



Cubana w różnych kolorach.





Chopin i Pomponella dopiero zaczyna.





Trochę innych pocieszajek.













Z warzywnika i jagodnika już korzystamy, a kolejne się szykują.







Dobrego tygodnia dla wszystkich.

[marta64]

Soniu, możesz zanudzać różami do woli , bardzo chętnie pooglądam, bo u mnie z nimi krucho .
Czosnek Miami śliczny , ma mocny kolor, odmienny od reszty ozdobnych i kwitnie, kiedy reszta zdobi już tylko nasiennikami.
Czy Ty już wykopujesz czosnki, czy tylko jedną kępę z potrzeby chwili? Moje już chyba najwyższy czas rozsadzić, ale jeszcze trochę potrzymałabym je w gruncie, chociaż właściwie liści już prawie nie mają, to może już?
Pierwiosnek kwitnący na koniec wiosny .
Wrócę jeszcze do piwonii, bo gdzię wcięło mój wcześniejszy wpis.
Krótko kwitną, bo masz ich za mało . Musisz posadzić więcej odmian, żeby kwitnienie rozciągnęło się w czasie, a jest w czym wybierać .
Pięknych, ciepłych dni bez burz, Soniu

[kuneg]

Soniu, powtórzę się - pięknie rabaty komponujesz.
Moje cukinie i porzeczki w polu są na podobnym etapie. Mniam
Za to dziś na RODos zebrałam 6 pierwszych ogórków

[cyma2704]

Upał, więc leniwie spędziłam dzień. Jutro dzieciaki zjeżdżają na weekend, więc oszczędzam siły.

Martuś miła jesteś, ale piwonii więcej nie będzie.
Czosnek Majami mam kilka lat i bardzo go lubię. Ma duże, choć luźne kwiatostany na wysokich pędach. Świetnie się sprawdza na każdej rabacie. Wykopuję co 3-4 lata, jak zaczynają się tworzyć nasienniki.
Prymulkę z wiosennego zakupu zadołowałam z doniczką w ogrodzie. Ładnie się rozrosła i zaskoczyła mnie kwiatami.
Różami Cię uraczę, bo oprócz First Lady, wszystkie kwitną.
Przybyła kolejna prezentowa, oczywiście NN.





















Małgosiu dziękuję, ciągle coś zmieniam w ogrodzie, bo nowe pomysły co roku przychodzą do głowy.
Warzywa podlewam deszczówką, więc dobrze rosną. Dziś dwie małe dynie wypatrzyłam. Niestety pierwsze siewki ogórka zjadły ślimaki. Kupiłam na giełdzie hurtowej niewielkie rośliny, więc na ogórki poczekam.









Petunie w gruncie ładniejsze niż w donicy.



Supertunia dla Halszki.



Jeżówki już niedługo.





Jednoroczne ostróżki od dziesięciu lat się wysiewają.







Coraz więcej kolorów w ogrodzie.

[jarha]

Soniu, róże nigdy nie są nudne nawet ten sam kwiat można fotografować co kilka godzin i za każdym razem inaczej wygląda Uwielbam zdjęcia Chopina Moja Pomponella ma mnóstwo pączków, ale jeszcze nie kwitnie. Ten pierwiosnek taki późny, czy taki wytrwały w kwitnieniu?
Moje borówki mniej więcej tak samo wyglądają jak Twoje. Już czekam na owoce
Spokojnego deszczu i słoneczka Soniu dla Twojego ogrodu

Jeszcze pochwalę fotki, które zamieściłaś przed chwilą
Przepiękne róże, jeżówki chyba pierwsze na FO, no i ta supertunia chyba ją dobrze karmisz, moje nie są takie wypasione
Dobrej nocki

[marta64]

Soniu, jednoroczne ostróżki śliczne , będę podziwiać u Ciebie, bo swoje połamane, z żalem wycięłam zanim zakwitły .
Liczę również na zdjęcia jeżówek odmianowych , bo u mnie tylko gatunek trwa.
Róże cudne . Zachwyciła mnie Aspirin delikatnym kolorem różu, a biała Meidiland, wyglądem kwiatów, zwłaszcza na zbliżeniu
Pięknego dnia, Soniu

[anabuko1]

Lawendowe kępy imponujące
Róże śliczne.
A Artemis piękny. No i bonica imponująca.
Ile ona ma lat ?
Nie przycinasz jej ? To jeden krzaczek tam rośnie ?
stipy z szałwiami wygląda świetnie.
dużo juz tych szałwii masz. Ja też mam ochotę ich mieć więcej.

[Wanda7]

Różane zdjęcia zawsze przeze mnie mile widziane. Zwłaszcza w towarzystwie ciekawych, pasujących do nich bylinek, a także jednorocznych. Obejrzałam z przyjemnością.
Pod dwoma zdjęciami Aspiryn Rose wstawiłaś zdjęcie bogato ukwieconej białej różyczki. Czy to też Aspiryn? A jeśli tak, to czy jest to jedna sadzonka?

[cyma2704]

Pada co dwa dni, ogród podlany. Tylko róże mocno poturbowane.

Halszko siedząc przy komputerze widzę całą różankę, więc cieszę się kolorami. Już chyba zacznę kwiaty wycinać, deszcz mocno niszczy najstarsze.
Pierwiosnek z marcowego zakupu. Zadołowałam w doniczce, w cieniu. Widocznie mu się podoba miejsce, bo postanowił zakwitnąć.
Supertunie mam cztery, ale tylko ta taka ładna. Podlewam wodą z nawozem jak sobie przypomnę.
W weekend dzieciaki już miały radość z borówek, sporo dojrzało, a jeszcze dojadali truskawki, poziomki i pierwsze maliny.
Dziękuję, życzenia się spełniły, deszcz nawodnił glebę, więc rośliny rosną w oczach. Niestety zrobiło się chłodno, trochę kwitnienie przyhamowane.
Ostatnie kwiaty Chopina dla Ciebie.







Martuś dziękuję, ostróżka odmianowa tylko jedna zakwitła, więc kilka jednorocznych cieszy kolorem. Niestety wyrosły wysokie i też po deszczu się przechylają.
Chyba przedobrzyłam jesienią z obornikiem dla róż, więc Aspirin, Bonica Meidiland i Pomponella są ogromne. Aspirin i Pomponella zarosły First Lady i Cubanę.





Aniu maj był u nas mokry, więc dużo bylin osiągnęło wyjątkowe rozmiary, lawenda też.
Bonica ma dziewięć lat, to dwie sztuki. Przycinam mocno wiosną, więc wypuściły kilka długich pędów i mocno obciążone kwiatami pokładały się. Niestety jedną ścięłam na 25 centymetrów, bo pochyliła się tak mocno, że zaczęła podnosić korzenie. Chyba tunele gryzoni jej zaszkodziły.
Szałwii ani deszcze, ani upały nie przeszkadzają w długim kwitnieniu. Mam ją w różnych zestawieniach, wszędzie dobrze wygląda. Tylko Caradonnę wycięłam, bo wcześnie kwitnie, nie chcę żeby się wysiewała.
Szałwia z seslerią też świetnie się komponuje.







Wandziu na zdjęciu jedna Aspirin w całej okazałości, druga równie wielka. Po raz pierwszy ponawoziłam późną jesienią obornikiem granulowanym. Zostało mi trochę, więc stwierdziłam, że nie będę przechowywać, tylko zużyję. Porosły ogromne. Tylko Chopin i Artemis mniej okazałe, bo gryzonie je podkopały.







Wysiane dalie pokazały pierwsze kwiaty.

[anabuko1]

Cudny ten ostatni widoczek.
Dalijki już ci ładnie kwitną.
Szałwia z seslerią cudnie wygląda. W dalszym ciągu nimi się zachwycam.
Sesleri nie mam wcale. Muszę się gdzieś za nią rozejrzeć.
Gdzie s woje kupowałaś ??
Ostróżki, przetaczniki śliczne.