A ja daleko w polu.

Dopiero wczoraj wysadziłem arbuzy do ziemi. Planowałem przekształcić kawałek 'trawnika' w arbuzowisko. Zadanie trochę mnie przerosło. Nie udało mi się wybrać darni z całości. Wybrałem tylko dwa pasy o szerokości 70cm.
Ziemia dawno nie uprawiana. Przekopałem z obornikiem i hydrocomplex'em. Dodałem również kwasy humusowe. Całość przykryłem agrotkaniną i rozłożyłem linie kroplujące.
Sadziłem na przemian szczepione i nieszczepione. Zwykłe sadzonki powyciągane. Szczepione nie zdążyły się wyciągnąć - są tak małe, że nawet śledziem nie szło ich przypiąć do ziemi. Dobrze, że zrobiłem sobie zapas sadzonek. Tylko połowa szczepionych nadawała się do wysadzenia. Największy
Red Star złamał się przy wysadzaniu. Został zastąpiony zapasowym
Asachi. W sumie to najwięcej mam Asachi'ch.
Sypnę profilaktycznie niebieskie granulki i całość przykryję białą agro. Ma być burzowo i gradowo. Potrzymam pod przykryciem do końca czerwca. Chyba mi się nie ugotują pod włókniną jak będą z rana nawadniane ?
Tak sobie analizuję i widzę, że w zeszłym roku grad spadł u mnie 2 lipca. W internecie piszą, że do sierpnia może padać.

Jak się przed tym chronić ?