A mam pytanie z innej beczki, niechcący przy nawożeniu dolistnym małego dwarfa prysnąłem niechcący na owoce zielone niedojrzale kristalonem żółtym, czy już takie pomidory nie nadają się do zjedzenia i powinienem uciąć gałązkę?
Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 9
Mi właśnie zabrakło palików w tym roku, bo nie myślałem że będę miał więcej pomidorów w gruncie.
A mam pytanie z innej beczki, niechcący przy nawożeniu dolistnym małego dwarfa prysnąłem niechcący na owoce zielone niedojrzale kristalonem żółtym, czy już takie pomidory nie nadają się do zjedzenia i powinienem uciąć gałązkę?
A mam pytanie z innej beczki, niechcący przy nawożeniu dolistnym małego dwarfa prysnąłem niechcący na owoce zielone niedojrzale kristalonem żółtym, czy już takie pomidory nie nadają się do zjedzenia i powinienem uciąć gałązkę?
- Mirek19
- 1000p

- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 9
Bez obaw, pomidory będą nadawać się do konsumpcji
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 9
Uff
już niewiele brakowało bym uciął, ale pomyślałem że zapytam. Czy to normalne że długo dojrzewają w doniczce na zewnątrz? Chowalem je na noc jak było zimno. Miały już owoce 3 maja i do tej pory się nie wybarwily, fakt że je przesadzałem z doniczki bo wsadzone były po 2 sztuki w jednej 5 litrowej co mogłoby opóźnić faktycznie dojrzewanie.
- Mirek19
- 1000p

- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 9
Szkoda, że do oprysku kristalonem żółtym nie dołożyłeś saletry potasowej.
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 9
Liście mam ciemnozielone jedynie wykazywały niedobór fosforu ciemnofioletowe plamki na liściach. Samego fosforu w nawozach nie posiadam, a kristalon zolty ma jego 40%.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 9
Chwila bo wyczuwam ironię, w końcu zaszkodzilem sobie tym opryskiem na owoce ?
Zrobiłem to tylko na jednym krzaku więc by nie było mi szkoda pomidorów
Zrobiłem to tylko na jednym krzaku więc by nie było mi szkoda pomidorów
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3386
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 9
Naprawdę uważasz, że ktokolwiek zasilając dolistnie pomidory, jest w stanie zrobić to tak, żeby nie opryskać owoców? 
Pozdrawiam, Jacek
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 9
No byłoby trudno racja. Czyli nie ma się czego bać. U mnie w rodzinie boją się tych oprysków czy nawozów sztucznych i tak przeszło na mnie. A ja odkrywam powoli jak to wygląda.
-
Sylwester88
- 200p

- Posty: 443
- Od: 14 sty 2022, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuków
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 9
Sezon u mnie się już skoczył straciłem przez mróz 200 odmian i setki innych warzyw razem grubo ponad pół tysiąca, praca kilku miesięcy poszła na marne. Ocalało parę odmian w donicy które nie zmieściły się w grujciet 
-
Ewaca
- 1000p

- Posty: 1276
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 9
Sylwester przykro mi, że tak sie stało. 
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3363
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 9
Ja pitolę,
bardzo Ci współczuję Sylwester, no nie wiem co bym zrobiła, załamka.
Może da się jeszcze coś odratować.
- Rowerzysta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 835
- Od: 13 maja 2020, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachód
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 9
Sylwester jaką temperaturę miałeś w ogrodzie ? Kiedy wysadzałeś do gruntu ? Przykra sprawa.
Moje pomidory chyba zadowolone. Wczoraj wsadziłem je do gruntu, a dzisiaj pierwszy kwiat się otworzył. W tym roku pierwszy jest Malinowy Ożarowski. Musze wam się przyznać, że to pierwsza rozsada pomidora gruntowego której prawie nie 'ubiłem'. Dwa poprzednie sezony rozsady mi padały.
Później pół miesiąca dochodziły do siebie w gruncie. Plon nie był już tak udany.. Ciekaw jestem co przyniesie tegoroczny sezon. 
Moje pomidory chyba zadowolone. Wczoraj wsadziłem je do gruntu, a dzisiaj pierwszy kwiat się otworzył. W tym roku pierwszy jest Malinowy Ożarowski. Musze wam się przyznać, że to pierwsza rozsada pomidora gruntowego której prawie nie 'ubiłem'. Dwa poprzednie sezony rozsady mi padały.
-
Kasia93Marcel
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 7
- Od: 5 cze 2023, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Mirek19
- 1000p

- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 9
Zwijanie się liści nie zawsze jest przyczyną kłopotów
Istnieje szereg powodów, że liście mogą się zwijać np -
mechanizm obronny
duże różnice temperatur między dniem a nocą
zasolenie gleby
za dużej ilości potasu w proporcji do azotu.
słaby system korzeniowy
choroby, szkodniki
itp
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.








