Cześć!
Witam wszystkich i proszę o pomoc - mój krzaczek mięty wygląda jakby chorował, a doświadczenia z roślinkami mam tyle, że wiem jak podlewać kaktusy
Roślinka stoi na parapecie w kuchni od zachodniej strony
Kupiona około 3 miesięcy temu w markecie, doniczka i ziemia poszły do śmieci, roślinka dokładnie umyta prysznicem, dokładnie wypsikana preparatem przeciw muszkom przeznaczonym do roślin jadalnych i wsadzona do świeżej ziemi
Przez kilka tygodni rosła jak należy (to już był okres upałów), wypuszczała dużo kwiatów, które systematycznie odrywałem
Po jakimś czasie zauważyłem że na liściach powstają brązowe plamki które stają się coraz większe, a potem liść usycha
Nie znalazłem na liściach żadnych robaczków
Wypuszcza sporo małych listków, ale nawet na tych pojawiają się już brązowe plamy
Co robić, jak ratować krzaczek?
Pozdrawiam,
Mateusz