Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Ewaca

Mam folię 2,35m x 6 m =14,1 m.W zeszłym roku była wymieniana,Taka 4-sezonowa.Chociaż wcześniej też była taka i kilkanaście lat przeżyła.Na zimę jej nie ściągamy.Ziemię trzeba w niej podlewać,W tym roku też już dostała sporo deszczówki.Pomidorów w niej sadzę tak około 45 szt.I do zeszłego roku uważałam,że być może za dużo.
Dopóki nie odwiedziłam siostrzenicy Ani i zobaczyłam jaki ma w swojej folii gąszcz.Nawet tu na forum o tym pisałam.Żadnych oprysków nie robiła i chorób też nie było.Jedynie co to na niektórych liściach brak magnezu.W dodatku pełno chwastów na równi z pomidorami.
Tam gdzie mieszkają ziemia jest bardzo przepuszczalna odwrotnie od mojej gdzie jest zbita i na głębokości szpadla gliniasta.Tunel otwarty z dwóch stron cały czas jak już krzaki posadzone i jest ciepło.
Dlatego dziwi mnie ,że piszesz o ciągłej wilgoci w tunelu.
U mnie latem to brakuje wody do podlewania.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

ogrodnik2

To są młode przyrosty,Bardzo ładne sadzonki.
ogrodnik2
50p
50p
Posty: 68
Od: 24 lis 2019, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Obrazek

Moim zdaniem im czegoś brakuje , ale moge sie mylić , wszak to moj drugi sezon z pomidorami i jestem niedoswiadczony ;)
A powiedz mi czy jak pomidor zostanie przelany i pojawią się niedobor żelaza, to czy jak ziemia przeschnie pomidor wruci do formy , wiesz tak teoretycznie ... :D
O pomidory dba żona i zauważyłem, że większe przebarwienia mają pomidory które mają mokro, podejrzewam że zostały przelane, dodatkowo jest zimno...
Ewaca
1000p
1000p
Posty: 1037
Od: 12 lut 2023, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Maraga żebyśmy sie dobrze zrozumieli. Wilgoć w tunelu mam pod warunkiem, że jest zamknięty ale od ubieglego roku zostawiam otwarty jak temperatura na to pozwala. Glebę mam ciężką i może to też kwestia podlewania, bo używam konewki. Co do ilości pomidorów, to dla mnie ilość optymalna. W tym roku 22. Nie wiem od czego to zależy, że w jednym miejscu rośliny nie chorują a np w moim rejonie pryskają chyba wszyscy. Ogórków, ktorych nie pryskam mam na pól sezonu tego co inni, którzy opryskują
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

ogrodnik2

Nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma.
Dlaczego ma im brakować żelaza?
Może napisz jakiej ziemi użyłeś do sadzonek?
Jakiej wody używasz do podlewania?
Pomidory nie mogą mieć sucho jak chcesz je nawieźć nawozem.
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

@ogrodnik2

Wg mnie pomidory nie wykazują niedoborów żelaza.
Ewentualne niedobory tego pierwiastka najczęściej pojawiają się dopiero na etapie kwitnienia.
Tak jak pisze Maraga, nie doszukuj się "na siłę" problemów.
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
ogrodnik2
50p
50p
Posty: 68
Od: 24 lis 2019, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

W sumie to nie wiem, przewrażliwiony jestem.....
Do sadzonek używam ziemi do warzyw aura, a wody to z kranu.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Pomidory malinowe odm. faworyt - 6 szt. i warszawski 4 szt. posadzone w tunelu.
Obrazek
Pozdrawiam Andrzej.
deltoro
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1300
Od: 10 mar 2017, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Słupsk

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Przewrażliwienie minie z czasem ;:108
pozdrawiam,
Tomek
Ewaca
1000p
1000p
Posty: 1037
Od: 12 lut 2023, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Andrzej pięknie posadzone. :D zazdroszczę miałkiej ziemi. Ja też dziś wysadziłam pomidory i czuję się jak po pracy w kamieniołomie. ;:306
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
Ewaca
1000p
1000p
Posty: 1037
Od: 12 lut 2023, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Przy ilu stopniach w tunelu nieogrzewanym włączacie piece?
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
Rowerzysta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 835
Od: 13 maja 2020, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachód

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Ewaca w tunelach nieogrzewanych nie ma piecy. Piece są w tunelach ogrzewanych. ;:306

A tak poważnie.. Ja mam termostat ustawiony na 5°C. Ale ciepło leci do góry więc zanim przy gruncie się nagrzeje to spada do 3°C i rośnie. I tak sobie skacze pomiędzy 3-5°C. Grzejnik załącza się i wyłącza.

Dzisiaj w nocy był mróz -3,5°C. Grzejnik pracował nieprzerwanie całą noc. Temperatura w tunelu przy gruncie 2,5°C.
Ewaca
1000p
1000p
Posty: 1037
Od: 12 lut 2023, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Rowerzysta Blondynka znajdzie piec w nieogrzewanym nawet. :;230 Pomyślałam, że te ogrzewane to mają stałe źródła ciepła, a mi chodzi o różne "wynalazki" grzewcze służące tylko do przetrwania zimna. Dzięki za odpowiedź, u mnie dziś +4 i piec włączy się pomiędzy 1 a 6 godziną kiedy najzimniej.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
Rowerzysta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 835
Od: 13 maja 2020, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachód

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Też tak kiedyś robiłem. Sprawdzałem codziennie prognozę i ustawiałem godzinę załączenia. Koszty prądu były wtedy duże. Kup termostat. Koszty maleją, a Ty śpisz spokojnie. :) Takie termostaty mają również liczniki poboru prądu. I masz wszystko pod kontrolą.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2936
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Też mam termostat i farelkę 2000W, ustawione na 6,5 stopnia. Tunel ocieplony folią bąbelkową - boki, a góra włókniną - nie kapie na pomidory. Od 17 kwietnia do wczoraj pobór prądu 9,7 KW. Naprawdę warto, śpię spokojnie, działkę mam niby blisko - niecałe 2 km, ale to jednak nie przy domu.
Pozdrawiam Eugenia
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”