Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11129
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Nie mam ulubionych , które mogłabym polecić . Jakiś czas temu stosowałam Blackjak , póżniej
Apol-Humus jeszcze wcześniej Rosahumus a teraz podsypuję węglem . Większych różnic nie
stwierdzam .
A teraz pytanie , jakiej wody używasz do rozpuszczania nawozów ?
Awatar użytkownika
Rowerzysta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 835
Od: 13 maja 2020, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachód

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Używam kranówkę. :roll:
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Ewaca!

Ku przestrodze:

https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 6#p5248416

Dotyczy to oprysku Miedzianem w ogóle.
A w tunelu szczególnie jeśli nie chce mieć się poparzonych krzaków.
Osobiście uważam,że oprysk w tunelu jest zbędny.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11129
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Na opakowaniu nawozu jest informacja , stabilność frakcji schelatowanej pH od 3,5 do 6,5 .
Awatar użytkownika
Rowerzysta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 835
Od: 13 maja 2020, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachód

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Faktycznie czas zainteresować się pH wody. Lecę do apteki po papierki lakmusowe.
Ewaca
1000p
1000p
Posty: 1043
Od: 12 lut 2023, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Maraga to tak w tunelu niczym nie zabezpieczać? A różne patogeny w glebie? Wilgotność duża pod folią, nic się nie przyczepi? Czy może opryskac np Scorpionem na tzw. wszelki wypadek?
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Maraga pisze: 27 kwie 2023, o 16:45 Ewaca!

Ku przestrodze:

https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 6#p5248416

Dotyczy to oprysku Miedzianem w ogóle.
A w tunelu szczególnie jeśli nie chce mieć się poparzonych krzaków.
Osobiście uważam,że oprysk w tunelu jest zbędny.
Jestem podobnego zdania ;:108
Już w swoim wcześniejszym poście pisałem o uprawie pomidorów "pod chmurką".
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Piecha21
200p
200p
Posty: 209
Od: 3 cze 2019, o 09:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żywiec

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Pytanie do szanownego forum.
Ze względu że będę miał drugi tunel to muszę trochę przemeblować ogórek :wink:
Mam w planach w miejsce starego 2 metrowego dać nowy 3.5 metrowy a z lewej strony dać stary krótszy.
I teraz moje pytanie. Czy można stawiać dwa tunele obok siebie ? Chodzi mi tylko ewentualne zasłonięcie słońca. Na tunelach standardowa zielona folia.
Przesyłam zdjęcie do zrozumienia mojego pomysłu.
Z lewej strony zdjęcia mamy południe a że za tujami zachód.
Co myślicie o takim pomyśle ?
Mam dylemat czy ten krótszy z prawej strony nie przysłoni za bardzo słońca ?



Obrazek
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1546
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Ja myślę, że w okresie kiedy pomidory rosną nie braknie im światła w takim ustawieniu.

A donośnie oprysków w tunelu to postawiłem go właśnie po to aby unikać ich maksymalnie a na pewno nie ładować profilaktycznie. Przez 10 lat raz musiałem użyć jak pojawiła się brunatna plamistość.

Jak ktoś lubi biegać z opryskiwaczem i pakować środki jak Infinito czy Topsin to szkoda kosztów i zachodu z tunelem.

Ale to moje zdanie, każdy ma oczywiście prawo sam decydować.
Pozdrawiam,
Tomek
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11129
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Przez wiele lat miałam tunele ustawione dłuższymi bokami południe - północ . Cały czas planowałam to zmienic .
Teraz mam dłuższe boki wschód- zachód i jestem zadowolona . Została do przestawienia mała szklarenka , ale
to w przyszłości .
Piecha21 , nie pomogę bo takie ustawienie nie po mojemu , ale może Tobie się sprawdzi .
Awatar użytkownika
Rowerzysta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 835
Od: 13 maja 2020, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachód

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Ja mam właśnie takie ustawienie. Stronę południową maluje cieniówką. Szkoda tylko, że wejście mam od wschodu. Wiatr wieje zazwyczaj od zachodu. Może była by lepsza wentylacja.

Piecha 21 jak postawisz za blisko siebie to okien nie otworzysz.
Ewaca
1000p
1000p
Posty: 1043
Od: 12 lut 2023, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

TomekChyba mieszkasz w jakimś cudownym miejscu i uprawiasz bardzo odporne odmiany pomidorów. U mnie brunatna plamistość i zaraza w ubieglym roku były właśnie w tunelu, więc oprysków nie uniknę. Może te moje pomidory nie będą super zdrowe i ekologiczne ale przynajmniej karencji dopilnuję.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Ewaca!

Prawdę powiedziawszy w swojej folii nie używam żadnych środków ochrony roślin.Tunel otwarty dzień i noc.Nie ma wilgoci.Wszystko zależy od prawidłowego podłoża i prawidłowego nawadniania.
Ewaca
1000p
1000p
Posty: 1043
Od: 12 lut 2023, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

Maraga szacun, nie wiem jak Wam się to udaje. Być może wszystko robię źle, może glebę mam skażoną i pomimo zdjęcia folii z obu krótszych części tunelu przez cały sezon, wilgoć jest. Na 15,5m2 foliaka sadzę 20 pomidorów-może za dużo...
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
deltoro
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1302
Od: 10 mar 2017, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Słupsk

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 7

Post »

rolnik90 pisze: 27 kwie 2023, o 14:28 Mieszanina infinito i topsinu ma zabezpieczać pomidory przed werticiliozą. Tą metodę stosuje/stosował znany użytkownik drugiego forum. Z tego co pamiętam miał problemy z tą chorobą przy uprawie czekisty, gdy zaczą podlewać raz po wysadzeniu już werticilioza niewystępowała
Tak, oryginalnie szukał rozwiązania na walkę z werticiliozą, a po testach potwierdził, że pomidory są o wiele mniej podatne na różne inne dziadostwa łącznie z zz - nie oznacza to, że ona w ogóle nie przyjdzie. Sam mogę potwierdzić, że po takim zabiegu zz wchodziła pomału - w odróżnieniu od lat poprzednich, w których jej atak był gwałtowny.
Dawka tych specyfików też jest o wiele mniejsza niż przy standardowym stosowaniu - przy oprysku dajemy 5ml/L a tu tylko 1ml/L. Do tego są to dopiero sadzonki, praktycznie niekwitnące, więc ich okres karencji można spokojnie pominąć.
Mirek19 pisze: 27 kwie 2023, o 14:51 Oprysk Miedzianem liści od spodu przy wysadzaniu pomidorów "pod chmurką" miał przede wszystkim działać profilaktycznie.
Otóż liście takich świeżo wysadzonych pomidorów, będąc nisko nad ziemią, są narażone na infekcje właśnie od spodu przy opadach deszczu. Krople deszczu podnoszą w górę cząsteczki gleby razem z patogenami znajdującymi się w niej i osadzają się właśnie na liściach od spodu.
Porównując to do miedzianu, który działa powierzchniowo, w/w mieszanka działa systemicznie np. nie zmyje jej pierwszy deszcz.

Oczywiście, jak wcześniej zauważono, nikt nie musi tego stosować, można pozostać przy miedzianie, można nic nie robić.
Wtrąciłem to tylko informacyjnie, gdyż Mieciu zmienił podejście do tego, co podał 10 lat temu - zacytowano post z 2013 roku.
pozdrawiam,
Tomek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”