Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Dziękuję, nadal nie tracę nadziei, że wszystko jednak ułoży się dobrze.
Masz rację, że pozytywne myślenie jest bardzo ważne.
Staram się szukać dobrych stron każdej sytuacji, choć nie zawsze mi się to udaje.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

.
Dawno nie byłam na działce, chyba około 2 miesięcy, na szczęście eM jeździ regularnie, czasem nawet cyknie fotkę.


Kilka ujęć z mojej wizyty na początku sierpnia.

Warzywnik w tym sezonie praktycznie nie istnieje.
Nie szkodzi, takie widoki są tego warte (okroiłam warzywnik ze względu na trawy i inne rośliny ozdobne)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A to tegoroczny warzywnik, czyli tylko cukinia.
O mało nie straciliśmy wiosną wszystkich krzaczków, na szczęście po mojej interwencji ocalały i tak się odwdzięczają ( i to bez przerw, cały czas), że już dawno skończyły mi się pomysły, jak jeszcze mogę cukinię spożytkować. Zdecydowana klęska urodzaju :wink:
Gdybym miała kury, to by chociaż sobie solidnie pojadły, a tak, co i rusz trzeba część wyrzucać. Szkoda. Nie lubię marnotrawstwa.

Obrazek

Obrazek


Hortensja Annabelle, którą udało mi się wyhodować z jednego patyczka. :)
U jej stóp - piękne hosty od Soni. (Dziękuję ;:196 )

Obrazek


Obrodziła nie tylko cukinia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Przy okazji pokażę, jaką torbę na zakupy wydziergałam córce.

Obrazek

Obrazek



Wracając do działki...
Kilka nowszych zdjęć, które zrobił mój eM.

Miskant Memory jest tak, piękny, że brak mi słów...
Soniu, ogromne dzięki za niego (i nie tylko, rzecz jasna ;:196 )


Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek


I na koniec dwa najświeższe, październikowe:

Obrazek

Obrazek

No i jak nie kochać traw?
Są przepiękne!


Dzięki miskantom mój eM zakochał się w trawach, zwłaszcza w miskancie olbrzymim.
Chyba nie muszę tłumaczyć, jak bardzo mnie to cieszy? :wink:

(zwłaszcza, że mam w planach M. Lutarioriparius i nie tylko :wink: )
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2861
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

No normalnie koniec świata, ;:oj Black Rose bez warzywnika i nawet bez pomidorów... :D Co sie stało?
Trawy obłędne :!: Jeżyny też! Zazdroszczę takich cukini! U mnie zle zniosły te zimne noce i upały, mało plenne były bardzo.
A tutaj Shire daje przepis na ikre z cukini viewtopic.php?f=9&t=104565&hilit=shire&start=238
Troche sie nad nim zastanawiam ale ten majonez w składzie mnie odstrasza...

A ten śliczny krzaczek to co jest https://www.fotosik.pl/zdjecie/0a723048dc869714
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Planowaliśmy przeprowadzkę, dlatego zaniechaliśmy siania warzyw.
Przeprowadzka musi jednak jeszcze trochę poczekać.

Dziękuję za przepis na kawior z cukinii, nie słyszałam o czymś takim, ale bardzo mi się podoba, na pewno zrobię, bo mam jeszcze ok. 30 kg cukinii do przerobienia, a ile można mieć słoików keczupu... jeszcze ten zeszłoroczny nie zjedzony.

Kwitnący krzaczek to Ketmia syryjska lub inaczej hibiskus syryjski, odmiana na zdjęciu to Duc de Brabant (o pełnych kwiatach). Mam jeszcze kilka innych o kwiatach pojedynczych w różnych kolorach. To urocze krzewy, muszę tylko koniecznie w tym roku najmniejsze przykryć na zimę, bo już dwa razy wymarzły mi prawie całkowicie (zapominałam przykryć, a były/są naprawdę malutkie). Na szczęście pięknie odbiły na wiosnę. Te większe przechodzą zimę praktycznie bez strat.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12054
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Ula ale działka fantastycznie wygląda, jakbyś ją miała 10 lat. ;:215
Memory szaleje, nie myślałam, że z takich małych kilku kłów, tak szybko urośnie. ;:oj Masz rękę do roślin, dlatego tak świetnie wyglądają.
Ketmia syryjska śliczna. Swoje siedem wykarczowałam, bo było co roku setki siewek. Miałam dość pielenia. ;:223 Twoja odmianowa chyba nie zawiązuje dużo nasion.
Mąż się zakochał w trawach, ale jak będzie musiał dzielić lub wykopywać, to nie wiem, czy będzie taki szczęśliwy. :roll: Mój nie jest. ;:306
Na stelażu rosły dynie?
Specjalny podziw za szydełkowe cudeńka. ;:180 Podglądam w wątku o robótkach.
Dobrego tygodnia. ;:168
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17343
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

to ostatnie zdjęcie ogrodowe jest super.
Dzięki niemu widać, jak masz ładnie ułożony ogród.
Trawy wyglądają bajecznie. Mi też się one bardzo podobają.
Jeszcze na kilka mam wielka chęć.
Miskant Memory prześliczny. To on tak się przebarwia na złocisty kolor ?

Torebeczka piękna ;:63 ;:63
Dziękuję ;:196
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2309
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Hej! ;:7
Przejrzałam cały wątek z przyjemnością. Bardz miło jest oglądać TAKIE zmiany w ogrodzie - od ugoru do pięknego ogrodu.

Pozdrawiam ciepło ;:3 :)
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Soniu, dziękuję. Czasami mam wrażenie, że działkę mam już bardzo długo.
Trawy pięknie mi przyrastają, ciekawe, jakie by były, gdybym bardziej o nie zadbała :wink:

Moja odmianowa pełna ketmia prawdopodobnie nie zawiązuje nasion wcale, z kolei odmianowa pojedyncza coś tam probowała zawiązać, ale mizernie jej to wyszło.
Mąż się zakochał w trawach, ale jak będzie musiał dzielić lub wykopywać, to nie wiem, czy będzie taki szczęśliwy. :roll: Mój nie jest. ;:306
Mój chyba też nie będzie szczęśliwy, jak zacznę akcję przesadzania :D
Na stelażu rosły dynie?
Tak, na solidnej pergoli, ale to niewielkie dynie ozodobne, więc stelaż spokojnie dał radę.
Specjalny podziw za szydełkowe cudeńka. ;:180 Podglądam w wątku o robótkach.
Dziękuję, bardzo mi miło :) ;:180


anabuko1 , dziękuję. :)

Tak, to miskant Memory tak się przebarwia na złocisty kolor.


kuneg, witaj :wit
Dziękuję za miłe słowa i za zaglądanie do mojego wątku :)

Powinnam zaglądać na forum częściej :oops:

* * *

Tym razem udało mi się okryć rośliny na czas, przed mrozami, bardzo się z tego cieszę.
Ciekawa jestem, jak przeżyją zimę moje eksperymentalne wysiewy (jujube).

A tymczasem - sezon u mnie rozpoczęty - wysiałam nasiona żurawek.
Miałam niczego nie wysiewać, ale wystarczył jeden słoneczny dzień i nie wytrzymałam ;:223

Obrazek


Warzyw w tym sezonie raczej nie planujemy, choć nie wykluczam, że kupię jakieś sadzonki pomidorów (w domu nie mam na nie miejsca),ogórki zawsze wysiewałam na balkonie, ale nie wiem, czy w tym roku siać dyniowate, nie lubię dokarmiać ślimaków.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2861
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

:wit
Piszesz że cyt; "Miałam niczego nie wysiewać, ale wystarczył jeden słoneczny dzień i nie wytrzymałam ;:223 " czyli natura prawdziwego ogrodnika i miłośnika roslin wzięła góre :D Ja już też poczułam zew natury nawet jak nie było słońca bo posiałam papryczki i wczesne dwarfy i już wschodzą. Także siałam te długo wschodzące tj. kleome, kosmosy, passiflore i kobee.
Passiflore 1-szy raz siałam, ciekawe czy uda mi się ją wyhodować...
Jakie żurawki siałaś zielone czy inne kolory?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12054
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Ula miło Cię znowu widzieć w wątku. ;:215
Przecież bez wysiania choć jednej kuwetki byłybyśmy nieszczęśliwe. Powodzenia w uprawie żurawek. U mnie sieją się w cienistych miejscach, pozwalam im rosnąć. Jak ładne zostawiam. Też wysiałam trawę NN i tojad, bo dostałam nasiona i wstyd byłoby zmarnować. Już wzeszły. ;:173
Piesio z głową w talerzu słodki. :D
Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Igala, Iguniu,
:wit
Ojej, ileż ja mam chciejstw do wysiania, to.... Dziesiątki roślin, od jednorocznych poczynając, a na drzewach kończąc, no, ale to musi jeszcze trochę poczekać.

Jeśli chodzi o żurawki, to kupiłam mix nasion różnych odmian i liczę na jakieś ładne niespodzianki ;:108


cyma2704, Soniu,
:wit
Oj, prawda, cóż to za życie, bez siania roślin?! ;:173
Mam w planach wysianie kilku traw (między innymi Miskant Zebrinus, turzyca Graya), mnóstwa bylin, oraz kilku krzewów i drzew, (że o warzywach i ozdobnych jednorocznych nie wspomnę) i straszliwie się męczę, że muszę to odłożyć w czasie :wink:
Uwielbiam obserwować, jak z małego, suchego nasionka wyłania się na świat piękna, zielona roślinka ;:108
Jak potem rośnie i się zmienia. Ach! Coś wspaniałego!
Mam nadzieję, że już niedługo będę mogła realizować plany i marzenia ogrodnicze.

Piesio się ucieszył, że się podoba :wink:

Pozdrawiam ;:3
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Miałam niczego nie wysiewać w tym sezonie, ale nie wytrzymałam, wystarczył słoneczny dzień, raz i drugi, i ... poczułam zew natury :heja

18 lutego wysiałam żurawki, podobno mix odmian.
Tak wyglądają obecnie:

Obrazek

16 marca kilkanaście pomidorów, tak wyglądają dziś:

Obrazek

6 x lima, 2 x Bison Gigant, 3 x Betalux, 2 x Koroleva.
Łącznie 13. Uważam, że wystarczy.


21 marca wyłożyłam do kiełkowania nasiona surmii (katalpy).
Po 4 dniach wyglądały tak:

Obrazek

Dziś dwie pierwsze pokazały listki:

Obrazek
Za wielkie zdjęcia(regulamin), zmniejszyłam.Iwona


Ciężko mi było tak się ograniczyć, mam tyle planów, w związku z siewem roślin.
Gdyby nie zwłoka w przeprowadzce, mogłabym wreszcie siać i siać!
A tak, powstrzymuje mnie to, że wszystkie rośliny będę musiała wykopać i przewozić ponad 200 km.
A im więcej wysieję, lub kupię, tym więcej będzie do przewiezienia... ;:14
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Bardzo ładnie Tobie te żurawki wzeszły - choć na razie widać tylko zielone. Ale jakie będą to się okaże jak podrosną i będą już pod gołym niebem :)
Surmia z nasion? super :) Oby się uchowały - ale czy będziesz miała miejsce na tyle katalp? ;)
Przewożenie roślin 200km to jednak spore ryzyko i też dużo pracy, rozumiem, ze może być to mocnym hamulcem. Oby przeprowadza odbyła się jak najszybciej :)
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2861
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

Super wschody masz ;:333 Masz racje zew natury jest nie do pokonania, przynajmniej dla mnie :D . A katalp masz sporo; przydadzą się w nowym ogrodzie jeżeli jest duży.
Też ci nie wierzyłam jak mówiłaś że nic nie siejesz; ja tak powtarzam co roku (jak boli mnie kręgosłup)...i nigdy jeszcze nie udało mi sie tego zrealizowac :;230
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Post »

A ja w tym sezonie nic nie posiałam i tak jakoś dziwnie mi.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”