Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Dziękuję, nadal nie tracę nadziei, że wszystko jednak ułoży się dobrze.
Masz rację, że pozytywne myślenie jest bardzo ważne.
Staram się szukać dobrych stron każdej sytuacji, choć nie zawsze mi się to udaje.
Masz rację, że pozytywne myślenie jest bardzo ważne.
Staram się szukać dobrych stron każdej sytuacji, choć nie zawsze mi się to udaje.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
.
Dawno nie byłam na działce, chyba około 2 miesięcy, na szczęście eM jeździ regularnie, czasem nawet cyknie fotkę.
Kilka ujęć z mojej wizyty na początku sierpnia.
Warzywnik w tym sezonie praktycznie nie istnieje.
Nie szkodzi, takie widoki są tego warte (okroiłam warzywnik ze względu na trawy i inne rośliny ozdobne)




A to tegoroczny warzywnik, czyli tylko cukinia.
O mało nie straciliśmy wiosną wszystkich krzaczków, na szczęście po mojej interwencji ocalały i tak się odwdzięczają ( i to bez przerw, cały czas), że już dawno skończyły mi się pomysły, jak jeszcze mogę cukinię spożytkować. Zdecydowana klęska urodzaju
Gdybym miała kury, to by chociaż sobie solidnie pojadły, a tak, co i rusz trzeba część wyrzucać. Szkoda. Nie lubię marnotrawstwa.


Hortensja Annabelle, którą udało mi się wyhodować z jednego patyczka.
U jej stóp - piękne hosty od Soni. (Dziękuję
)

Obrodziła nie tylko cukinia.



Przy okazji pokażę, jaką torbę na zakupy wydziergałam córce.


Wracając do działki...
Kilka nowszych zdjęć, które zrobił mój eM.
Miskant Memory jest tak, piękny, że brak mi słów...
Soniu, ogromne dzięki za niego (i nie tylko, rzecz jasna
)




I na koniec dwa najświeższe, październikowe:


No i jak nie kochać traw?
Są przepiękne!
Dzięki miskantom mój eM zakochał się w trawach, zwłaszcza w miskancie olbrzymim.
Chyba nie muszę tłumaczyć, jak bardzo mnie to cieszy?
(zwłaszcza, że mam w planach M. Lutarioriparius i nie tylko
)
Dawno nie byłam na działce, chyba około 2 miesięcy, na szczęście eM jeździ regularnie, czasem nawet cyknie fotkę.
Kilka ujęć z mojej wizyty na początku sierpnia.
Warzywnik w tym sezonie praktycznie nie istnieje.
Nie szkodzi, takie widoki są tego warte (okroiłam warzywnik ze względu na trawy i inne rośliny ozdobne)




A to tegoroczny warzywnik, czyli tylko cukinia.
O mało nie straciliśmy wiosną wszystkich krzaczków, na szczęście po mojej interwencji ocalały i tak się odwdzięczają ( i to bez przerw, cały czas), że już dawno skończyły mi się pomysły, jak jeszcze mogę cukinię spożytkować. Zdecydowana klęska urodzaju

Gdybym miała kury, to by chociaż sobie solidnie pojadły, a tak, co i rusz trzeba część wyrzucać. Szkoda. Nie lubię marnotrawstwa.


Hortensja Annabelle, którą udało mi się wyhodować z jednego patyczka.

U jej stóp - piękne hosty od Soni. (Dziękuję


Obrodziła nie tylko cukinia.



Przy okazji pokażę, jaką torbę na zakupy wydziergałam córce.


Wracając do działki...
Kilka nowszych zdjęć, które zrobił mój eM.
Miskant Memory jest tak, piękny, że brak mi słów...
Soniu, ogromne dzięki za niego (i nie tylko, rzecz jasna





I na koniec dwa najświeższe, październikowe:


No i jak nie kochać traw?
Są przepiękne!
Dzięki miskantom mój eM zakochał się w trawach, zwłaszcza w miskancie olbrzymim.
Chyba nie muszę tłumaczyć, jak bardzo mnie to cieszy?

(zwłaszcza, że mam w planach M. Lutarioriparius i nie tylko

Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2861
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
No normalnie koniec świata,
Black Rose bez warzywnika i nawet bez pomidorów...
Co sie stało?
Trawy obłędne
Jeżyny też! Zazdroszczę takich cukini! U mnie zle zniosły te zimne noce i upały, mało plenne były bardzo.
A tutaj Shire daje przepis na ikre z cukini viewtopic.php?f=9&t=104565&hilit=shire&start=238
Troche sie nad nim zastanawiam ale ten majonez w składzie mnie odstrasza...
A ten śliczny krzaczek to co jest https://www.fotosik.pl/zdjecie/0a723048dc869714


Trawy obłędne

A tutaj Shire daje przepis na ikre z cukini viewtopic.php?f=9&t=104565&hilit=shire&start=238
Troche sie nad nim zastanawiam ale ten majonez w składzie mnie odstrasza...
A ten śliczny krzaczek to co jest https://www.fotosik.pl/zdjecie/0a723048dc869714
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Planowaliśmy przeprowadzkę, dlatego zaniechaliśmy siania warzyw.
Przeprowadzka musi jednak jeszcze trochę poczekać.
Dziękuję za przepis na kawior z cukinii, nie słyszałam o czymś takim, ale bardzo mi się podoba, na pewno zrobię, bo mam jeszcze ok. 30 kg cukinii do przerobienia, a ile można mieć słoików keczupu... jeszcze ten zeszłoroczny nie zjedzony.
Kwitnący krzaczek to Ketmia syryjska lub inaczej hibiskus syryjski, odmiana na zdjęciu to Duc de Brabant (o pełnych kwiatach). Mam jeszcze kilka innych o kwiatach pojedynczych w różnych kolorach. To urocze krzewy, muszę tylko koniecznie w tym roku najmniejsze przykryć na zimę, bo już dwa razy wymarzły mi prawie całkowicie (zapominałam przykryć, a były/są naprawdę malutkie). Na szczęście pięknie odbiły na wiosnę. Te większe przechodzą zimę praktycznie bez strat.
Przeprowadzka musi jednak jeszcze trochę poczekać.
Dziękuję za przepis na kawior z cukinii, nie słyszałam o czymś takim, ale bardzo mi się podoba, na pewno zrobię, bo mam jeszcze ok. 30 kg cukinii do przerobienia, a ile można mieć słoików keczupu... jeszcze ten zeszłoroczny nie zjedzony.
Kwitnący krzaczek to Ketmia syryjska lub inaczej hibiskus syryjski, odmiana na zdjęciu to Duc de Brabant (o pełnych kwiatach). Mam jeszcze kilka innych o kwiatach pojedynczych w różnych kolorach. To urocze krzewy, muszę tylko koniecznie w tym roku najmniejsze przykryć na zimę, bo już dwa razy wymarzły mi prawie całkowicie (zapominałam przykryć, a były/są naprawdę malutkie). Na szczęście pięknie odbiły na wiosnę. Te większe przechodzą zimę praktycznie bez strat.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12054
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Ula ale działka fantastycznie wygląda, jakbyś ją miała 10 lat.
Memory szaleje, nie myślałam, że z takich małych kilku kłów, tak szybko urośnie.
Masz rękę do roślin, dlatego tak świetnie wyglądają.
Ketmia syryjska śliczna. Swoje siedem wykarczowałam, bo było co roku setki siewek. Miałam dość pielenia.
Twoja odmianowa chyba nie zawiązuje dużo nasion.
Mąż się zakochał w trawach, ale jak będzie musiał dzielić lub wykopywać, to nie wiem, czy będzie taki szczęśliwy.
Mój nie jest.
Na stelażu rosły dynie?
Specjalny podziw za szydełkowe cudeńka.
Podglądam w wątku o robótkach.
Dobrego tygodnia.

Memory szaleje, nie myślałam, że z takich małych kilku kłów, tak szybko urośnie.

Ketmia syryjska śliczna. Swoje siedem wykarczowałam, bo było co roku setki siewek. Miałam dość pielenia.

Mąż się zakochał w trawach, ale jak będzie musiał dzielić lub wykopywać, to nie wiem, czy będzie taki szczęśliwy.


Na stelażu rosły dynie?
Specjalny podziw za szydełkowe cudeńka.

Dobrego tygodnia.

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17343
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
to ostatnie zdjęcie ogrodowe jest super.
Dzięki niemu widać, jak masz ładnie ułożony ogród.
Trawy wyglądają bajecznie. Mi też się one bardzo podobają.
Jeszcze na kilka mam wielka chęć.
Miskant Memory prześliczny. To on tak się przebarwia na złocisty kolor ?
Torebeczka piękna
Dziękuję
Dzięki niemu widać, jak masz ładnie ułożony ogród.
Trawy wyglądają bajecznie. Mi też się one bardzo podobają.
Jeszcze na kilka mam wielka chęć.
Miskant Memory prześliczny. To on tak się przebarwia na złocisty kolor ?
Torebeczka piękna


Dziękuję

- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2309
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Hej!
Przejrzałam cały wątek z przyjemnością. Bardz miło jest oglądać TAKIE zmiany w ogrodzie - od ugoru do pięknego ogrodu.
Pozdrawiam ciepło


Przejrzałam cały wątek z przyjemnością. Bardz miło jest oglądać TAKIE zmiany w ogrodzie - od ugoru do pięknego ogrodu.
Pozdrawiam ciepło


- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Soniu, dziękuję. Czasami mam wrażenie, że działkę mam już bardzo długo.
Trawy pięknie mi przyrastają, ciekawe, jakie by były, gdybym bardziej o nie zadbała
Moja odmianowa pełna ketmia prawdopodobnie nie zawiązuje nasion wcale, z kolei odmianowa pojedyncza coś tam probowała zawiązać, ale mizernie jej to wyszło.
anabuko1 , dziękuję.
Tak, to miskant Memory tak się przebarwia na złocisty kolor.
kuneg, witaj
Dziękuję za miłe słowa i za zaglądanie do mojego wątku
Powinnam zaglądać na forum częściej
* * *
Tym razem udało mi się okryć rośliny na czas, przed mrozami, bardzo się z tego cieszę.
Ciekawa jestem, jak przeżyją zimę moje eksperymentalne wysiewy (jujube).
A tymczasem - sezon u mnie rozpoczęty - wysiałam nasiona żurawek.
Miałam niczego nie wysiewać, ale wystarczył jeden słoneczny dzień i nie wytrzymałam

Warzyw w tym sezonie raczej nie planujemy, choć nie wykluczam, że kupię jakieś sadzonki pomidorów (w domu nie mam na nie miejsca),ogórki zawsze wysiewałam na balkonie, ale nie wiem, czy w tym roku siać dyniowate, nie lubię dokarmiać ślimaków.
Trawy pięknie mi przyrastają, ciekawe, jakie by były, gdybym bardziej o nie zadbała

Moja odmianowa pełna ketmia prawdopodobnie nie zawiązuje nasion wcale, z kolei odmianowa pojedyncza coś tam probowała zawiązać, ale mizernie jej to wyszło.
Mój chyba też nie będzie szczęśliwy, jak zacznę akcję przesadzaniaMąż się zakochał w trawach, ale jak będzie musiał dzielić lub wykopywać, to nie wiem, czy będzie taki szczęśliwy.Mój nie jest.
![]()

Tak, na solidnej pergoli, ale to niewielkie dynie ozodobne, więc stelaż spokojnie dał radę.Na stelażu rosły dynie?
Dziękuję, bardzo mi miłoSpecjalny podziw za szydełkowe cudeńka.Podglądam w wątku o robótkach.


anabuko1 , dziękuję.

Tak, to miskant Memory tak się przebarwia na złocisty kolor.
kuneg, witaj

Dziękuję za miłe słowa i za zaglądanie do mojego wątku

Powinnam zaglądać na forum częściej

* * *
Tym razem udało mi się okryć rośliny na czas, przed mrozami, bardzo się z tego cieszę.
Ciekawa jestem, jak przeżyją zimę moje eksperymentalne wysiewy (jujube).
A tymczasem - sezon u mnie rozpoczęty - wysiałam nasiona żurawek.
Miałam niczego nie wysiewać, ale wystarczył jeden słoneczny dzień i nie wytrzymałam


Warzyw w tym sezonie raczej nie planujemy, choć nie wykluczam, że kupię jakieś sadzonki pomidorów (w domu nie mam na nie miejsca),ogórki zawsze wysiewałam na balkonie, ale nie wiem, czy w tym roku siać dyniowate, nie lubię dokarmiać ślimaków.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2861
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.

Piszesz że cyt; "Miałam niczego nie wysiewać, ale wystarczył jeden słoneczny dzień i nie wytrzymałam


Passiflore 1-szy raz siałam, ciekawe czy uda mi się ją wyhodować...
Jakie żurawki siałaś zielone czy inne kolory?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12054
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Ula miło Cię znowu widzieć w wątku.
Przecież bez wysiania choć jednej kuwetki byłybyśmy nieszczęśliwe. Powodzenia w uprawie żurawek. U mnie sieją się w cienistych miejscach, pozwalam im rosnąć. Jak ładne zostawiam. Też wysiałam trawę NN i tojad, bo dostałam nasiona i wstyd byłoby zmarnować. Już wzeszły.
Piesio z głową w talerzu słodki.
Pozdrawiam

Przecież bez wysiania choć jednej kuwetki byłybyśmy nieszczęśliwe. Powodzenia w uprawie żurawek. U mnie sieją się w cienistych miejscach, pozwalam im rosnąć. Jak ładne zostawiam. Też wysiałam trawę NN i tojad, bo dostałam nasiona i wstyd byłoby zmarnować. Już wzeszły.

Piesio z głową w talerzu słodki.

Pozdrawiam

- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Igala, Iguniu,
Ojej, ileż ja mam chciejstw do wysiania, to.... Dziesiątki roślin, od jednorocznych poczynając, a na drzewach kończąc, no, ale to musi jeszcze trochę poczekać.
Jeśli chodzi o żurawki, to kupiłam mix nasion różnych odmian i liczę na jakieś ładne niespodzianki
cyma2704, Soniu,
Oj, prawda, cóż to za życie, bez siania roślin?!
Mam w planach wysianie kilku traw (między innymi Miskant Zebrinus, turzyca Graya), mnóstwa bylin, oraz kilku krzewów i drzew, (że o warzywach i ozdobnych jednorocznych nie wspomnę) i straszliwie się męczę, że muszę to odłożyć w czasie
Uwielbiam obserwować, jak z małego, suchego nasionka wyłania się na świat piękna, zielona roślinka
Jak potem rośnie i się zmienia. Ach! Coś wspaniałego!
Mam nadzieję, że już niedługo będę mogła realizować plany i marzenia ogrodnicze.
Piesio się ucieszył, że się podoba
Pozdrawiam

Ojej, ileż ja mam chciejstw do wysiania, to.... Dziesiątki roślin, od jednorocznych poczynając, a na drzewach kończąc, no, ale to musi jeszcze trochę poczekać.
Jeśli chodzi o żurawki, to kupiłam mix nasion różnych odmian i liczę na jakieś ładne niespodzianki

cyma2704, Soniu,

Oj, prawda, cóż to za życie, bez siania roślin?!

Mam w planach wysianie kilku traw (między innymi Miskant Zebrinus, turzyca Graya), mnóstwa bylin, oraz kilku krzewów i drzew, (że o warzywach i ozdobnych jednorocznych nie wspomnę) i straszliwie się męczę, że muszę to odłożyć w czasie

Uwielbiam obserwować, jak z małego, suchego nasionka wyłania się na świat piękna, zielona roślinka

Jak potem rośnie i się zmienia. Ach! Coś wspaniałego!
Mam nadzieję, że już niedługo będę mogła realizować plany i marzenia ogrodnicze.
Piesio się ucieszył, że się podoba

Pozdrawiam

Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Miałam niczego nie wysiewać w tym sezonie, ale nie wytrzymałam, wystarczył słoneczny dzień, raz i drugi, i ... poczułam zew natury
18 lutego wysiałam żurawki, podobno mix odmian.
Tak wyglądają obecnie:

16 marca kilkanaście pomidorów, tak wyglądają dziś:

6 x lima, 2 x Bison Gigant, 3 x Betalux, 2 x Koroleva.
Łącznie 13. Uważam, że wystarczy.
21 marca wyłożyłam do kiełkowania nasiona surmii (katalpy).
Po 4 dniach wyglądały tak:

Dziś dwie pierwsze pokazały listki:

Za wielkie zdjęcia(regulamin), zmniejszyłam.Iwona
Ciężko mi było tak się ograniczyć, mam tyle planów, w związku z siewem roślin.
Gdyby nie zwłoka w przeprowadzce, mogłabym wreszcie siać i siać!
A tak, powstrzymuje mnie to, że wszystkie rośliny będę musiała wykopać i przewozić ponad 200 km.
A im więcej wysieję, lub kupię, tym więcej będzie do przewiezienia...

18 lutego wysiałam żurawki, podobno mix odmian.
Tak wyglądają obecnie:

16 marca kilkanaście pomidorów, tak wyglądają dziś:

6 x lima, 2 x Bison Gigant, 3 x Betalux, 2 x Koroleva.
Łącznie 13. Uważam, że wystarczy.
21 marca wyłożyłam do kiełkowania nasiona surmii (katalpy).
Po 4 dniach wyglądały tak:

Dziś dwie pierwsze pokazały listki:

Za wielkie zdjęcia(regulamin), zmniejszyłam.Iwona
Ciężko mi było tak się ograniczyć, mam tyle planów, w związku z siewem roślin.
Gdyby nie zwłoka w przeprowadzce, mogłabym wreszcie siać i siać!
A tak, powstrzymuje mnie to, że wszystkie rośliny będę musiała wykopać i przewozić ponad 200 km.
A im więcej wysieję, lub kupię, tym więcej będzie do przewiezienia...

Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1730
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Bardzo ładnie Tobie te żurawki wzeszły - choć na razie widać tylko zielone. Ale jakie będą to się okaże jak podrosną i będą już pod gołym niebem 
Surmia z nasion? super
Oby się uchowały - ale czy będziesz miała miejsce na tyle katalp? ;)
Przewożenie roślin 200km to jednak spore ryzyko i też dużo pracy, rozumiem, ze może być to mocnym hamulcem. Oby przeprowadza odbyła się jak najszybciej

Surmia z nasion? super

Przewożenie roślin 200km to jednak spore ryzyko i też dużo pracy, rozumiem, ze może być to mocnym hamulcem. Oby przeprowadza odbyła się jak najszybciej

- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2861
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Super wschody masz
Masz racje zew natury jest nie do pokonania, przynajmniej dla mnie
. A katalp masz sporo; przydadzą się w nowym ogrodzie jeżeli jest duży.
Też ci nie wierzyłam jak mówiłaś że nic nie siejesz; ja tak powtarzam co roku (jak boli mnie kręgosłup)...i nigdy jeszcze nie udało mi sie tego zrealizowac


Też ci nie wierzyłam jak mówiłaś że nic nie siejesz; ja tak powtarzam co roku (jak boli mnie kręgosłup)...i nigdy jeszcze nie udało mi sie tego zrealizowac

Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
A ja w tym sezonie nic nie posiałam i tak jakoś dziwnie mi.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.