Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2

[SETA]

Czy dobrze widzę, że z jednej cebulki wyrasta prawie zawsze tylko jeden duży liść?

[Foxowa]

Raczej kilka. U mnie na młodych są tak po 3-4 nim zakwitną.

[Szczurbobik]

Zna Ktoś jakiś fajny przepis na wykorzystanie czosnku niedźwiedziego na sos do spagetti?

[Foxowa]

Ja do każdej potrawy po prostu go kroję na świeżo i daję odrobinkę.
Do świątecznego żurku też wkroiłam trochę i wszyscy zachwyceni.

Przy okazji odwiedzin grobowców pyknęłam kilka zdjęć na... Cmentarzu Rakowickim.

[Shire]

[mutagen]

Pozdrawiam.
Tydzień temu byłem w Krakowie, na cmentarzu Rakowickim.
Były tam setki tysięcy cebulek czosnku niedźwiedziego, łany takie jak u mnie w
Bieszczadach. Trzeba szukać tam gdzie są stare, zaniedbane groby.
Jest tak jak napisałem, że czosnek niedźwiedzi to chwast, któremu wystarczy nie przeszkadzać, a będzie rósł jak 'głupi'.
Warto wybrać się w maju, w dzień słoneczny na cmentarz, aby podziwiać kwitnący czosnek i oddychać powietrzem przesyconym zapachem czosnku niedźwiedziego.

[mutagen]

Pozdrawiam.
Dzisiaj parę zdjęć z mojej działki.

[Shire]

Mutagen, ależ tam u Ciebie musi pachnieć!

[Foxowa]

Myślicie że takie mikro cebulki wrzucone w ziemię się przyjmą?

Jakiś czas temu idąc na działkę z psem zauważyłam dwie babki ze zgrzewnymi workami jak na ziemniaki i łopatami.
Od razu wiedziałam czego szukają bo to jedno z miejsc gdzie rośnie czosnek...
Rok w rok ta sama historia z ludźmi.



Wracałam z psem po jakichś 2 godzinach i dalej tam były - już miały pełne te dwa wory a jeszcze tam kucały i szarpały.
Następnego dnia tam weszłam z psem i po prostu mi opadło wszystko co mogło opaść. Mało że całe płaty wyrwane to jeszcze pokopane co kawałek a obok odpadki z tego co im się nie przydało.











Masa cebulek leżała na ziemi już powoli zasychajaca. Wygląda na to że obtrzepywały i zostawiały tylko duże a drobnicę zostawiły. Nazbierałam tego sporo, ale były przysuszone. Część tam wkopałam w te dziury a to co zebrałam wzięłam , w domu namoczylam i następnego dnia zaniosłam na działkę. Liście były już padnięte. Dużo tych cebulek miało jeszcze przyklejone do siebie nasionko. Sama drobnica.
Myślicie że ma to szansę przeżyć?

[zagiel]

Myślę że część przyjmie

[przemek1136]

Z tego stanowiska jeszcze nie był zbierany.

[Foxowa]

Już zaczęłam pisać posta dziwiąc się że taki gąszcz i że go nie zbieracie ale zauważyłam podpis pod zdjęciem ;)

[Shire]

U mnie zauważyłam, że na stanowiskach gdzie jest największy chwastowy gąszcz (a rośnie tam już kilka lat) w tym roku pojawiły się małe listki, czyli się wysiał. Oby tak dalej, bo jak na razie kiepsko u mnie przyrasta, jak na ilość cebulek, które wsadziłam do ziemi. Przede wszystkim nie jest chyba dla niego łatwa koegzystencja z podagrycznikiem i dzwonkami.