Jabłoń zwana"cukrówką"

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
Batman
50p
50p
Posty: 78
Od: 22 mar 2011, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Jabłoń zwana"cukrówką"

Post »

Nie, kosztela nabiera smaku dopiero późna jesienią (po za tym jest dużooo mniej słodka), a cukrówka o której pisałem zakładając temat była smaczna (chociaż jeszcze nie dojrzała) już mniej więcej w czasie dojrzewania papierówek. Dopiero w zeszłym roku pierwszy raz kwitły jabłonki że zrazów od vinetou80, więc mam nadzieję że w tym sezonie przekonam się czy to ta cukrówka której szukałem.
Pozdrawiam Radek :wink:
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3783
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Jabłoń zwana"cukrówką"

Post »

Czy ta cukrówka jest odporna na warunki Podlasia? Na jakiej podkładce najlepiej ją prowadzić? Ile dni owoce są po papierówce i jak długo mogą czekać na przetworzenie? Te pytania mnie nurtują. Mam ograniczony areał pod jabłonie.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
krabik
200p
200p
Posty: 305
Od: 28 gru 2021, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Jabłoń zwana"cukrówką"

Post »

O cukrówce marzę od kilku lat. Co do Koszteli, to jabłko wygląda tak specyficznie, że łatwo odróżnić od innych odmian. Ogonek wychodzi nie z zagłębienia, tylko od wypukłości przypominającej pępek ;:173 ( nie wiem, jak fachowo to opisać :oops: ). Szkoda, że nie mam zdjęć. U mnie owocuje rok w rok, dość wcześnie.
Anna
martin79
200p
200p
Posty: 348
Od: 30 sty 2012, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Jabłoń zwana"cukrówką"

Post »

Dzisiaj będąc w Warszawie zajrzałem do punktu sprzedaży roślin szkółki w której mam zamówioną magnolię grandiflore 24 below. Zobaczyć czy już ją mają. Przy okazji trochę poszperałem w drzewkach owocowych, trafiłem na Boikena. Ale największym zaskoczeniem były drzewka na samym końcu placu, aż dwa razy pytałem się sprzedawczyni czy to jest dobrze opisane. Pani twierdziła, że nie może być pomyłki i to jest na 100 % Cukrówka. Może na jesieni się przekonam, bo drzewko ma kilka pąków kwiatowych i jest w doniczce, a bryła korzeniowa dobrze przerosła ziemię. Więc kilka owoców spróbuję zostawić. Szkółka jest z okolic Zamościa.
To i owo opuncjowo Marcina
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”