Borówka amerykańska - 13 cz.

Drzewa owocowe
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1383
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Naliczyłem 35 sztuk. Masz blisko studnię ?

Ja mam wodę tylko z dachów i brakuje mi jej dla 40 borówek. Od maja do sierpnia duża borówka wymaga średnio 0,5cm wody na dobę. Do dołka 80x80cm trzeba dziennie 3,2 litra (8x8x0,05) niezależnie od tego czy poniżej korzeni jest piach czy glina. Na piaskach powinienem w upały lać co 3 dni prawie wiaderko 10l. Na glinie można raz na tydzień.

Dane z zaleceń dla Płd Michigan (strefa klimatyczna zbliżona do Polski).

https://www.canr.msu.edu/news/maintaini ... lueberries ,
https://www.canr.msu.edu/uploads/files/ ... 202012.pdf
i https://www.canr.msu.edu/uploads/files/ ... mptoms.pdf
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13987
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Mam studnie wierconą na działce. Gorzej z czasem ale jak to się mówi, przyjdzie pora to się coś wymyśli. :D Najwyżej siostra jadąc sobie narwać wezmie kilka baniaków z wodą. ;:306
karion
500p
500p
Posty: 841
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Yogibeer701

Jak sądzisz czy warto 2 latki z p9 od razu na ostro strzyc na jeża po posadzeniu ? czy zostawić na kolejny rok jak się lepiej ukorzenią?
Przy tych 3 latkach których dotychczas posadziłem to te wydają się z p9 malutkie.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 923
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

To zależy jakie są te sadzonki i czy są zdrowe. Ja 3 przyciąłem na 10-15 cm po roku na pół. Możesz sobie obejrzeć jakie krzaczory wyrosły w 3 roku na Y.T. W tym roku już mocno zaowocują. Sadzone jesienią 2019 r. W 4 sezonie wzrostu dopiero dużo owoców przy wzroście krzewów ok. 150 cm. Ale od razu mówię, że nie zawsze się to uda. Jak co trzecia tak urośnie to będzie sukces. Te 3 co mi tak ładnie urosły to ta sama odmiana ale nie wiem jaka choć miały być 3 różne.
Wnioski takie- sadzonka musi być zdrowa, korzenie zdrowe i nieprzesuszone, cięcie wykonywać w słoneczną suchą pogodę i po cięciu opryskać miedzianem.
Ja się naciąłem sporo i wyniki miewałem bardzo różne. Czasami ta nie cięta rośnie lepiej a ta ścięta wcale nie rośnie albo gorzej.
Proponuje zrobić tak przy np. 9 sadzonkach. 3 nie tniemy tylko obrywamy kwiaty, 3 tniemy na jeża, 3 ścinamy nad ziemią. Ja tak robiłem i mówię jeszcze raz czasami te nie cięte rosną najlepiej ale w roku następnym wymagają poprawki i kolejnego roku bez owocowania. W 3 sezonie zbierzemy ok. 1 kg może 1.5 kg a w 4 sezonie od 2-4 kg.
Co byśmy nie zrobili to i tak najlepszym rozwiązaniem jest to by te borówki z P9 nie owocowały 2 sezony po sadzeniu. Efekt jest taki, że te borówki w zależności od szczęścia, zdrowotności i odmiany wyrosną w te 2 lata do 80-150 cm.
Ja sadziłem różne sadzonki i powiem, że droga sadzonka powiedzmy 90 cm C5 za 30 zł jest dla amatora opłacalna. Już w drugim roku krzew będzie miał 110-120 cm i nawet ponad 2 kg owoców, których wartość ,,zwróci" nam pieniądze wydane na sadzonkę.
Przerobiłem to na działce i mam takie sadzonki.
Fajne sadzonki to 2 latki w C2 prosto ze szkółki, że tak powiem z linii produkcyjnej. Takie sadzonki wyglądają zdrowo bo nie stały w sklepie nie wiadomo jak długo. Porządny sprzedawca powinien przesadzać sadzonki co roku do większego pojemnika.
Będę na działce to nagram te moje 3 borówki ścięte i te nie cięte.
zagiel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 956
Od: 16 kwie 2018, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Ja swoich nie przycinałem i to był błąd rosły pojedyńcze pędy po przycięciu zaczeły odbijać liczne odrosty.
Pozdrawiam zagiel
karion
500p
500p
Posty: 841
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Baty jednoroczne takie koło 1m warto przycinać wierzchołki czy na 50-60cm celem budowy grubszej podstawy i rozgałęzienia się? Zastanawiam się jaka drogę obrać w przypadku bluecropa i darrow formując sobie młody krzew. Darrow nie rośnie wysoki i chyba niema sensu ? a bluecrop wiadomo pokłada się dość mocno.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13987
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Też mam dylemat z młodymi roślinami, bo są dwie szkoły. Jedna daje ostre cięcie wszystkiego na 20-25cm i usuwanie drobnicy poniżej. Druga usuwanie wszelkiej drobnicy ale reszcie dając pole do popisu usuwając tylko wszystkie kwiaty.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Jak się ma kilka krzaczków, to można wypróbować i takie i takie cięcie.

Na pewno jest wiadome: silne cięcie, czyli zostawienie króciutkich pędów lub wycięcie całkowite skutkuje silnym wybiciem mocnych pędów.
Słabe cięcie, uszczykiwanie powinno zagęszczać pędy, ale też zależy od sposobu
rośnięcia, tzn od konkretnej rośliny.
Np przycięcię króciutkie pędów Róży pomarszczonej poskutkuje utworzeniem miotły :(

Jak jest z borówką to nie wiem.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13987
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Na youtube są filmiki, gdzie Pan Zbigniew Marek, który właśnie kieruje się metodą cięcia na 20-25cm w pierwszym roku, pokazuje wyniki w roku kolejnym, gdzie efekty są super.

Z drugiej strony inny doradca borówkowy Tomasz Krupa, zaleca cięcie drobnicy i wyprowadzenie jednak roślin wyższych i też to daje dobre rezultaty.

na pewno dużo zależy od odmiany, warunków itd, z tym że w pierwszym przykładzie jak dobrze kojarze, to było opisane że niechętnie wybijający z bocznych przyrostów Chandler, też się ładnie zagęścił.

Ale to miałem sobie zimą poprzypominać, pooglądać ponownie, a wyszło jak zwykle. :D
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Błażej, zima w pełni.
Dobrze wiedzieć z tym Chandlerem, bo go kupiłam.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
karion
500p
500p
Posty: 841
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Nie cięcie p9 świeżo posadzonych, bo to oczywiste ,że te trzeba stymulować do wzrostu tylko krzaczków 4 letnich które są już powiedzmy rok po pierwszym cięciu i wypuściły 3-4 wysokie pędy. Czy te pędy należy skrócić na 50cm celem zbudowania masy w dolnych partiach? Takie pędy jednoroczne po 1-1,3m tzw baty będą się pokładać czy należy je skrócić do 50cm?

Spotkałem się z opinią, że jak krzew wypuści kilka wysokich pędów to należy je skrócić o połowę, bo się będą kładły, ale opinie są różne. Kiedyś mi czubek w starej borówce uschnął po zimie i ciachnąłem go na wysokości ok 60cm. Ten pęd zrobił się grubszy/sztywniejszy? i od tego pędu pod uciętym czubkiem wyszły 2 kolejne pędy cieńsze które poszły w górę. Wyglądało to jak proca. Zaznaczyłem to w kwadratach gdzie widać przejście z grubego badyla w cieńszy. To z obrazka google akademii roślin wariant drugi po cięciu.

Obrazek

Tutaj na zdjęciu zaznaczyłem co mam na myśli. Widać , że wcześniej były pędy tam przycięte.
Arkare
50p
50p
Posty: 79
Od: 8 mar 2020, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Te najcieńsze czerwone bym skórcił - jednoroczne. Albo pąki oberwać można.
karion
500p
500p
Posty: 841
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Tutaj na jednym zdjęciu pokaże przykład jednorocznych pędów.
Skrócić je czy nie?

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 923
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Ja mam borówek z 60 szt. i sukcesy i klęski za sobą i pewnie przed sobą. Najbezpieczniej i najprościej jest kupić zdrową sadzonkę w pojemniku C2 lub większym o wysokości 70-80 cm. Koniecznie sprawdzić korzenie jak nie jest doniczka przerośnięta to nie kupować. Ja kupiłem 6 takich i tylko oberwałem kwiatki. Nie robić żadnych podpór jak się wyłoży to nawet lepiej. Takie duże sadzonki powinny powybijać pędy bez cięcia. Chyba ,że posadzimy za głęboko lub zasypiemy szyjkę zbyt grubą warstwą ściółki.
Dużo zależy od odmiany np. Toro z p9 nic nie przycinałem i rośnie sam już 3 sezon i trzeba tylko usunąć pozostałości po gronach. Nelson rośnie praktycznie sam w górę.
Kiedyś kupiłem 2 Chandlery i jednego przyciąłem a drugiego nie tylko kwiaty urwałem i co ciekawe ten niecięty urósł ładnie a ten cięty padł? Miałem jeszcze kilka takich przypadków. Z moich doświadczeń wynika, że mocne przycięcie krzewów po sadzeniu nie gwarantuje silnego wzrostu.
Większość moich borówek nie była cięta po sadzeniu ale już w roku następnym wycinałem pędy pochylone, drobne, cienkie i miotlasto rozwidlone oraz przekierowane a potem zmęczone owocowaniem. Dopiero po 3 latach przygody z borówkami zacząłem kombinować i eksperymentować z przycinaniem. I wyniki miałem od rewelacyjnych po klapę totalną i wypadnięcia krzewu.
Jak ktoś zaczyna uprawę borówki niech kupi różne sadzonki w tym te 4 letnie u których wystarczy oberwać kwiaty. P9 po ścięciu i tak nie urośnie za bardzo i będzie wymagała poprawki w roku następnym w 3 roku parę garstek owoców będzie i dopiero w 4 roku będą borówki w zadawalającej ilości.
Borówki ,które wypadało by przyciąć to takie mocno wyrośnięte powiedzmy 60-70 cm w małej doniczce ponieważ mały system korzeniowy będzie miał kłopoty z zaopatrzeniem i nie będzie się rozrastał. Co byśmy nie robili z naszymi krzewami to pierwszy rok albo dwa jest na rozrost korzeni i wybicie nowych silnych pędów.
Ta borówka na zdjęciu jeżeli nie ma pąków kwiatowych to nic bym nie skracał, jak ma pąki to przyciął bym ten najdłuższy. Jest to bory sposób na wyciąganie krzewów w górę ale są odmiany co to nic nie da bo się choinka zrobi na pędzie.
Ja mam 1/4 borówek w rezerwie i sobie mogę ciąć na ostro a i tak nie przejem tego i jeszcze 2 wina zrobię i kilkadziesiąt słoików dżemu.
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3273
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Zdecydowałem, że zakupię sadzonki borówki w p9, ze względu na atrakcyjną cenę.
Mam świadomość że odmiany będą losowe, ale jestem w stanie to przełknąć :wink:
Po dostawie chciałbym je przesadzić do większych doniczek i przetrzymać minimum do jesieni, a być może do kolejnej wiosny.
Pytanie jakiej pojemności doniczek użyć, żeby wystarczyły na rok wzrostu? :wit
Pozdrawiam, Jacek
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”