Pawel95 Pytasz mnie o odmiany pomidorów? Jeżeli pytasz o pomidory, podobnie jak Ty, nie lubię wodnistych. Kupiłam nasiona z Franchi Sementi - San Marzano Redorta (na przetwory) i Costoluto Parma do jedzenia na bieżąco. Te nie są wodniste. Jeszcze takie o mniejszych owocach - Black cherry i Ola Polka. To wszystko planuję sadzić w gruncie, a w razie potrzeby, przy niesprzyjającej pogodzie okryję folią, albo włókniną. Tego mogłoby w pełni wystarczyć, ale w we mnie siedzi dusza odkrywcy, dlatego posadzę kilka innych odmian, by poznawać nowe smaki, bawić się w ogrodnika.
A Ty masz już wybrane odmiany rosyjskich pomidorów? U nich to dopiero różnorodność warunków klimatycznych! Chyba najbardziej odporne na niesprzyjające warunki są odmiany sybirskiej selekcji.
Na tym forum jest mnóstwo wiedzy, przejrzyj wcześniejsze wątki, ludzie z długoletnią praktyką dzielą się swoimi spostrzeżeniami. I próbuj, siej, w razie czego pytaj. Własne doświadczenia są bezcenne. Zobaczysz, że się uda
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
.
W północno-wschodniej części Polski wiosna pojawia się 2-3 tygodnie później, niż w reszcie kraju. Cały okres wegetacyjny jest przesunięty o te kilka tygodni, szczególnie to widać po warzywach ciepłolubnych, czy owocach. I jest krótszy. Ale wszystkie warzywa uprawiane w Polsce tu także dają radę w gruncie, gorzej z arbuzami, melonami. Kiedy jesteśmy przy pomidorach, to późne odmiany w gruncie mogą nie zdążyć. I jeśli przy pomidorach warto się zastanowić, co do tunelu, to cała reszta wędruje do gruntu w odpowiednim momencie, kiedy już ziemia się ogrzeje. Odmiany wybieram szukając takich cech, które mi będą pasować. Np. ogórki sałatkowe na mizerię, oraz odmiany polecane do kwaszenia. Ogórki rosną bezproblemowo, sieję do gruntu na początku maja, jeśli nie podają większych przymrozków, i przykrywam agrowłókniną. Można wcześniej kilka sadzonek ogórka szklarniowego posadzić do tunelu, będą do podjadania wcześniejsze o te kilka tygodni.