Borówka amerykańska - 12 cz.

Drzewa owocowe
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1384
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Jolafasola13,
Zamiast kompostu dałbym warstwę piasku próchniczego spod sosen i świerków. Taką 2-3cm warstewkę z rozłożonymi igiełkami w ciemnym piasku.

Zamawiałem sporo sadzonek z kilku źródeł i różnie to bywało z ich jakością. Lepiej widzieć na żywo co się kupuje.
Nie mając w pobliżu szkółek poluję na świeże dostawy w A....n. Dwuletnie sadzonki borówek w C2 są w cenach niższych od sprzedawanych w innych sieciach.
Mam możliwość wyboru najbardziej wyrośniętych spośród wielu innych.
Poluję już tylko na Legacy i Blueray. Odmiany te obok Bluecropa są zalecane do ogródków w północnych stanach.
Olafasola13
200p
200p
Posty: 263
Od: 18 lis 2022, o 11:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Mam swój nieduży lasek sosnowy to może sprawdzę czy podłoże w nim ma ładną próchnice i jeszcze mogę coś dorzucić do tej ziemi borówkowej. Jak starczy podłoża to moge zasadzić więcej borówek. Może spotkam gdzies przy okazji jakieś ładne dwuletnie lub trzyletnie borówki to kilka kupię zawsze będzie można wcześniej jakieś owoce zjeść.
Planuje wysadzić je w 1 połowie marca jeśli pogoda pozwoli więc jak już dokonam zakupu to na pewno podzielę się zdjęciami :D
karion
500p
500p
Posty: 841
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Z lasku sosnowego wszystko można dać. Odleżałe patyki sosnowe i igły zgarnąć grabiami z tym co jest pod nimi aż do ziemi. Jeśli masz lasek sosnowy to niema sensu kupować torfu. Masz darmową lepszą próchnicę i materiały w które nią będą niebawem.Jeśli się zdecydujesz na ten substrat torfowy to na pewno warto sprawdzić pH w worku ,bo można się zdziwić.

Ja w dołek daję trociny sosnowe po pilarce , ziemię z lasu sosnowego i worek igieł. Takie podłoże ma wiele zalet. Jest też darmowe i daje więcej satysfakcji kiedy można posadzić w coś swojego.
Obrazek
Olafasola13
200p
200p
Posty: 263
Od: 18 lis 2022, o 11:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Torfu nie kupowałam, przywiozłam z łąki znajomego. Jest tam teren bardzo podmokły i ładny torf. Dorzuciłam już do niego kompost i przegniłe trociny z korą sosnową. Wybiore się jeszcze po to podłoże z lasu sosnowego.
Swoją drogą ciekawa jestem jakie pH ma taka woda stojąca na tych torfowiskach. Może nadawała by się do zakwaszania gleby w borówkach...
Andrzej997
500p
500p
Posty: 585
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Słyszałem, że odchodzi się od torfu w ogrodnictwie, więc może lepiej stosować odpady z roślin kwasolubnych jak sosna, jałowiec, itp.
Wiem, że tylko kupujący są w stanie zmusić sprzedających do zmiany polityki. Skoro na zachodzie odchodzi się od torfu, to założę się, że u nas pojawi się go więcej. Możemy jednak z tym walczyć.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
karion
500p
500p
Posty: 841
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Już dzisiaj w zaleceniach do nasadzeń plantacyjnych poleca się trociny sosnowe. Przejrzałem kilka materiałów w pdfie z google. Sądzę ,że przemawia za tym aspekt ekonomiczny i zdolność do dłuższego zakwaszenia podłoża.
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Dziękuję Lucyno ;:196
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7688
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Byłbym bardzo ostrożny w stosowaniu świeżych trocin sosnowych. Trociny powinny być przekompostowane bo świeże wyciągną cały azot z gleby. Niestety u mnie na działkach wokół borówek działkowcy wysypują sporo świeżych trocin. Ja w tym sezonie będę testował jako ściółkę węgiel brunatny o pH 4.
karion
500p
500p
Posty: 841
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Dasz na wiosnę azotu i wystarczy. Jak wyssają azot to borówka się nie rozpuści. Sypniesz więcej po obserwacji i po sprawie. Też zdarzało mi się sypać świeże , mogły się wymieszać z wysuszonymi starymi pod spodem w szopie z drewnem. Dodam tylko , że ja dosypuje do tego co jest , więc nie ma to dla mnie żadnego wpływu , ale specjalnie bym się tym nie przejmował.
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7688
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

;:oj Życzę powodzenia!
karion
500p
500p
Posty: 841
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Życzyć zawsze można.
Andrzej997
500p
500p
Posty: 585
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Jeśli się sypie trociny jako ściółkę, to jakim cudem wyciągną azot z gleby? Posypać cienko, a resztę trocin położyć na kupę (i sukcesywnie dosypywać?
To co napisał karion brzmi rozsądnie - sypie się azot - zwykle sypię troszkę siarczanu amonu - troszkę bo nie badam pH. A swoja drogą borówki na dziko, to muszą ledwo zipać, bo im nikt azotu nie sypie...
karion
500p
500p
Posty: 841
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Ci którzy tak bardzo się obawiają napiszą konkretnie ile trzeba było by sypnąć na m2 i na jaką ziemię i ile tego azotu wyciągnie? ile świeże są świeżymi? Odpowiedzi nie znalazłem u tych którzy bronią się rękami i nogami przed trocinami i innymi wiórami nieprzekompostowanymi. Konkretów brak i sami nie sprawdzą, bo to zbyt ryzykowne. Jak już wyciągną i podamy liczby to o tych wielkich szkodach objawach też można było by napisać. Jeszcze bym uwzględnił wyjałowienie i bogactwo różnych gleb ,wysokość ściółek czy nawożenie. Dalej to próchnica i inne leśne spady ulegają mineralizacji i też udostępniają azot. Ja mieszam czy to do dołów czy na ściółkę materiały w różnym stanie rozkładu. Takie igły zebrane z ziemi wiosna przed zimą wyglądały już jak kompost. Także wszystko się wyrównuje i uzupełnia. Na różnych byle z brzegu stronach podają ,że warto zwiększyć dwukrotnie nawożenie azotem przy ściółce i zawsze mnie zastanawia jak to wyliczyli ? Zakładają ,że tacy jak ja dają nieprzekompostowany materiał? ;:173
Olafasola13
200p
200p
Posty: 263
Od: 18 lis 2022, o 11:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Widziałam ostatnio filmik na którym Pan z wieloletnim doświadczeniem w uprawie borówki używał świeżych trocin do ściólkowania borówki. Była to na prawdę gruba warstwa z 10 cm wysypana na całości rzędów. Więc chyba facet wie co robi uprawiając borówke towarowo przez tyle lat.
Inni jednak sadzili nawet na samym torfie dając pod niego słomę i ściólkując słomą. Po jakimś czasie filmik że jednak to był zły pomysł bo chwasty rosły okropnie a i borówka za piękna nie była.
Sadząc w marcu borówke dam eksperymentalnie dwa krzaki w samo podłoże z lasu wymieszane z przegnitymi trocinami i korą bo mam tego bardzo dużo, a i efektu jestem ciekawa.
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7688
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Andrzej997 pisze: 16 sty 2023, o 04:11 Jeśli się sypie trociny jako ściółkę, to jakim cudem wyciągną azot z gleby?
Nie będę robił wykładów z fizjologii roślin i gleboznawstwa ale tak łopatologicznie to żaden cud zjawisko podobne jakbyś położył gąbkę na rozlaną wodę.
Nie wiem skąd w Polsce borówki na dziko bo nie jest to rodzimy gatunek. Gdyby faktycznie gdzieś rosły to pewnie nikt im tego azotu nie sypie ale pewnie też nie podsypuje świeżymi trocinami.

Kiedyś uważałem, że forum służy wymianie poglądów i poszukiwaniu sposobów na zwiększanie plonów oraz unikanie kłopotów. Czasy kiedy borówkę amerykańską zasilało się i to tylko wiosną azotem raczej minął. Jest coraz więcej naukowych opracowań i informacji dotyczących właściwej pielęgnacji borówki. Jeżeli ktoś chce je podważać to jego wola. Mam nadzieję, że wkrótce zobaczymy na zdjęciach Wasze zdrowe, obficie plonujące rośliny. Tym razem już bez życzeń.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”