
Już ktoś pisał, że te pokładające się pędy można wycinać, ale ja bym pewnie wbiła kilka tyczek(przynajmniej 3) na obrzeżach krzaka i oplotła je sznurkiem- jadąc po okręgu od dołu, do góry (okręcając sznurek wokół tyczek, żeby nie zjeżdżał).kuneg pisze:/.../
Moje krzewy strasznie rozkładają się na boki, połowa gałęzi leżała na ziemi. Poobcinałam je po bokach ostatnio, bo już po owocowaniu u mnie. Myślę nad jakimiś podporami, jakimś rusztowaniu, które pomoże mi je utrzymać z pół metra nad ziemią. Macie jakieś pomysły?
/.../
Są też specjalne obręcze do tyczek, albo poprzeczki/ łączniki, które spinają tyczki, ale to raczej wystarczy na niezbyt szerokie pomidory (sama stosuję). Do sporych krzaków, jakimi są kamczatki, może nie wystarczyć i zwyczajnie zbyt drogo wyjdzie. Wydaje mi się, że sznurki będą najbardziej sensowne- szybko, tanio i nawet nie będzie ich widać.
