Kawon (arbuz) - część 13

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9037
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Vendeur , brawo , daj znać jak smakował .
No i co z uprawą w oponach , posty wyparowały ? Z pomysłu nie rezygnuję , przemyślę jak zrobić
by korzenie mogły się swobodnie rozrastać . Bardziej obawiam się , że ziemia może za szybko przesychać .
W tym roku uprawiam ogórki na kompostowniku . Rosną dobrze , ale praktycznie codziennie trzeba podlać .
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1101
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Po dzisiejszych zbiorach 150 kg arbuzów wylądowało w trawie :D Niestety popełniłem falstart z Astrachańskim, którego z ciekawości rozkroiłem od razu, bo to mój pierwszy z tej odmiany i był niedojrzały (pomyliłem się w obliczeniach :oops:) i tak samo z dwoma Dumarami - które oszukańczo chrupnęły przed zerwaniem, a okazały się w środku dopiero różowe :evil: Poza tym jest nieźle - w tym sezonie padły już cztery moje rekordy wszech czasów.

Obrazek


W rolach głównych:

AliBaba (mój osobisty rekord)
Obrazek

Red Star (mój osobisty rekord)
Obrazek

Asahi Miyako (mój osobisty rekord)
Obrazek

Dumara
Obrazek
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 897
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Nieźle, nieźle
Powiedz czy ta dumara to taki typowy "marketowiec"
Coś mi się tak kojarzy... warto???
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1101
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Dumarę dwa lata temu napotkałem w Carrefourze i tak mi posmakowała, że wróciłem do sklepu tylko po to aby spisać z etykiety na skrzyni odmianę i... kupić jeszcze jedną ;:306 Wydłubałem nasionka i sadzę już drugi rok. Niby to F.1 ale w ubiegłym sezonie była smaczna jak oryginał z marketu i zachowała cechy rodzicielskie. Tak więc wg mnie warto.
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2937
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Robicie kontrolowane zapylenie, aby pozyskać nasiona, czy zostawiacie zapylanie pszczołom?
Pozdrawiam Kamil
Porównanie siły wzrostu podkładek jabłoni1 2
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 897
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

wokan pisze:Niby to F.1 ale w ubiegłym sezonie była smaczna jak oryginał z marketu i zachowała cechy rodzicielskie. Tak więc wg mnie warto.
I taka odp mnie satysfakcjonuje :D
Pomyślimy zobaczymy może za rok jak spotkam w sklepie ale nie, nie teraz ;:224
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9037
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Wokan , super zbiory .
Zastanawiam się nad uprawą w oponie , wkleję linka do filmu o uprawie w workach .
https://www.youtube.com/watch?v=S0gOEPa ... =TEOGarden
caps89
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 3 wrz 2017, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Jako że u mnie zbiór arbuzów zakończony, wszystkie Asahi zjedzone chociaż dużo ich nie było, to postanowiłem kupić arbuza w Biedronce. Ale zdziwiłem się podczas zakupu że arbuz ma dziurkę, taką jakby wywierconą, sprawdziłem inne arbuzy i było to samo. Po rozcięciu arbuza w domu okazał się idealny, sprawdziłem też te wiercenia, są one płytkie, kończą się tuż przed czerwienią arbuza.

Czy to jest jakiś tajny sposób na sprawdzenie dojrzałości arbuza? Macie jakiś pomysł?
kaes
50p
50p
Posty: 97
Od: 14 sty 2017, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Ja w weekend sprawdziłem moje odmiany biorąc po jednej sztuce z poletka :D nie dowiesz się zanim przynajmniej jednego nie przekroisz.
U mnie Asachi i Złotu Wolicy brakuje około tygodnia, natomiast Crispeed potrzebuje trochę dłużej - za tydzień będzie drugie sprawdzenie ;)
Regulamin
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 709
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Ja nie rozumiem ludzkiej niecierpliwości. ;:223
Przecież każdy ( no prawie) wie, że arbuza trzeba liczyć na 45 dni od zawiązania, no można zaryzykować na 40 dni.
Ale dlaczego ludzie są tak głupi( bo inaczej tego nie sposób nazwać ;:185 ) i na siłę chcą zrywać po 35 dniach a nawet są tacy co po 30 dniach, licząc że jagoda dojrzała? ;:222
A najgorsze, że jeden się zwyczajnie pomyli i zamiast 40 to wyliczy 30 dni chociaż arbuza ma już 40 dni, zerwie owoc i przypadkiem będzie dojrzały, opublikuje tę wiadomość i co?
Ano już wtedy to wystarczy, aby znalazło się stu napalonych co im się wydaje, że u nich też po 30 dniach będzie dojrzały arbuz.A potem takie arbuzy lądują na śmietniku.
Ja też bym chciał już swojego Janosika zerwać, ale wiem, że najwcześniej to mogę zrobić po 25-tym sierpnia i niestety siedzę na du.. i czekam(chociaż w domu presja na mnie i tylko marudzenie, że "eeee to się nie opłaca na arbuza czekać pół roku...:).Sprawdzam "łyżeczki i wąsy" i to tylko potwierdza, że"jeszcze nie". ;:185
Ciekawe kiedy się ktoś pojawi z nowym pomysłem np.może by arbuza zerwać , do wora z kilogramem jabłek i etylen nam arbuza przyśpieszy... ;:215 Skoro pomidory można, to dlaczego arbuza nie "speedować".
Ja ma na śliwce też wszystkie śliwki fioletowe, ale czekam, co dnia spada 5-10 i tak sobie zbieram. Mogę drzewka otrzepać z owoców, ale jakie to będą owoce? A tak daję przyrodzie szansę i jem tylko te słodkie i dojrzałe.Jak mawia klasyk "pośpiech jest tylko wskazany przy łapaniu pcheł" ;:215
Witam, jestem Adam.
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 897
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

I niestety Jesteś w błędzie są szybsze odmiany złoto Wolicy, rosario, asahi miyako. Spokojnie 33-35 dni oczywiście w odpowiednich warunkach i można rwać.
FreGo pisze: Ale dlaczego ludzie są tak głupi( bo inaczej tego nie sposób nazwać ;:185 )
Musisz coś o tym wiedzieć... Tak zdecydowanie nie ukrywaj tego przed nami.
caps89
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 3 wrz 2017, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

FreGo pisze:Ja nie rozumiem ludzkiej niecierpliwości. ;:223
Przecież każdy ( no prawie) wie, że arbuza trzeba liczyć na 45 dni od zawiązania, no można zaryzykować na 40 dni.
Ale dlaczego ludzie są tak głupi( bo inaczej tego nie sposób nazwać ;:185 ) i na siłę chcą zrywać po 35 dniach a nawet są tacy co po 30 dniach, licząc że jagoda dojrzała? ;:222
A najgorsze, że jeden się zwyczajnie pomyli i zamiast 40 to wyliczy 30 dni chociaż arbuza ma już 40 dni, zerwie owoc i przypadkiem będzie dojrzały, opublikuje tę wiadomość i co?
Ano już wtedy to wystarczy, aby znalazło się stu napalonych co im się wydaje, że u nich też po 30 dniach będzie dojrzały arbuz.A potem takie arbuzy lądują na śmietniku.
Ja też bym chciał już swojego Janosika zerwać, ale wiem, że najwcześniej to mogę zrobić po 25-tym sierpnia i niestety siedzę na du.. i czekam(chociaż w domu presja na mnie i tylko marudzenie, że "eeee to się nie opłaca na arbuza czekać pół roku...:).Sprawdzam "łyżeczki i wąsy" i to tylko potwierdza, że"jeszcze nie". ;:185
Ciekawe kiedy się ktoś pojawi z nowym pomysłem np.może by arbuza zerwać , do wora z kilogramem jabłek i etylen nam arbuza przyśpieszy... ;:215 Skoro pomidory można, to dlaczego arbuza nie "speedować".
Ja ma na śliwce też wszystkie śliwki fioletowe, ale czekam, co dnia spada 5-10 i tak sobie zbieram. Mogę drzewka otrzepać z owoców, ale jakie to będą owoce? A tak daję przyrodzie szansę i jem tylko te słodkie i dojrzałe.Jak mawia klasyk "pośpiech jest tylko wskazany przy łapaniu pcheł" ;:215

Klasyczne: nie wiem ale się wypowiem :) jest cała masa odmian jedne są dojrzałe już po 30 dniach w polskich warunkach a niektórym 50 dni to będzie mało... Jest tyle różnych czynników na to wpływających że nie mozna sugerować się tylko ilością dni
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1101
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Do powyższych wypowiedzi dodam tylko, że jednego roku mam Złoto Wolicy dojrzałe po 35 dniach, a w kolejnym i 38 jest mało. Co więcej, w tym roku pierwsze ZW zerwane po 38 dniach było prawie prawie optymalne, natomiast drugie wisiało na tym samym krzaku 40 dni i było to za mało o 3-4 dni. I bądź tu mądry i pisz wiersze :roll:
Inny przykład - późniejszy klasyczny Crimson - normalnie rwałbym najwcześniej po 40-43 dniach, a w tym roku pierwszy zerwany przymusowo po 38 dniach był optymalnie dojrzały :shock:

Po tych kilku latach doświadczeń zaczynam mniej przywiązywać wagę do dni, a więcej do obserwacji kluczowych objawów, tj. plama na spodzie, świński ogonek, łyżeczka, ściskanko-chrupanko i ocena pierwszego zerwanego z danej odmiany. Oczywiście, mimo wszystko, obserwacje nasilam wg kalendarzyka - gdy już mniej więcej jest czas dla danej odmiany.

I specjalnie dla FreGo - mimo jako takich doświadczeń w uprawie arbuzów co roku kilka sztuk ląduje u mnie na kompostowniku, bo albo zerwałem za wcześnie (mimo objawów, lub z pomyłki), albo za późno, bo czekałem aż kalendarzyk powie "już". Nie ma reguły, za dużo zmiennych: np. klimat, pogoda podczas dojrzewania, gleba, uprawa i zabiegi, stanowisko...

Problemu nie ma jak się uprawia jedną odmianę wielkoobszarowo - po latach taki farmer może już na słuch ocenić bez pudła dojrzałość, opukując owoc, bo wie jak "gra" dojrzały owoc tej odmiany, albo po prostu wejść w pole, losowo wybrać kilka sztuk i ocenić nożem i podniebieniem :D
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”