seba_115 napisał(a):
Temat dotyczy echinopsis chamaecereus o ile to oczywiście on
Wg. mnie to straszliwie wyciągnięta rebucja - nie sposób dopatrzeć się która. Nie to jednak jest najważniejsze a to, że roślina jest tak strasznie zniekształcona że aż żal patrzeć...
(...) słońce dało mu trochę popalić na jednej nóżce, robić z tym cokolwiek czy zniszczenia nie są aż tak straszne ?
Nie ma poważnych uszkodzeń naskórka - roślinie nic poważnego się nie stało. Na pewno gdyby nie była tak zdeformowana (człony są podłużne a nie okrągłe) było by znacznie lepiej.
(...) co należy zrobić z tym delikwentem
(..) uciąć i ukorzeniać czy jest jeszcze zbyt wcześnie ?
Pierwsza i podstawowa sprawa: kaktus ten jest źle hodowany, ma zdecydowanie za mało słońca, za mocny substrat i jest za dużo podlewany - zakładam że również w zimie.
Nie pomoże mu nic i nic mu już nie zaszkodzi. Oczywiście widzę że twardy jak każdy kaktus osobnik ten nawet zamierza kwitnąć...
Jeśli ciąć to raczej po kwiatach, uciąć głowę 1/3 od góry i próbować ukorzeniać. Ale po co skoro można kupić taką roślinę w miarę ładną i bez defektów? I hodować jak należy? Wtedy naprawdę będzie cieszyć i wyglądem i kwiatami!
Czwarte pytanie o jego system korzeniowy który praktycznie nie istnieje, roślinę mogę praktycznie wyciągnąć z podłoża w każdym momencie. Malutkie korzenie wyrastają tylko z bocznych pędów, trzon główny jest zatopiony w ziemi +/- 1 cm ale trudno to nazwać korzeniami, jest to coś na wzór małego konara, czy w jego przypadku to normalne ?
Nic nie jest normalne - roślina straciła korzenie przez przelanie.
Jeśli nie gnije od dołu to poczekaj na kwiatuszki, potem zrób jak pisałem wyżej lub (z bólem serca polecam) roślinę wyrzuć bo ładna i zdrowa to ona już nigdy nie będzie.
Kolejnej zafunduj dobry, przepuszczalny substrat, słoneczne stanowisko, rzadkie podlewanie oraz spoczynek zimowy i będzie OK!