Jaką macie dziś pogodę ogrodnicy?

[magda111123]

Dzisiaj było wspaniale. 28stC, słonecznie a jednocześnie spory wiatr. Spędziłam cały dzień na zewnątrz, w ogrodzie.

[Szczurbobik]

Wczoraj upał jak na południu Europy, poczułam się nawet jak w Chorwacji obserwując w ogrodzie modliszkę
Zapowiadali burze, przysyłali alerty i co? Ano nic, nawet nie pokropiło. Schłodziło się jedynie do przyjemnych 24 C z wiaterkiem,

[vivien333]

U nas, po upalnym piątku (i czwartku), w sobotę polało dość solidnie. Beczki napełnione po brzegi, więc będzie czym podlewać w ciągu najbliższych kilku dni.
Za to dzisiejszy spadek temperatury jest duży, noc jest chłodna i bardzo wilgotna. Pomidory i papryki nie będą szczęśliwe.
Zwariować można z tymi skokami temperatur...

[Dolnoslonzok]

Wczoraj, jak zapowiadano, tak było- od godz. 15 ciepłe słoneczne popołudnie. Dzisiaj od rana słonecznie i będzie ciepło.

[ekopom]

Statystycznie temperatura idealna, dzisiaj doszła w nocy do 5 °C, a w dzień będzie powyżej 30, to średnia wyniesie 18 °C.

[ivonar]

Wczoraj bardzo przyjemnie - 24 stopnie i nieco chmur na niebie. Przyjemny wczesny wieczór na spacer mnie wyciągnął. Noc chłodna. Dzisiaj od rana zachmurzenie nieco większe, ale deszczu z tego nie będzie. Temperatura 23 stopnie o godzinie 9 rano, bezwietrznie.

[Igala]

U mnie tak samo wczoraj bardzo przyjemnie wieczorem. Dzisiaj 23C i głównie ponuro ale niestety bez deszczu.

[Dolnoslonzok]

Poniedziałek słoneczny i nieco ponad +25 st. C. W nocy +12 st.C. Co dzień ma być cieplej, a w drugiej połowie tygodnia znowu powyżej +33 st.C.

[Karo]

W centrum poranek bez słońca, na termometrze + 15 *C,cicho,spokojnie.

[vivien333]

U nas cały dzień był lekko pochmurny.
Słońce wyglądało chwilami zza chmur, ale nie grzało zbyt mocno. "Komfort termiczny", bym powiedziała.
Wiatru też nie było.
Całkiem przyjemny dzień, ale noc znów zapowiada się chłodna, choć nie tak, jak poprzednie.
Moja pogodynka mówi, że będzie 11 stopni.
Ciepłych nocy w tym roku było zaledwie kilka.
Biedne ogórki...

[anulab]

U mnie też zimne noce . Nadchodzi ocieplenie i dobrze i żle . Nie lubie upałów , ale
arbuzy lubią .

[vivien333]

Też nie lubię takich wielkich upałów, ale ociepleniem nie pogardzę.
Z arbuzów zrezygnowałam, bo już w zeszłym roku padły mi z zimna, a ten rok też się zapowiadał nie lepiej. Mam melony i kiwano, ale jakoś słabo to widzę... Wczoraj odkryłam jedno kiwano. Dobre i to, może w końcu się dowiem, jak smakuje i czy warto uprawiać.
Takie zimno (mam nadzieję) wiecznie trwać nie będzie. To trzeci rok z rzędu, w którym panuje La"Nina. Dlatego kiedyś ta anomalia musi się skończyć. Choć ostatnio czytałam, że to zjawisko może się utrzymać nawet do 2030 (a już na pewno do wiosny 2023). Oby nie, bo chyba trzeba będzie zrezygnować z uprawy ciepłolubnych roślin. U mnie nawet pomidory cierpią od tej pogody, a mieszkam w jednym z cieplejszych rejonów.
Noc była chłodna, jak przewidywano. Zmarzłam wracając z nocnej zmiany na rowerze. Zwłaszcza w lesie było bardzo zimno.
Teraz jest ciepło, ale niezbyt słonecznie. Chmury raz po raz zasnuwają niebo, a wiatr jest ledwo odczuwalny.

[Dolnoslonzok]

vivien 333, z jakiego powiatu jesteś opolskiego? Warto wpisać dokładniejszą lokalizację. Pozdrawiam
P.S.
U mnie melony, dynie i arbuzy mają się dobrze, ale wysadziłem je do gruntu dopiero w lipcu i będzie to wielki eksperyment. Ucierpiały jedynie od suszy i upały, gdy dwa dni ich nie podlałem i pierwsze kwiaty uschły. Melony mają owoce wielkości pięści.

[vivien333]

Jestem z obrzeży Kędzierzyna- Koźla.
Jak masz gdzie trzymać rozsady ciepłolubów, to można ryzykować.
Ja mam tylko (mocno zapchane) parapety i już mnie szlag trafiał, jak przerośnięte pomidory i cukinie zasłaniały mi okna do czerwca.
Melonów też nie planowałam, kupiłam je przypadkiem na targu. Tak do mnie rączki wyciągały, że nie mogłam się powstrzymać. Rosną w skrzyni na półce, bo wyżej jest cieplej, ale nie widzę żadnego owoca, tylko kwitną. Pewnie będzie jak w zeszłym roku z kiwano- może sobie zobaczę zawiązki, ale chyba nie spróbuję i nie dowiem się, jak smakują.
Nadal jest niezbyt ciepło i ciągle się chmurzy. Za to rano było trochę cieplej, niż wczoraj.
Wybrałam się bladym świtem na targ, a pan znów zapomniał o sałatach. Obiecał na sobotę. Cóż, trzeba będzie jeszcze raz się wyprawić.
Straszą upałami, ale tym razem mają ominąć moje rejony. Zresztą... o tej porze roku nawet, jak jest upał, to trwa krócej, niż w lipcu, bo dni są już krótsze, a Słońce niżej i trochę krócej ma możliwość przypiekać z góry.

[Igala]

26C, i pięknie czyste powietrze po wczorajszych burzach; ogród też fajnie podlany. Ale noce zimne 9-11C tylko.