Tylko że Alternarioza czy Antraknoza jak i Zaraza ziemniaczana
powodują gnicie pomidorów i nie nadają się już one do spożycia.
Moje można jeść bo zmiany są suche i takie korkowate , reszta
pomidora jest zdrowa.. Myślę że to jednak blizny po kwiatach ,
jak wcześniej była mowa ,może niedobór boru też .
Tylko ciekawe czy to wpływ pogody bo w tunelu mam drugi krzak
i nie ma tego na żadnym owocu. Boję się że nawet jak wezmę nasiona
z tego co w tunelu i na drugi rok posadzę na polu to sytuacja się
powtórzy .
![Confused :?](./images/smiles/icon_confused.gif)