Wydawało się wszystko ok, ziemia została ładnie wyrównana. Podczas chodzenia po ziemii było czuć, że jest bardzo miękka. Czy taka powierzchnia nadaje się do posiania trawy? Oczywiście wcześniej chce ją zwałować, ale nie wiem czy nie powinienem wcześniej pograbić całej ziemii.
Zacząłem grabić pod miejsce na garaż i jest bardzo dużo trawy, korzeni (częściowo wyrwanych, ale i tak sporo wrośniętych w ziemię). Zrobiły się duże nierówności i bałagan. Przez to zastanawiam się czy muszę zgrabić całość działki, pod wysiew trawy.
Przed skoszeniem (wysokość łąki ok. 0,5-1m):

Po skoszeniu i przejechaniu glebogryzarką separacyjną (widać długie korzenie, które chciałem pograbić, ale jak zaczynam grabić to cała skoszona łąka wyłazi razem):

Po grabieniu, widać spore nierówności, dziury i wrośnięte korzenie, chwasty:
