Kawon (arbuz) - część 13

[Krzysztof_18]

To nie tylko u Ciebie u mnie burza i ciągłe ulewy pogromiły połowę krzaczków czyli około 17sztuk i najbardziej ubolewam bo bardzo dużo z nich to asahi co najgorsze jeszcze nie zapowiadają lepszych dni więc może być kiepsko.... A pogoda zmieniła się z dnia na dzień w prognozach

[anulab]

U mnie była burza z gradem . To czego nie okryłam wygląda jak podziobane przez kury .

[Krzysztof_18]

U mnie to co przetrwały to też ale duża część dostała po korzeniu itp. i poszła na straty

[rolnik90]

Fuzarioza przenosi się z rośliny na roślinę poprzez system korzeniowy, a czy przenosi się przez cześć naziemną ?
W tym roku zastosowałem uprawę na redlinie, ale sadzonek to trzeba o nie zadbać. Nawadnianie z beczki zrobione.










Został mi się jeden krzak nieszczepiony i kroplownik, mogę go posadzić razem ze szczepionymi ?

[anulab]

Wkleję linka do opisu choroby i jej przenoszenia .https://content-ces-ncsu-edu.translate. ... _tr_pto=sc

[Rowerzysta]

Witam, to moja pierwsza uprawa arbuza. Arbuzy posadziłem w ziemi nigdy nieuprawianej. Nawiozłem delikatnie obornikiem i podlewam zielonym kristalonem. Rozsadę wsadziłem do ziemi 11 dni temu. W nocy temperatury poniżej 10 stopni i często pada. Dzisiaj w końcu była noc powyżej 10. Na niektórych arbuzach pojawiły mi się plamy. Co to może być ?


1





2





3






Ogólnie większość arbuzów już kwitnie tylko te plamy..

pozdrawiam,

[wokan]

Został mi się jeden krzak nieszczepiony i kroplownik, mogę go posadzić razem ze szczepionymi ?

Chyba się nie pogryzą

A czemu tak mało tych sadzonek? Znowu coś nie wyszło przy szczepieniu?
Ja w tym roku w ogóle odpuściłem fazę totalnego zaciemnienia. Już na drugi dzień szczepienia poszły pod butelkami na północny parapet. Efekt - 90% przyjęć.
Natomiast to co było w inkubatorze się znów ugotowało - 25% przyjęć. Za gorąco mam na południowym balkonie nawet przy zacienianiu żaluzjami i tkaniną.

W nocy temperatury poniżej 10 stopni i często pada. Dzisiaj w końcu była noc powyżej 10. Na niektórych arbuzach pojawiły mi się plamy. Co to może być ?

Pierwsza część wypowiedzi może służyć od razu za odpowiedź co jest przyczyną słabej kondycji Twoich sadzonek. One ewidentnie wyglądają na zziębnięte i zagłodzone na skutek zakłóconego pobierania składników przy zbyt niskiej temperaturze. Poczekaj aż zrobi się ciepło. Arbuzy powinny odżyć bo stożki wzrostu mają zdrowe.
I na początek nie zielony Kristalon, a żółty, z dużą zawartością fosforu - na lepsze ukorzenianie

[Rowerzysta]

W nocy temperatury poniżej 10 stopni i często pada. Dzisiaj w końcu była noc powyżej 10. Na niektórych arbuzach pojawiły mi się plamy. Co to może być ?

Pierwsza część wypowiedzi może służyć od razu za odpowiedź co jest przyczyną słabej kondycji Twoich sadzonek. One ewidentnie wyglądają na zziębnięte i zagłodzone na skutek zakłóconego pobierania składników przy zbyt niskiej temperaturze. Poczekaj aż zrobi się ciepło. Arbuzy powinny odżyć bo stożki wzrostu mają zdrowe.
I na początek nie zielony Kristalon, a żółty, z dużą zawartością fosforu - na lepsze ukorzenianie

No tak podejrzewałem, ale wolałem się upewnić. Tak się zastanawiam.. Skoro korzenie zamierają bo maja zbyt zimno i roślina nie pobiera składników to czy nawożenie dolistne coś zmieni ? Kristalonu żółtego niestety nie mam. Tylko zielony i pomarańczowy.

[rolnik90]

Mało bo niestety nie mogłem sam osobiście zaszczepić. Wysiałem 16 podkładek docelowo miało być 10 arbuzow, niestety z powodu niezależnych ode mnie, szczepienia dokonała osoba która nigdy tego nie robiła i dlatego tak słaby wynik. Te które się nie przyjęły to nie ugnily tylko się nie zrosły.
Dobre i 5 sztuk , coś się zawsze skonsumuje ;)

[wokan]

Skoro korzenie zamierają bo maja zbyt zimno i roślina nie pobiera składników to czy nawożenie dolistne coś zmieni ?

Próbuj, ale ja bym je po prostu zostawił w spokoju. Kilka cieplejszych nocy i ruszą.

Mało bo niestety nie mogłem sam osobiście zaszczepić.

Tak to jest z podwykonawstwem... ale 50% to też niezły wynik jak na debiut

[Rowerzysta]

Skoro korzenie zamierają bo maja zbyt zimno i roślina nie pobiera składników to czy nawożenie dolistne coś zmieni ?

Próbuj, ale ja bym je po prostu zostawił w spokoju. Kilka cieplejszych nocy i ruszą.

Okej dzięki za pomoc. Zostawiam je na razie. Tak mi jeszcze na myśl teraz przyszło: Czy szczepiąc arbuzy zyskujesz tylko odporność na choroby ? Czy może korzenie Twoich roślin lepiej sobie radzą z zimną glebą ?

Mam jeszcze pytanie. Jest jakaś minimalna odległość pierwszego arbuza od korzenia ? Przeszukałem kilka ostatnich wątków i się nie doszukałem. Skąd mam wiedzieć, że roślina jest już odpowiednio duża żeby wykarmić tego arbuza ?


pozdrawiam,

[wokan]

Szczepieniem na profesjonalnych podkładkach zyskujesz przede wszystkim całkowitą odporność na jedną z najgroźniejszych chorób odglebowych - fuzariozę, na którą w zasadzie nie ma antidotum, a jak masz tego grzyba u siebie w ziemi to możesz zapomnieć o arbuzach, ogórkach, melonach, truskawkach itp.
W bonusie dostajesz poza tym znacznie zwiększoną tolerancję na niską temperaturę, większy plon i wigor, związane z większym systemem korzeniowym podkładki.

Jest jakaś minimalna odległość pierwszego arbuza od korzenia ? Przeszukałem kilka ostatnich wątków i się nie doszukałem. Skąd mam wiedzieć, że roślina jest już odpowiednio duża żeby wykarmić tego arbuza ?
pozdrawiam,

Na początek może zostaw to roślinie, ona sobie sama potrafi regulować zawiązywanie owoców i pierwsze zawiązki najczęściej odrzuca. Przede wszystkim roślina musi się rozkrzewić. Jak masz tylko jeden marny pęd to nic z takich zawiązków raczej nie będzie. Generalnie zasada jest prosta - im dalej tym lepiej, bo wówczas jest już mocno rozwinięta z porządnym systemem korzeniowym i masą zieloną, które będą karmić owoc.

[anulab]

Wokan , dobrze że piszesz o swoich spostrzeżenich po kolejnym okresie szczepień .
W tym roku odpuściłam i już żałuję .
Te , które posadziłam pierwsze żyją , ale zdjęć nie wstawię bo nie wyglądają odpowiednio
do fotografii .

[wingrul]

U mnie jak powyżej.

Żyją ale są kiepskie na pewno nie na fotki

Przejrzalem galerię z tamtego roku i starsze
Szok już powinny być rozgałezione z bocznymi przyrostami.

[Rowerzysta]

Wracam z pracy, patrzę - dwie padły. Jeszcze wczoraj wyglądały normalnie. Coś im łodygę przy ziemi zaatakowało. Z otworu pod korzeniem wychodzą mrówki, ale nie doszukałem się informacji, że mogą być szkodliwe dla arbuza.