Ogródek dziadka T.

[niesobia 1]

Dziękuję wzajemnie.

[niesobia 1]

Nareszcie.Takie widoki to ja lubię.

[FikuMiku]

U mnie tulipany, irysy i liliowce na podobnym etapie rozwoju, łażę codziennie i sprawdzam, ile urosły

[niesobia 1]

Trochę sucho. Przydałby się deszcz.

[marta64]

Naprawdę nic jeszcze nie kwitnie, tylko samo zielone? A co z chryzantemą balkonową? Czy ona zostaje w doniczce, czy wysadzisz ją do ogrodu? Mam takie, które kwitły jeszcze w grudniu, ale na 15-sto stopniowe mrozy zabrałam do domu i teraz kombinuję co z nimi zrobić.
W ubiegłym roku nie udało mi się takich przechować do wiosny, a teraz żyją , a nawet młode przyrosty ciągle kwitną.
Ciepły, wiosenny deszcz bardzo potrzebny.

[niesobia 1]

Coś tam kwitnie.Moje chryzantemy stały na balkonie prawie całą zimę.Schowałem je tylko na kilka nocy kiedy było naprawdę zimno.
Nie wysadzam ich do ogrodu.Zmienię tylko ziemię w doniczkach bo w tej rosły 3 lata.

[marta64]

Tomku, prześlicznie rozkwitły narcyzy , czy one takie niskie z natury czy tylko zdjęcie oszukuje? A może to z powodu suszy? Moje też jakieś jeszcze niskie w tym roku, a pąki już zaczynają wybarwiać.
Nie odważyłam się już wystawić na stałe doniczkowych chryzantem, bałam się, że zmarzną im młode przyrosty, a chciałabym im przywrócić naturalny cykl wzrostu i zostawić w gruncie, tylko nie bardzo wiem jak. Chyba zrobię sadzonki i w maju posadzę w ogrodzie.
A co stało się z Twoimi wcześniejszymi balkonowymi?

[niesobia 1]

Chryzantemy całą zimę były na balkonie.Ostatnia skończyła kwitnienie na początku marca.Teraz wyglądają tak.





Żonkile to chyba taka odmiana bo zawsze były małe.

[marta64]

Narcyzki śliczne , a chryzantemy pięknie zielone .
To muszą być odporne odmiany , skoro tak pięknie zimują na balkonie, niezbyt wysoko nad ziemią, jak widać, ale chyba u Ciebie cieplej zimą niż na moim południowym wschodzie?
Swoje dopieszczam i trzymam w domu, a w gruncie ciągle na noc okrywam , bo na początku ogrodowania miałam piękne chryzantemy bez żadnej opieki i pewnej wiosny nie pojawiły się . Zniknęły też w ogrodzie z którego je dostałam i jakiś czas nie myślałam o chryzantemach, a teraz, przez to forum, znowu nakręciłam się na nie

[niesobia 1]

U mnie też kilka odmian wypadło.W naszym klimacie chryzantemy to loteria.

[niesobia 1]

Moje ulubione.

[niesobia 1]

Wiosenne klimaty

[niesobia 1]

Wiosna bez pumili nie byłaby wiosną.

[niesobia 1]

Ładny szafirek.

[niesobia 1]

Sezon rozpoczęty.