
dziękuję!
Jednak warto było dopytać o te techniczne szczegóły, bo wyjęłam go z doniczki na ręczniki papierowe i ma mega mokro

Z pozostałej w doniczce ziemi normalnie jestem w stanie wyciskać wodę, a tak jak pisałam, od zakupu nie podlewałam go. Mam nadzieję, że się jakoś pozbiera...
A tak w ogóle to widzę, że byłam w błędzie sądząc że on ma korzenie na pół centymetra (tzn. takie "coś" też ma i to mi właśnie wypada z ziemi) ale w doniczce było naprawdę dużo cienkich, ale długich i gęstych korzeni, także liczę, że mam jakiś mocny okaz
