Jagoda kamczacka cz. 4

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1383
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

W Warszawie od tygodnia nieśmiało rozwijają się płatki kwiatów na Wojtkach, Morenach i Karinach. Dziś zaczęły się rozwijać kwiaty Juganyi Bakczarskiego Velikana.
Aurory, Honeybee, Indigo Gem, Docz Velikana i NN kupiony w kartonie jeszcze nie rozwinięte.
Murarki i trzmiele nieaktywne. Dziwne, bo przed dwoma tygodniami pokazywały się pojedyncze pszczółki.

Obrazek

Błażeju, wydaję mi się że płatki kwiatów powinny wisieć co najmniej 2 tygodnie. Jeśli opadają krótko po rozwinięciu, to może im pomagają jakieś sroki.
Na pociechę cytat ze strony https://www.kalendarzrolnikow.pl/8215/w ... h-w-sadach
Na plantacjach sadowniczych obecność owadów zapylających może spowodować wzrost plonu o 30 do 60% (niektóre źródła informują, że nawet do 70%).
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13987
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Kwiatki rozwinęły się jakoś 26marca, a ile się trzymają na roślinie nie wiem. Fakt że temperatury wariowały w tym czasie i zapylaczy raczej nie było widać. :)


Ogólnie cały czas jestem ciekaw jak te owoce będą smakować i czy się udadzą. Jeśli przypasują smakowo, to likwiduje cały pas tuji od strony południowej i w te miejsce wsadzam jesienią jagody. Jednak na razie to taka abstrakcja. :D
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 923
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Te moje też zakwitły w 3 dekadzie marca i już wtedy latały trzmiele ale przyszło ochłodzenie. Wczoraj byłem na działce i nadal kwitną choć trochę kwiatków już opadło na ziemię. Trzmiele latały ale mało góra kilka szt. O te późniejsze jak Aurora, Bestia, Blizzard i polskie Wojtek, Zojka bym się nie martwił. Ale te wczesne jak Morena, Sinogłaska, Czelabinka mogą być słabo zapylone?
zagiel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 956
Od: 16 kwie 2018, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

U mnie w mieście kwitnie sinogłaska i czelabinka i latają z przerwami murarki rogata i ogrodowa może zapylą;:215

Obrazek


Obrazek
Pozdrawiam zagiel

-- 12 kwi 2022, o 19:03 --

Wroniarz a co tam Masz w budce?
Pozdrawiam zagiel
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1383
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Żagiel,
Moje pierwsze domki to raczej eksperyment.
Na zdjęciu z długimi i grubymi rurkami (średnio wloty mają po 8mm). Budka na drugiej działce stoi na wysokości metra a w niej trzcina jest cienka i krótsza o średnicy 4-7 mm.
W domku na działce mam spory zapas rurek z prawie całych trzcin do szybkiej wymiany.
Zsim
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 16 kwie 2022, o 18:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Mam problem. Jesienią posadziłem 2xWojtka, Zojkę, 2xBoreal blizzard, Boreal beauty, Boreal beast. Wiosną ładnie ruszyły wszystkie sadzonki. Nagle jedna z Borreal straciła wszystkie pęknięte pąki. Dziwnie to wyglądało, ale pomyślałem że może słaba sadzonka i coś jej zaszkodziło. Ale na tym się nie skończyło. Wojtek zaczął też tracić liście. Wczoraj zostały mu jeszcze dwa liście. Dziś jednego już nie ma, drugiego została 1/3. Przyjrzałem się dokładniej jakby coś je zjadało. Przyglądając się temu co zostaje z liścia to jest to ładne zielone.
Co to może być za zwierzę? Raczej coś małego to musi być.
Jakieś propozycje jak sobie z tym poradzić?
Jakie są szanse że odbiją te sadzonki?
Zsim
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 16 kwie 2022, o 18:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Dziękuję za odpowiedź. Zamówiłem siatkę na ptaki. Pozostaje liczyć że odbiją po przykryciu. Ma ktoś z tym jakieś doświadczenie?
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2691
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Jeszcze odnośnie zapylania. U mnie kwitną niemal wszystkie. Postawiłam w jagodniku "ul" z trzmielami ziemnymi. W dzień moje "pasiaki" uwijają się na jagodach, są też pszczoły miodne. Pod wieczór "pasiaki" były już wszystkie w gnieździe a po jagodach latał dziki trzmiel polny (rudy)
Pozdrawiam Lucyna
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Kallka
50p
50p
Posty: 80
Od: 6 wrz 2021, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie - na wschód od Warszawy

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Kupiłam w tym roku Strawberry Sensation, Indigo Gem i Giant Heart. Na owoce przyjdzie mi kilka lat poczekać. W Internecie piszą, że są wyjątkowo smaczne. Ktoś może takie odmiany ma i jest w stanie powiedzieć coś na temat ich smaku? Chciałabym posadzić jeszcze kilka krzaków ale nie wiem czy robić sadzonki z tych co mam (nie wiem jakie to odmiany ale są wczesne i sadzonki mam właściwie gotowe) czy warto inwestować w kolejne sadzonki odmian późniejszych. Czy faktycznie jagoda jagodzie w smaku nierówna i różnica jest mocno wyczuwalna?
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1383
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Owoce Kamczatki nie należą do słodkich. Dojrzałe osiągają do 15- 17,0°(Brix).

Indigo Gem ma pokrój wzniosły (nie rozpycha się). Owoce są średnie baryłkowate. Nie są tak miękkie jak owoce większości odmian.

Nowe odmiany amerykańskie Strawberry Sensation i Giant Heart owocują dopiero w lipcu, a wtedy mamy już owocowanie borówek. Jak miałbym coś dokupić to były by to trzy różne Boreale.

ps. U mnie młode sadzone IV/V owocują kontrolnie w czerwcu tego samego roku. Oczywiście sadzonki z pąkami kwiatowymi i kwiatami.
.
Kallka
50p
50p
Posty: 80
Od: 6 wrz 2021, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie - na wschód od Warszawy

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

No właśnie te kilkuletnie krzaki, które mam to jedne z najwcześniejszych jagód. I mimo, że w smaku kwaskowate z goryczką to jednak to pierwsze owoce i mają wzięcie. Jak się zaczyna borówka to już nie bardzo . No ale gdyby się okazało, że te późniejsze odmiany są naprawdę o niebo lepsze to kupię kilka krzaków (głównie z przeznaczeniem na sok albo wino). A jak różnica w smaku jest niewielka to mogę rozsadzić te, które mam.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 923
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Ja kupiłem u zmoderowano/jagusia111 całą serię tych nowych odmian i owocowały mi już w pierwszym roku. Teraz mają prawie metr i jeszcze słabo biorą się za kwitnienie. Pędy wyraźnie zgrubiały i szykuje się dużo nowych wybić. Te jagody mają silny wzrost a pędy są masywne i bardzo sztywne. Owoce są bardzo duże i owalne oraz ,,śliwkowate" ostro zakończone. Owoce zaczynają się wybarwiać w czerwcu ale muszą długo wisieć (nie opadają) Ja je skonsumowałem cos w połowie czerwca i były jeszcze niedojrzałe(kwaśne) w tym roku już po kilkaset gramów będzie to się oceni smak. Blue banana jest inna owoce maja klasyczny wydłużony kształt, dojrzewa w pierwszej połowie czerwca i owoce są smaczne, przełamane, soczyste bez goryczki i innych posmaków.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1383
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Znalazłem tabelkę z opisami nowych odmian. Wielkością owoców nie powalają.
https://in-vitro.b-cdn.net/wp-content/u ... _tab-3.pdf
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 923
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Wszystko się zgadza z tą tabelką. Owoce są grube jak duży owoc borówki. Na żywo wydają się bardzo duże. A jednak są cierpkie a mi wydawało się że za wcześnie urwałem? Będą dobre na winko lub nalewkę a do spożycia lepsze będą Aurory i seria Boreal.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”